Skocz do zawartości

"Wspaniała" posypka placka


ali

Rekomendowane odpowiedzi

Do mojej przyjaciółki przyjechała córka z Kanady. Z tej okazji zrobiłyśmy spotkanie na działce - pieczenie kiełbasek, piwko itp. Chciałam przynieść coś słodkiego, wiec upiekłam moje pyszne ciasto ze śliwkami, posypane po wierzchu cukrem pudrem. Bardzo się śpieszyłam, więc spakowałam placek i jazda. Na działce wyłożyłam placek, a ponieważ wszyscy się na nie rzucili, ja w obawie, że będzie za mało dla innych nie jadłam. Zdziwiło mnie jednak, że zięć mojej przyjaciółki przed jedzeniem każdy kawałek otrzepuje z tego cukru pudru, a na moje pytanie dlaczego tak robi, odpowiedział, że nie lubi. Po powrocie do domu ukroiłam też sobie kawałek i jem, a tu....co to, niesłodki cukier? Ciasto było dość dobrze posypane mąką ziemniaczaną. I tylko jedna osoba się zorientowała, że coś niedobry ten cukier ??!! czy z grzeczności zajadali ??!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...

Ja miałam podobną sytuację. Pierwszy raz zaprosiłam swojego obecnego chłopaka do domu , więc cóż "przez żołądek do serca". Przygotowałam Spaghetti carbonara, zawsze wychodziło znakomite. Jednak stres robi swoje , gotując makaron wsypałam za dużo soli!!! Sos palce lizać!!! Więc nic nie podejrzewając zachwycona swoimi zdolnościami kulinarnymi patrzę jak on je i czekam, czekam, czekam sama oczywiście nie jem -czekam ... na ocenę , w końcu nie wytrzymałm i pytam czy mu smakuje? Oczywiście, że tak pyszne!!! - usłyszałam taką odpowiedź. A więc pełna zadowolenia rozpoczęłam konsumpcję i w tym momencie po przełknięciu pierwszego kęsa, wstałam przeprosiłam go i zabrałam nasze talerze do kuchni (oczywiście z niedokończoną strawą). No cóż musiał posmakować jakie robię dobre kanapki!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • 9 miesięcy temu...

A u mnie bylo tak przed slubem dawalam za malo soli albo wogole zapominalam dodoac.A po slubie wciaz cos przesole.Mowie do meza kup mi sol(jak szedl zrobic zakupy),a on ze nawet nie ma mowy,zebys znowy przesalala wszystko?... a kupil mi az dwa opakowania! :)Ale jest taki ,ze co bym nie zrobila ,to on zawsze zje i nie grymasi,bo mowi,ze poswiecilam swoj czas i to ja zrobilam.Ale raz odmowil.Zrobilam zupe ogorkowa,wyszla super,a nie zawsze wychodzi smaczna(to chyba od ogorkow zalezy..) i metalowa lyzke wazowke mialam zajeta,wiec wzielam teflonowa...i zostawilam ja w tej super smacznej zupie.Maz przychodzi pozniej z pracy... ja mu odgrzewam ta zupe a tam sam teflon...NIE POLECAM...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znajomą ,która kotlety mielone obtaczała w......cukrze pudrze ;) .bo pomyliła torebki,a miała być mąka . Nawet podczas smażenia nie zauważyła tej pomyłki .....tylko kotlety jej się dziwnie szybko przypalały. Dopiero pomyłka wyszła na jaw podczas obiadu ;) . Nikt nie jadł tych kotletów ....nawet z grzeczności .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.