Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

No i ja dobijam na kawkę. U mnie teraz 2 dzień samych proteinek. Szacuję,ze jeszcze te proteinki potem naprzemienna i końcowe proteinki i utrwalanie, tak mi się wydaje :wink: Zważę sie w ostatnim dniu proteinek i zobaczymy. A jak byłam ostatnio na naprzemiennej to sobie dogadzałam z warzywkami, to teraz poszcze z zerniczkiem :wink: musze powiedzieć,ze to super sprawa bo dobrze syci. Pozdrawiam cieplutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam równiez po dłuższej, jak na mnie przerwie w forumowaniu.

Jakoś bardzo intensywnie zaczął się dla mnie marzec i pewnie będzie tak dalej ...

Staram się czytać na bieżąco, ale n apisanie już nie starcza mi czasu.

Witam bardzo, bardzo sedrdecznie nowe dziewczyny :wink: :wink: :P . Pozwólcie, że nie będę wyliczać Waszych nicków, ale na pewno niedługo się ich nauczę :-P

Bardzo współczuję Szpuleczce - najbardziej nas boli cierpienie naszych dzieci, ale na pewno wszystko będzie dobrze, bo przecież inaczej być nie może!

Marudko i Sandro duuużo siły w walce z chorobą. Walczcie i zdrowiejcie dziewczyny, szkoda czasu na chorowanie :D

U nas też biało ... ja już bym chciała lato!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzisiaj wraca moja Śnieżynka. Już nie mogę się doczekać! Kurcze nawet nie wiedziałam, że aż tak bedzie mi jej brakowało.... Ciekawe jak tam jej waga? mam nadzieję, że nie grzeszyła zbyt wiele...

U mnie zastój wagowy. Jak tak popatrzę, to przez ostatni miesiąc a nawet troszkę dłużej ubyło mnie tylko ok. 2 kg. Nie jest to powalający wynik, niestety. Mam tylko nadzieję, że będzie lepiej ...

Witam Was wszystkie kochane po dlugiej przerwie

No cóż wstyd.....nie wytrzymałam. Mimo iz diety trzymałam się bardzo mocno przez 2,5 m-ca schudłam tylko 1,5kg (to na uderzeniówce) potem kg uciekły bo byłam chora i prawie nic nie jadłam. Może to dlatego że prawie co pól roku a napewno raz w roku stosuję dietę (głodówka poprostu), nie wiem, ale było to dla mnie demotywujące:(

Dziś nadal ważę 63 - 63,5 kg staram sie utrzymać to co juz uzyskałam, jem mało, odstawiłam słodycze do minimum i walczę bo w maju ide na Komunię i musze dobrze wyglądać w swojej ulubionej "małej czarnej"

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko i mam nadzieje, że bede mogła sie tu czasem jeszcze odezwać, bo atmosfera na tym forum bardzo mi służy:)

Duże buziaki dla Wszystkich!!!!

Witaj Anulkas! Fajnie, ze się odezwałaś. :D No i waga Ci się utrzymuje. Dobrze, że nie zapracowałaś na jojo, bo to niestety największa nasza porażka podietowa. Ja też przestałam chudnąć przez wstrętne chorubsko. Też nie jadłam i wszystko się poprzestawiało. Do tej pory mam marne rezultaty, ale to przetrzymam.

Może spróbujesz jeszcze raz?

Buziaki!!! Dla wszystkich i miłego dnia życzę!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć serkojadki :wink:

Skoro nie możemy doczekac się wiosny to choć kolorkami sobie umilmy forum :wink:

Grono nam sie powiększa :P Swietnie że kolejne osoby chcą wziąć się za bary ze swoją wagą i zawalczyć o lepsze samopoczucie. Gosia jeśli mnie czytasz to logujcie sie z Miśkiem na forum i będziemy się dopingować wzajemnie w diecie.

U mnie po kaweczce, herbatce, wodzie :D

Malyna no to wychodzi na to ze startowałyśmy tego samego dnia !!

Super ci poszło z wagą.

Kilka osób pisało kiedyś, że @ portafił się spoźniać podczas dietki?? To normalne, nie??

HEH no bo jeśli nie...to byłby dzidziuś :D

Hihihi no poki co poczekamy jeszcze :-D

Buziaczki dla WAS :-P

Życzę chorym szybkiego powrotu do zdrówka,

Stojącym - spadków !

Lecącym z wagi zgubienia portków:)

I wogóle dnia ze słoneczniem i bez śniegu .... brrrr.

Anulkas również uważam że nie powinnaś niweczyć diety.

Każde kolejne podjeście bedzie cięższe ...

ps. Rodziciele się dzielnie trzymają (o dziwo mamuśka barzdiej cierpi na diecie niż tatko, bardzo tęskni za owocami ), prosili abym PODZIĘKOWAŁA za gratulacje i również pozdrawiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..Ty to jestes ranny ptaszek:)))Przeoczylam wczesniej Twoja chorobe, wiec zdrowka!!!! Ja za 45 min do domciu:)

Ja to tam nic.. bo siedzę sobie w domciu.. A Ty biedulko do roboty mężnie chodzisz.

No i Twoje poczynania z dietą - jestem pełna uznania!!!!!! Nie jesteś jak ja i historia

się nie powtórzyła!!! Trzymam kciuki, byle do końca marca!! Bo wtedy III, nie??!!??

No i pozostałym dziękuję za słowa otuchy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja dziś wchodze w drugi etap dietki .Po siedmiu dniach uderzeniówki zgubiłam 4,3kg :wink: :wink: :P .No i oczywiście po 3,4 cm w obwodach.Jest się z czego cieszyć.

Wczoraj zrobiłam zakupki i dziś startuje z warzywkami.będę ciągnąć 5/5,bo tak chyba najskuteczniej.

A dziś mój synuś ma urodzinki-2 latka.Swiętować będziemy w sobote a jeszcze w niedziele do męża chrześniaka na imprezke.

ALE JA SIE NIE PODDAM!Nawet nie spojże na smakołyczki.o nie nie jak raz powiedziałam,że dieta to nie ma odwrotu.ja chce w lato ubrać kostium dwuczęściowy.hihih

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam porannie!!! Jak się Was nie czyta na bieżąco kilka razy dziennie to takich zaległości można sobie narobić... Całe szczęście tylko 3 str. :wink: U mnie piękne słoneczko i jestem w szoku jak czytam że co u niektorych zima. Co prawda troszkę płatków maniunich mi wczoraj na nos spadło ale, żeby zimę to przypominało to nieee... 

Cześć Wam wszystkim. Ja już 2 miesiące byłam na diecie protal. Jestem bardzo zadowolona. Chudnięcie jest naprawdę spektakularne. Zaczęłam 1 stycznia 2010 roku z wagą 66,9 kg. Dziś jest 55,0 kg. Czuję się świetnie. Pozdrawiam serdecznie

Witam! Super osiągnięcie :D w 2 miesiące tyle kilosków zgubić, ho ho ho... :wink: Już za chwilę III faza!

Szpuleczko zdrówka dla syna, pewnikiem będzie wszystko ok.

Agabyd nie poddawać się proszę.

Maragrete odpuściłam Weidera, bo kręgosłup wysiada, zostanę przy tradycyjnych brzuszkach.

Marudko i Tobie powrotu do zdrowia.

Witam nowe Protalinki, a stałym bywalczyniom życzę utraty tłuszczyku.

U mnie waga 200 dkg mniej, więc żadna rewelacja, bo zaczełam warzywka i znów będzie stała.

Wszyscy mówią, żebym się nie odchudzała już, więc się nie przyznaję i trwam dalej.

Pozdrawiam

Gratuluję tych 200g

Witam Was wszystkie kochane po dlugiej przerwie

No cóż wstyd.....nie wytrzymałam. Mimo iz diety trzymałam się bardzo mocno przez 2,5 m-ca schudłam tylko 1,5kg (to na uderzeniówce) potem kg uciekły bo byłam chora i prawie nic nie jadłam. Może to dlatego że prawie co pól roku a napewno raz w roku stosuję dietę (głodówka poprostu), nie wiem, ale było to dla mnie demotywujące:(

Dziś nadal ważę 63 - 63,5 kg staram sie utrzymać to co juz uzyskałam, jem mało, odstawiłam słodycze do minimum i walczę bo w maju ide na Komunię i musze dobrze wyglądać w swojej ulubionej "małej czarnej"

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko i mam nadzieje, że bede mogła sie tu czasem jeszcze odezwać, bo atmosfera na tym forum bardzo mi służy:)

Duże buziaki dla Wszystkich!!!!

Heeeeej!!! No nareszcie;)  Fajnie że do Nas wpadłaś :grin: Nie będziemy Cię namawiać, ale może i do Dukana wrócisz;)?

Witam wszystkich gorąco :D

Nasłuchałam się tak o tej diecie, więc stwierdziłam, że i ja spróbuję, tym bardziej, że na czerwiec planowany ślub.

Mam do was pytanie odnośnie rzeczy, które jecie podczas fazy białkowej...

Nie mam zbytnio czasu, aby przyrządzać jakieś dania z książki itp, a i kucharzem najlepszym też nie jestem :-P

Pomóżcie mi więc znaleźć produkty (przede wszystkim takie do zagryzania), które będą mi odpowiadać.. (niestety nie cierpię kefirów i serków wiejskich.. to chyba na tyle..).

Na dietce jestem od wczoraj (poniedziałek 1 marca) - na chwilę obecną jadłam tylko smażoną pierś z kurczaka (ale dosłownie na kropli oleju), wędlinę (pierś książęca z kurczaka), jajka i mleko no i oczywiście minimum 1.5l wody dziennie..

Pomóżcie mi proszę w urozmaiceniu dietki :-D

Z góry dziękuję i gorąco pozdrawiam , no i mocno za wszystkich trzymam kciuki :roll:

Witaj!! Prawdę słyszałaś :P No i oczywiście gratki z powodu wesela, napewno będziesz ładnie wyglądała;) No niestety trzeba czasem w kuchni posiedzieć :D Powtórzę się po Którejś,ale co tam. Najlepiej zajżyj na te strony z przepisami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam napisać ,że teraz chowam wagę na 10 dni.zważe sie dopiero po przejściu tych dzionków,żeby się nie stresować ,że waga nie spada.

Przesunęłam suwaczek o 1 kg :wink: :wink: :P .teraz go nie tykam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja dziś wchodze w drugi etap dietki .Po siedmiu dniach uderzeniówki zgubiłam 4,3kg :P :D :-P .No i oczywiście po 3,4 cm w obwodach.Jest się z czego cieszyć.

Wczoraj zrobiłam zakupki i dziś startuje z warzywkami.będę ciągnąć 5/5,bo tak chyba najskuteczniej.

A dziś mój synuś ma urodzinki-2 latka.Swiętować będziemy w sobote a jeszcze w niedziele do męża chrześniaka na imprezke.

ALE JA SIE NIE PODDAM!Nawet nie spojże na smakołyczki.o nie nie jak raz powiedziałam,że dieta to nie ma odwrotu.ja chce w lato ubrać kostium dwuczęściowy.hihih

Gratulacje, niezły wynik! Oby tak dalej. Wszystkiego naj naj naj dla synka! :wink: Niech rośnie duży i zdrowy:) Co do rytmu to zależy czy bardzo bardzo lubisz warzywka i nie możesz beznich żyć czy jest Ci to obojętne :D Ja np. mam rytm 5 dni P+W  i 2 dni P   i też jestem zadowolona :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dziewczynki w tym słonecznym dniu ! (przynajmniej w Łodzi :wink: )

Mam do Was pytanie o samopoczucie w pierwszych dniach I fazy i ew potem w dniach proteinowych: jestem w 3 dniu I fazy i czuję się jak zwłoki:( Nie mam wogóle siły, ledwo dzisiaj podciągnęłam się, żeby wsiąść do tramwaju:( Mam wrażenie, że są tez lekkie zawroty głowy i ogólnie mocne rozbicie.

Nie jem bardzo dużo, średnio po 250 g 3x dziennie, ale ćwiczę na orbitreku 30-40 minut. Dotarłam wczoraj w książce Dukana do momentu o ćwiczeniach, że niby nie wolno.

Ale ja muszę, bez ruchu nic się u mnie nie uda.

Dajcie znać, czy macie podobne odczucia, czy ja jestem jakimś ewenementem??

Pzdr, Ania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, straszycie tą zima i tym śniegiem... ale u mnie w łódzkim póki co jest zimno i wietrznie ale słonecznie i śniegu nie ma... i niech już nie będzie....

Cześć KoBiałki Kochane,

muszę przeczytać zaległości, ale najpierw powiem, że obie imprezy mi się udały i to niemal bezgrzesznie, co nieprawdopodobne, bo jedna była w knajpie i byłam bez wpływu na menu.

Urodziny syna - nie skubnęłam nawet ogromnego tortu , chrzciny siostrzeńca - wybierałm dania zgodnie ze sztuką dukania i uniknęłam pokus.

Waga po staremu, ale nie tracę nadziei.

Maliszko - gratulacje za hart ducha i żelazny charakter na imprezach.... A co do zapachów w pracy to moje dziewczyny w biurze tez cierpią ale przez ponad pół roku to sie przyzwyczaiły, co i raz przynoszę sałatki z gotowanych jajek, wędzonej ryby etc.... Mówi sie trudno ich słodkie bułki czy kanapki ociekające tłuszczem i węglowodanami nie pachna ale za to jak im szkodzą.....

Witam wszystkich gorąco :P

Nasłuchałam się tak o tej diecie, więc stwierdziłam, że i ja spróbuję, tym bardziej, że na czerwiec planowany ślub.

Mam do was pytanie odnośnie rzeczy, które jecie podczas fazy białkowej...

Nie mam zbytnio czasu, aby przyrządzać jakieś dania z książki itp, a i kucharzem najlepszym też nie jestem :wink:

Pomóżcie mi więc znaleźć produkty (przede wszystkim takie do zagryzania), które będą mi odpowiadać.. (niestety nie cierpię kefirów i serków wiejskich.. to chyba na tyle..).

Na dietce jestem od wczoraj (poniedziałek 1 marca) - na chwilę obecną jadłam tylko smażoną pierś z kurczaka (ale dosłownie na kropli oleju), wędlinę (pierś książęca z kurczaka), jajka i mleko no i oczywiście minimum 1.5l wody dziennie..

Pomóżcie mi proszę w urozmaiceniu dietki :D

Z góry dziękuję i gorąco pozdrawiam , no i mocno za wszystkich trzymam kciuki :-P

Gosiulek - witaj z nami Protalkami. Jestes moją imienniczką - jest nas tutaj Małgoś juz kilka na forum. :wink: Musisz uruchomic pokłady cierpliwości i troche samozaparcia a efekty diety będą murowane. Życze ci poiwodzenia, jednak m u s i s z sobie ułozyc tak dziń żeby znaleźć czas na aktywność w kuchni, inaczej monotonia diety cie zniechęci a wtedy odejdziesz od zasad i cały efekt weźmie w łeb. Jak to w życiu cos za coś, dieta fajna bo sie nie chodzi głodnym ale... trzeba choć troche podziałać w kuchni. Ja też sie na początku buntowałam, podjadałam jakies rzeczy na szybko, ale potem siadłam w kątku, przeprowadziłam sama z sobą uczciwa rozmowę i zdecydowałam : chcę schudnąć więc musze poświęcić na to swój czas jesli nie chcę głodowąć i liczyc kalorii. I jak postanowiłam tak zrobiłam. Polecam ci nasze trzy inne wątki na forum zawierające przepisy , produkty protalowe i przykładowe menu dzienne.

Co do przegryzek to ja chętnie podjadam w pracy paluszki surimi a w fazie warzywnej marchewkę lub paprykę surową.

http://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...amp;#entry98020 - produkty

http://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...amp;#entry98151 - przepisy

http://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...amp;#entry96975 - menu

Cześć serkojadki :D

Skoro nie możemy doczekac się wiosny to choć kolorkami sobie umilmy forum :-D

Witaj kolorowa Olinko - a z tym dzidziusiem to może byłoby fajnie , co....?

Witam.

Ja dziś wchodze w drugi etap dietki .Po siedmiu dniach uderzeniówki zgubiłam 4,3kg :grin: :grin: :grin: .No i oczywiście po 3,4 cm w obwodach.Jest się z czego cieszyć.

I26 - bardzo ładny wynik po uderzeniówce, gratuluje!!! :D

Cześć Dziewczynki w tym słonecznym dniu ! (przynajmniej w Łodzi :roll: )

Mam do Was pytanie o samopoczucie w pierwszych dniach I fazy i ew potem w dniach proteinowych: jestem w 3 dniu I fazy i czuję się jak zwłoki:( Nie mam wogóle siły, ledwo dzisiaj podciągnęłam się, żeby wsiąść do tramwaju:( Mam wrażenie, że są tez lekkie zawroty głowy i ogólnie mocne rozbicie.

Nie jem bardzo dużo, średnio po 250 g 3x dziennie, ale ćwiczę na orbitreku 30-40 minut. Dotarłam wczoraj w książce Dukana do momentu o ćwiczeniach, że niby nie wolno.

Ale ja muszę, bez ruchu nic się u mnie nie uda.

Dajcie znać, czy macie podobne odczucia, czy ja jestem jakimś ewenementem??

Pzdr, Ania.

Analena - witaj z nami na forum. Powodzenia w dietkowaniu ci życzę. Na pewno złe samopoczucie minie, u mnie 3-4 dzien tez był podły. Organizm pozbywa sie toksyn które przechowujemy w tłuszczach, przestawia sie na inny metabolizm, bardziej dla niego trudny i wymagający więcej pracy, a więc jest to dla niego szok i dlatego tak sie czujesz, po 2-3 cyklach naprzemiennych te dolegliwości powinny całkowicie ustapic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

Od dzisiaj zaczynam dietę i mam kilka pytań co do produktów dozwolonych. Proszę napiszcie czy są one dozwolone w I fazie:

1.Otręby pszenne Sante,

2. Otręby żytnie Sante

3. Jogurt naturalny Danone

4. Kefir luksusowy białko 3g, a tł. 22g

5.Maślanka wiejska naturalna zaw tł. min 0,3% ale nic nie pisze o białku

6.Twaróg lekki O% Piątnica

7. Twaróg chudy Bieluch

Pozdrawiam Wszystkie forumowiczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kolorowa Olinko</B> - a z tym dzidziusiem to może byłoby fajnie , co....?

Wiesz Małgorzatko,że nie było by dramatu?

Bylby maly zamęt, trochę strachu ale bez dramatu.

Bo obiecałam sobie już dawno że nie będę z powodu ciąży rozpaczać -kiedy już w niej będę- bo to piękny stan.

Tylko tak ciężko sie zdecydować w dzisiejszych czasach ... ehhh

A poki co poczekamy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.