Skocz do zawartości

Twarde Ciasto W Tarcie- Dlaczego?


zzzocha

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem z ciastem pod tartę i zaznaczam, ze nie mam zbyt dużej wprawy w kuchni. Otóż ostatnio pierwszy raz piekłam tartę ze śliwkami, prosta rzecz a jednak mnie zaskoczyła. Według przepisu znalezionego w internecie sporządziłam ciasto, schłodziłam w lodówce zgodnie z instrukcją w nim zawartą, rozłożyłam na blaszce. Różne inne przepisy mówiły, że ciasto należy podpiec przed wyłożeniem owoców, więc tak uczyniłam. Do tego momentu z ciastem było wszystko ok. Wyjęłam ciasto z piekarnika i wyłożyłam na nie śliwki, w trakcie pieczenia sok w śliwkach wrzał/ buzował nie wiem jak to opisać, ale nadmieniam jeśli miałoby to być istotne. Po wyjęciu z piekarnika gotowego ciasta i pokrojeniu okazało się, iż sok ze śliwek wsiąkł w ciasto i zrobiło się ono mokre, zaraz po upieczeniu jeszcze było dobre, ale później stwardniało, chyba pod wpływem tego soku (?). Nie jestem pewna. Wspomnę, że połówki śliwek układałam skórką do góry i to był chyba pierwszy błąd bo sok wsiąkał bezpośrednio w ciasto. Jak można zapobiec stwardnieniu ciasta? czy posmarowanie go białkiem przed pieczeniem coś pomoże? (tak na chłopski rozum sie zastanawiam). I w jakich sytuacjach ciasto nalezy wcześniej podpiec, a potem wykładać owoce, a w jakich na surowe ciasto od razu dajemy owoce? Bo w różnych przepisach różnie jest napisane i już sama nie wiem. Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :) - dobrze jest ciasto podpiec przed wyłożeniem owoców (piec przez około 20 minut w temperaturze 180 st. C, jak nasz piekarnik słabo grzeje to należy dłużej piec, bo po 20 minutach ciasto nadal będzie blade - kiedyś tak miałam); - surowe ciasto przed pieczeniem można właśnie posmarować samym białkiem; - przed wyłożeniem owoców ciasto można posypać bułką tartą; - jak jest dużo śliwek to jest większa szansa na zakalec; - kiedyś piekłam ciasto, ale z innymi owocami, i tam był taki przepis, że surowe owoce należało wymieszać z suchą galaretką (galaretką w proszku); - tak - śliwki układa się na cieście - skórką do ciasta (do dołu). Przepisy są różne, i powinno się postępować według danego przepisu, ale podobno ciasta, których spody były wcześniej podpieczone są lepsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serdecznie dziękuję za cenną odpowiedź :smile: uczę się dopiero i pewne rzeczy które wydają sie proste, nagle mnie zaskakują. KIedys nie podpiekłam spodu pod sernik i ciasto było surowe i mokre :( a ser pyszny. Chyba za kazdym razem musze popełnic jakiś błąd aby się nauczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To mój pierwszy post więc Witam wszystkich forumowiczów - zawodowo pracuję w kuchni od 11 lat więc może się na coś przydam. Co do twardego ciasta to może być kilka przyczyn nie znam przepisu więc trudno powiedzieć gdzie leży błąd... Najlepiej nie dodawać jajek i wody, a zrobić ciasto w proporcjach: Ciasto słone jedna część masła jeśli chcemy uzyskać bardzo kruche ciasto zwiększamy ilość masła do 1,5 części dwie części mąki sól do smaku masło musi być zimne! wyrabiamy szybko, wkładamy do lodówki żeby odpoczęło, rozkładamy przy pomocy palców :) na formie do tart i mrozimy ! potem wypiekamy wstępnie w ROZGRZANYM do jakiś 180 - 200 stopni piekarniku. Oczywiście należy na środek ciasta położyć pergamin i wsypać groch lub fasolę ( żeby nam nie urósł balon ) po jakiś 10 minutach wyjmujemy pergamin z fasolą i dopiekamy środek można już wyłączyć piekarnik dojedzie spokojnie. Jeśli mamy termoobieg to krawędzi ciasta warto osłonić folią alu którą zdejmujemy razem z fasolą. na tartę słodką : 250g mąka 125g masło 60g cukru pudru 1 żółtko Tutaj proces wygląda inaczej najpierw mieszamy mąkę z tłuszczem rozcierając ją dłońmi do uzyskania struktury kruszonki potem dodajemy cukier ucieramy chwilę. następnie dodajemy żółtko albo dwa ( zależy od wielkości ) zagniatamy bardzo szybko formujemy dysk i do lodówki żeby odpoczęło. Reszta postępowania jak ze słonym. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli piekarnik słabo grzeje (lub drzwiczki są nieszczelne), wtedy ciasto piecze się długo... w końcu się upiecze, ale będzie twarde :neutral: takie długie "dopiekanie" je wysusza. Ostatnio tak miałam właśnie, piekłam jabłecznik w starym piekarniku u babci, ciasto nie mogło się upiec (było już w tym piekarniku 60 minut i nadal surowe, białe). Jadłam to ciasto na drugi dzień, i było właśnie twarde...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To prawda piekarnik musi być nagrzany inaczej ciasto wysycha zamiast się piec. Dobrym sposobem na kiepskie piekarniki jest włożenie na półkę, której używamy do pieczenia kilku płytek terakoty lub gresu ( nawet lepiej ) wtedy po nagrzaniu ciepło jest równomiernie oddawane, a ciasto się od spodu nie przypala. Na takiej "kamiennej" płycie po nagrzaniu idealnie wychodzi pizza i chleb wystarczy tylko podsypać mąką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz ja w internecie kiedyś widziałem takie płyty do piekarników nazywają się pizza-stone czy jakoś tak. Są zrobione z materiału jakiego używa się w profesjonalnych piecach do pizzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.