Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Dorotaxx

Rekomendowane odpowiedzi

cześć dziewczynki

gratuluje maragretko dnia białkowego mi też nareszcie udało się cały dzień przetrwać na białkach dzisiaj walczę o kolejny

marutko jak tam ćwiczenia w szkole rodzenia udały się

magdzik no niestety nie mamy czasu na pisanie bo wszyscy się pewnie do świąt przygotowują zobaczysz jak będziesz i

Polsce

miłego dnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Maragrete ,Madzik jestem cały czas blisko Was tylko jakoś brak czasu na pisanie.

Rehabilitacja troszkę mi dezorganizuję czas bo czasami muszę dwa razy jeździć

do pracy. A przy tych pogodach i trudnych warunkach drogę pokonuje się wolnej.

Na szczęście dziś już zakończyłam.

Jeśli chodzi o dietkę to jest okej. Wczoraj były białeczka. Waga w miejscu ,czyli jak na

suwaczku.Aż się boję wesela w święta. W pierwszy dzień ma być 6 ciepłych posiłków,

stół biesiadny. Chyba oczy będą jadły. Młodym odmówiło wielu gości a niestety

muszą za nich zapłacić więc jedzenia dodatkowo będzie sporo.

Maragrete i Szyszunia gratuluję wytrwania na białkach :) ,oby tak było zawsze.

Magdzik superowy dzień piękności sobie zafundowałaś :) W końcu należ się odrobina

luksusu. Jeśli chodzi o zwolnienia z pracy to zawsze jest smutno.Niestety życie jest

brutalne.

W Polsce szczęśliwie spędzaj czas z rodzinkom i ciesz się każdą chwilą aby starczyło Ci

do następnego razu :(

Magda nie smuć się. Pokombinuj z produktami a na pewno coś wymyślisz aby waga

spadała.

Justysko zdrówka Ci życzę i cierpliwości w starciach z naszą służbą zdrowia.

Sukieneczkę na pewno znajdziesz bo w sklepach jest ich coraz więcej.

Obyś trafiła na fajną sprzedawczynię co potrafi doradzić i wybrać odpowiednią kreację.

Jak kupowałam sukienki na wesele to sprzedawca spojrzał na mnie i dał mi sukienkę,

mówiąc ,że w niej będzie mi dobrze.Miał rację,fajnie w niej wyglądam a na manekinie

nie zwracałam na nią uwagi.

Marudko trzymaj się dzielnie mamuśka.Na pewno badania wyjdą prawidłowe

i niepotrzebnie Cię stresują. Złe wyniki krwi to pewnie anemia ale prawie wszystkie

kobiety ją mają. Odżywiasz się dobrze a dzieciątko pobiera to co mu potrzebne.

Głowa do góry :)

Ostatnia Szanso my też nie kupujemy sobie prezentów z okazji urodzin tylko dajemy

kasę. Zbierze się tego więcej i można kupić faje rzeczy. Pod choinkę kupujemy tylko

dzieciom i to symboliczne prezenty.Do tego pieniążki i kupią sobie co chcą.

Wiem ,że dostawanie prezentów to miłe ale teraz coraz trudniej trafić w czyjeś gusta

Teraz zmykam kończyć ciasto dla koleżanki na urodziny. Pozdrawiam cieplutko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc PROTALINKI!!

Ja w piątek jechałm do pracy ze zwolnieniem. Na szczęście udało się w końcu dostac do samochodu i nie musiałam się tłuc autobusami. Choc mama moja sobie wymyśliła, że gdybym przyjechała autobusem, to by ze mną wracała, żeby wiedziec jak do mnie dojechac.. :) Masakra, nie miałabym serca żeby mi tu autobusem przyjeżdzała.. Bo to naprawdę uciążliwa droga..

Co do moich badań, zostawiłam wyniki tacie.. I okazało się, że i wątroba mi cos wysiada.. Rozsypuję się..

Jeśli chodzi o prezenciki bożonarodzeniowe to odkąd mam pracę to raczej staram się coś kupic - rodzicom głównie - bo teraz dopiero doceniam to co oni dla mnie całe życie robili. Ale w ich przypadku to pytam się po prostu czego potrzebują :) Gorzej jeśli chodzi o stronę Adama.. bo oni nie chcą nic mówic.. Tylko ja powiedziałam, że chce szlafrok :) Co mi tam - i tak musiałabym sobie kupic, więc będe miała porzyteczny i potrzebny prezent!!!

Szyczunia trochę się stresowałam tymi cwieczeniami, musiałam patrzec co robią dziewczyny, bo one już wiedziały o co chodzi pani położnej. Ale chyba będę sobie do porodu chodzic :) Bo i na tych cwiczeniach ta pielęgniarka przekazue nam cene informacje. Było trochę cwiczeń oddechowych na krzesełku i trochę na materacach :( A za dwa tygodnie idziemy na zwiedzanie porodówki :) Moja mama tylko powiedziała - czego tonie wymyślą.. :) Ale ja tam się cieszę, że będę już wiedziec co, gdzie i jak :)

Dzis rano w regionalnej trójce złapałam się na WEEKEND NARCIARSKI :D W tym roku tylko tyle mi pozostało!!!

Zbieramy się na zakupki - udanej soboty PA :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Ale puściutko na forum :( . Justyska obiecała,że co dwa dni będzie zaglądać

i nic z tego.

Marudko może dzieciątko uciska Ci na wątrobę i dlatego wyniki są złe.

Ja dziś miałam pracowite popołudnie. Lukrowałam i ozdabiałam pierniki na święta.

Właśnie lukier wysycha i będę chowała do puszek. Od kilku lat zrobiłam tradycję ,że

każdemu podpisuję pierniki imieniem i w Wigilię każdy go zjada. Dla siostry i jej

rodziny też podpisuję. Mała rzecz a cieszy.

Jeśli komuś narobiłam ochoty to przepraszam.

Teraz będę milczała przez trzy dni bo jutro pracuję a we wtorek jadę do taty robić mu

porządki bo sam nie daje rady. Wrócę w środę wieczorem.

Pozdrawiam i życzę spadków wagi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam witam!! :(

obiecałam i się odzywam jednak z małym opóźnieniem gdyż od wczoraj robię już porządki na święta i gotowałam na cały tydzień bo jestem od wczoraj na warzywkach :)

niestety na święta wypadną mi same proteinki ale jakoś dam radę :) teraz nadrabiam i ugotowałam sobie wczoraj zupę gulaszową, zrobiłam sałatkę jarzynową a dzisiaj jeszcze bigos więc do środy mam zapewnione wszystkie posiłki :) wczoraj rano waga pokazała jakieś 74,9 więc już nie dużo mi brakuje do tych moich upragnionych 69 ale teraz już ciężko idzie to chudnięcie :)

do środy chodzimy do szkoły, a że porządki już praktycznie zrobione to się znowu odezwę za jakieś 2 dni a teraz idę się coś pouczę bo te ostatnie dni są straszne :)

Sandra pewnie też teraz dużo się uczy przed świętami dlatego jej nie widzimy ale mam nadzieję, że już niedługo się odezwie i powie co u niej słychać :)

a więc do usłyszenia :)

buziaczki ;*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny!!!!!!! Baaaaaardzo dawno mnie tu nie bylo....Moje dietowanie kompletnie mi nie idzie, mialam pare razy spadki po 2,3 kilo ale zaraz potem wpadalam w ''ciag'' slodyczowy i d.. blada...dlatego tez nie wpadalam na forum, bo myslalam sobie, wpierw czegos z kilogramami dokonam a potem sie pochwale...ale nie idzie mi kompletnie...chce sie po swietach znowu zabrac za siebie ale tak mi brakuje silnej woli, zawsze milosc do slodyczy wygrywa...ech:( Waga, cos pewnie kolo 56-57, boje sie wchodzic na wage, bo czego oczy nie widza, to wiadomo serce nie boli..Za dwa dni jedziemy do Polski na swieta, ktore bedziemy spedzac u siostry narzeczonego wiec poki co o diecie mozna zapomniec, bo na pewno nie bede umiala sie oprzec bigosom, salatkom itp...Poza tym to u mnie ok:) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i gdybym juz tu do swiat nie zagladnela to zycze wszystkim

Wesołych Świąt !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :)

to znowu ja ale tym razem piszę w pewnej sprawie :) i to pytanie kieruję szczególnie do Marudki :)

a więc jeszcze w tym tygodniu najprawdopodobniej przed świętami albo jakoś od razu po, wybieramy się z koleżanką do mojej Tamarki o której wcześniej pisałam, która jest w ciąży no i mamy problem.. pomimo, że moja koleżanka bywa u niej przynajmniej raz w tygodniu to w dalszym ciągu nie wiemy co jej możemy kupić a z tego co wiemy to jeszcze nic nie ma ani dla siebie ani dla synka... i tak się właśnie zastanawiamy co jej teraz najbardziej będzie potrzebne bo nie wiemy czy ona potrzebuje jakieś kosmetyki dla siebie do pielęgnacji ciała i oczywiście jakie są najlepsze, sprawdzone albo może już jakieś kosmetyki dla dziecka, czy już pampersy, czy może jakieś buteleczki albo jeszcze coś innego po prostu nasza wiedza jest baaardzo znikoma bo nie mamy pojęcia co jest dla niej teraz przydatne (jest już w 7 miesiącu)

i tak właśnie pomyślałam, że wykorzystam Naszą Marudkę, która mi podpowie co wie ze swojego doświadczenia co od początku kupowała co teraz potrzebuje...

przepraszam, że jestem taka interesowna ale tak po cichutku liczę na Waszą pomoc bo nie mam kogo o to podpytać kto w ostatnim czasie jest związany z tą sprawą :)

a z moją dietką teraz jakoś idzie mozolnie ale to przez te warzywka i na wadze też nie ciekawie.. ale od czwartku zaczynamy od nowa ze zmożoną siłą :)

pozdrawiam i z góry dziękuję :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc dziewczynki moje Kochane!!!

przepraszam strasznie,ze sie nie odzywalam ostatnio ale mam taki zap.....rz,ze szkoda gadac;

pisze zreszta teraz z pracy.....i konca nie widac...

dietetycznie ...idzie jakos;powoli ale idzie:)

mam nadzieje,ze znajde chwilke zeby naskrobac wiecej jeszcze przed swietami:)

slodkich snow:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justynko :) Ostatnio właśnie rozmawialiśmy na ten temat w szkole rodzenie :) I całkiem się zgadzam z położną, że lepiej kupic coś dla dzicka ROCZNEGO!!! bo na dłużej starczy, lub właśnie pieluszki.. Ale to to może już jak dzidzia się urodzi, jak będzie wiadomo dokładnie jaki 'nosi rozmiar' :) Bo to są wydatki, któr przyszłej mamy i tak nie miną!! Ja co prawda już kupiłam NEWBORNY, paczkę 27 pieluch.. połozna stwierdziła, że ja i mąż mali jesteśmy to dzidzia też taka będzie :( A do szpitala pieluszki też trzeba wziąc!!! Ewentualnie jak chcecie cos małego, to kupcie jakies body, śpioszki (z rozpinanymi obydwoma nóżkami), kaftaniki (ale bez kołnierzyka).. itd, od może 62 cm!! A tylko dosłownie 5 udranka na rozmiar 56, są i mniejsze 54.. ale dziecko i tak leży!! więc nie będzie mu przeszkadzac, jak stópki będę mu 'wisiec' . Jeśli chodzi o jakies kosmetyki dla malucha, to tego jest mnóstwo i też na pewno się nie zmarnują!! Ale koniecznie dla niemowlaczka kupujcie, nie dla starszego dziecka. No i lepiej firmowo kupowac, że jakby u dziecka jakaś wysypka wystąpiła to będzie wiadomo z jakiej firmy maluch nie toleruje kosmetyków!! Przynajmniej na początku - niby za jakis czas będzie można znowu spróbowac jak skóra dzidzi areaguje na dany preparat.

Wreszcie, nie miną Twojej koleżanki zakupy chemiczne dla niej na poród! Typu podkłady do szpitala, pieluchy poporodowe, wkładki laktacyjne, majty jednorazowe - ale tylko bawełniane..

Ja np. teraz po choinkę zażyczyłam sobie szlafrok!! Bo bez tego wizyta w szpitalu będzie krępująca, więc i to jest dobrym pomysłem na prezent, albo piżamka do karmienia dzidzi. (ja kupiłam S, i i tak są duże!!! mam 153cm wzrostu, a brzuchol póki co w obwodzie 98 cm i jeszcze mam w piżamkach luz). Ja mam takie z tymi guziczkami rozpinanymi na boki i bardzo mi się podobają. Choc są cienkie.. i z krótkimi rękawkami, ale będę się grzac szlafrokiem.

A koleżanka juz się pakuje do szpitala?? :) Ja tak.. torba stoi na widoku.. Muszę jeszcze cos dlamałego na wyjście ze szpitala przygotowac, bo Adam sobie potem nie poradzi!! Dobrze, że chociaż mam już wszystko wyprane i wyprasowane - i że mam starszą siostrę, bo naprawdę nic jeszcze nie kupiłam, a mam już wszystko.. Teraz czekam na łóżeczko.. to zależy jak się siostra przeprowadzi, bo chrześniaczek jeszcze w nim śpi, ale już w domu będzie miał swoje łóżko!!

Hahaha, ale w święta zabieramy od mamy już sanki dla małego, dlatego, że pożyczymy je znajomym Adama, bo nie można dostac jakis fajnych i nie drogich teraz, a ze nam dopiero za rok się przydzadzą, to po co się mają kurzyc w piwnicy.

Uff.... no to Ci napisałam chyba wszystko co jest potrzebne i przydatne, bez czego koleżanka się nie obejdzie. Ale np laktatora położna kazała jeszcze nie kupowac.. bo jak dobrze będzie szło z karmieniem małego, to będzie to zbędny wydatek. Ale może też byc nawilżacz powietrza.. Dużo rodziców to kupuje.. Ja na razie nie mam i jak już to kupię tylko taki porcelanowy na kaloryfer jak już..

Albo zafundujcie jej szkołe rodzenia - chyba, że u Was jest za darmo - uważam, że warto chodzic na takie zajęcie.. Choc i tak wszsytko wyjdzie 'w praniu' :) No. końcę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kochani,malo ostatnio postow napisanych,pewnie to prace przedswiateczne tak nam czas zajmuja.U mnie wszystko ok!waga jak na razie pokazuje 63 wiec tez ok.Ostatnio robilam wyniki sa dobre jedynie martwi mnie duzy poziom zelaza jutro moze jeszcze udam sie do lekarza z wynikami,dawniej jak na forum byla Nutka wspominalam jej o niemilym metalicznym smaku w ustach i to byly juz poczatki wysokiego zelaza troche o tym czytalam i troche mnie to zaniepokoilo,nie wiem czy to zwiazane jest z nasza dieta czy nie,mam nadzieje ze nie.Jutro juz wyjezdzam na swieta do rodzicow,na Lubelszczyzne,wiec troche pracy dzisiaj przedemna wiec chce zlozyc Wszystkim Swiateczne Zyczenia;

Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku,

by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,

By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój

a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.

By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,

by spokojna przerwa ukoiła złość

By Sylwester zapewnił szampańską zabawę,

a kolędowych śpiewów nie było dość.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo Marudko bardzo dziękuję :( Kochana jesteś!! ;*

teraz to już coraz więcej się dowiadujemy także z innych źródeł ale Twoje informacje są niezastąpione :)

już w sumie jesteśmy praktycznie przekonane do kosmetyków dla dzieci i oczywiście pieluch ale nie tych najmniejszych bo dzidzia będzie duuża :lol: :lol:

lekarz powiedział, że już jest super rozwinięty i będzie większy od innych dzieciątek, że mogłaby już rodzić a to dopiero 7 miesiąc a ciąża przebiega prawidłowo i nic się nie zapowiada żeby miała rodzić przed czasem :) a jeśli chodzi o ubranka to moja koleżanka ma ich już strasznie dużo nie tylko tych, które dostała w prezencie ale też jej siostry mają małe dzieci i od innych znajomych dość dużo otrzymała w spadku :) a temat laktatora jest już zamknięty bo Tamara go nie chce a poza tym to jest chyba już zbyt intymna sprawa żebyśmy miały interweniować :)

a z prezentów dla mamusi już wybrałyśmy ocieplane legginsy dla kobiet w ciąży i jak na razie tyle:)

Tamarka jeszcze teraz do szpitala się nie wybiera więc o torbie nawet nie ma mowy :lol: ale podziwiam Was za tą świetną organizację i plany już na przyszłość z takim wyprzedzeniem :)

my wśród znajomych jednak w przyszłym tygodniu albo po świętach zrobimy paczuszkę bo teraz dużo chorowało i jakoś tak się nie zebraliśmy z tym wszystkim...

teraz to już tylko będę czekać na Wasze dzieciaczki!! :)

a u mnie to w sumie bez zmian... dzisiaj byłam na zakupach i zaopatrzyłam się w składniki do ciast a także jeszcze kilka paczek otrębów bo chociaż mam zapas to jakoś tak zawsze boję się, że później może ich nie być :lol: od jutra białeczka więc już ścisła dieta no i odliczanie do studniówki :) i chyba właśnie jutro przejadę się zobaczyć za sukienką :lol: a dzisiaj poszłam na wigilię klasową w sukience takiej wełnianej czy jak to mówią dzianinowej i pomimo że prawie sięgała do kolan to się tak troszkę dziwnie czułam skrępowana i miałam wrażenie (albo nawet to może nie było wrażenie :lol: ) że wszyscy patrzą na moje grubiutkie nóżki więc następnym razem już na studniówce mam nadzieję że bedzie lepiej z moimi nogami no i lepiej będę się czuła :D

a teraz ide się wziąć za jakieś może porządki albo już wypieki :D

jeszcze raz dziękuję Marudce za odpowiedź :D

pozdrawiam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,zaraz wybieram się do pracy,w święta też pracuję(dobrze ,że wigilię mam wolną).

Życzę Wszystkim koleżankom z forum zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i spełnienia wszystkich marzeń w Nowym Roku.

Jak na razie moje postanowienia wagowe podupadły,ale ostro biorę się za siebie po 1 stycznia :).

Pozdrawiam Was wszystkie i uciekam :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich :)

Przepraszam za długie milczenie, ale moja Mama trafiła do szpitala z ostrym bólem i nie miałam niestety czasu dla forum.

Chciałam wszystkim Protalkom złożyc najserdeczniejsze życzenia zdrowych, pogodnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia.

Cieszę się, że pokazały się na forum Sandra i Iriss, Mallinka i Grazzia po dłuższej nieobecności. Zaglądajcie do nas jak najczęściej, dietując lub nie. Mam nadzieje, że przebrniemy przez Święta bez spektakularnych wzrostów wagi. :(

Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.