Witam, wczoraj jadłam u mojej teściowej świetne krokiety, w sumie to nie wiem jak "to " sie nazywa. Ilość wg uznania Ziemniaki ugotowac jak do obiadu, podusić, dodać podsmażoną cebulkę, sól, pieprz Jeszcze gorące posmarować na tali wafla-andruta. Na brzeg ułożyć parówki albo kiełbaski(w orginalnym przepisie sąsiadki były parówki, ale moja teściowa dała jakąś cienką kiełbase) ułożyć ser żółty i zwinąć w roladę. Następnie pociąć w poprzek na małe porcje , moczyć w roztrzepanym jajku i usmażć. Mów