Skocz do zawartości

Chleb Z Automatu


betsy

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 5 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...

witam Używam tej maszynki do pieczenia chleba już ponad rok. Piekłem różne chleby; cytrynowy, herbaciany, z siemieniem itp, i nawet robiłem dżem z fig, które przywiozłem z Chorwacji. Piekę prawie codziennie, a zdarza się często, że piekę dwa chleby. Ale tylko w takie dni gdy nie pracuję. Cykl pieczenia wynosi ok.3 godz. 40 min., więc dwa wypieki to ponad 7 godz. Przez ten rok pieczenia to wymieniłem już foremkę i mieszadła bo uległy znacznemu zużyciu. Cała moja 4 os. rodzina jest hepi bo mają zawsze świeży chleb, a wśród znajomych to jestem znany jako /rodzinny piekarczyk/. Naprawdę polecam zakup tego sprzętu i delektowanie się ''swoim chlebem''.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

A ja mam trochę inne pytanie. Kupiłem automat SilverCresta, wszystko wychodzi fajnie. Poza jednym: Jak upiec w tym automacie ciabattę z gotowej mieszanki z Lidla? Na opakowaniu jest "ustawić automat na chleb tostowy". A automat (ani instrukcja) nie ma takiej opcji. Do wyboru mam takie programy: normalny, kruchy, razowy, słodki, express, ciasto zagniatane, makaron, chleb maślany, bezglutenowe, ciasto, konfitura, pieczenie. Którą opcję wybrać?

Edytowane przez WlodekP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzisiaj po raz pierwszy zrobiłam ciabattę z mieszanki z Lidla. Włączyłam program 6 - ciasto zagniatane. Mieszało się i rosło prawie 2 godziny. Naprawdę pięknie wyrosło. Ale piekłam w piekarniku. Samo przygotowanie zajmuje dosłownie chwilę. Przełożyłam ciasto (bez mieszadełek ;-) ) na blat posypany mąką, ręce też w mąką oprószyłam. Ostrym nożem przecięłam ciasto na 4 części. Uformowałam zgrabne placki, które położyłam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiłam ją do nagrzanego do 220st. piekarnika (wcześniej wstawiłam do niego też miseczkę z wodą). Piekłam ok. 30 minut. Po wyjęciu przełożyłam na ruszt, żeby dobrze wystygły - pozostawione na papierze zwilgotniałyby. Wyszły bardzo fajnie. Mięciutkie w środku, z chrupiącą skórką. Samo wymieszane i wyrośnięte ciasto zajmowało prawie całą formę, a w trakcie pieczenia jeszcze rośnie, więc nie wyobrażam sobie pieczenia takiej ciabatty normalnie w automacie. Ale tak jak mówię, ciasto łatwo się formuje - potrzeba tylko trochę mąki, bo inaczej się klei. Polecam i życzę smacznego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.