Skocz do zawartości

mokkae

Smakowicze
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mokkae

  1. Śliweczko i ja się przyłączam do życzeń Naszych Protalek

    - Wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin, by w każdy dzień budziło Cię słoneczko nadziei a wieczory były pełne radości i spełnienia.

    Dołączam się do tych słów - najszczersze życzenia od mojej skromnej osoby. Sto lat Śliweczko

  2. Witajcie dziewczeta,sloneczko swieci kawa pachnie,a ja z kilogramami stoje w miejscu :grin: ale co mi tam waga ruszy wczesniej czy pozniej (wole wczesniej) najwazniejsze ze coraz bardziej sie sobie podobam zaczelam nawet przymierzac stare ubrania to tez dziala motywujaco :grin: sprobujcie.Na poczatku diety z zakamarkow wygrzebalam i powiesilam na widoku spodnice ktora bardzo lubilam ale brakowalo do zapiecia sie jakies 10-15 cm,i tak co 2 tyg,sprawdzam czy postepy sa widoczne :grin: wczoraj sie w jedna wbilam no niestety nie bylo super,ale zapiela sie i wiecie co,moj maz powiedzial ze jej nie zabieram do polski hahaha :grin:

    Witam Dziewczyny, cieszę się, że nie tylko ja przymierzam za małe ciuszki .. Też mi się udało wcisnąć w spódnicę , w którą jeszcze nie tak dawno nie weszłam ale zapiąć się jeszcze nie mogę. Muszę jeszcze trochę popracować. :)

    Pozdrawiam przy południowej kawce.

  3. Witam serdecznie. Podziwiam wszystkie Was babeczki bo zrobiłyście naprawdę wielką pracę- a moja waga jak stała tak stoi. 5 kg mniej i ani grama mniej. Ze skruchą przyznaję, że nie czytałam książki. W związku z tym mama prośbę czy mogłaby któraś z Was przesłać na maila; mokkae@o2.pl ?????? Może tu znajdę odpowiedż. Jestem już w drugiej fazie ale zastanawiam się czy można ogóreczki kiszone. Przypuszczam, że nie bo mają pewnie dużo soli. No cóż.

    Gorąco pozdrawiam. :-D

  4. Witam serdecznie wszystkie odchudzaczki. Co prawda od niedawna jestem na diecie, zaglądam tu często choć nie codziennie i dlatego nie doczytałam wszystkich cennych rad. Jestem już prawie 2 tyg na dziecie i zaczęłam się martwić - bo co prawda w pierwszych dniach zrzuciłam bardzo szybko 5 kilo (z czego niezmernie się cieszyłam) ale potem waga stanęła.

    Bardzo się martwiłam, bo wydawało mi się, że wszystko robię dobrze - parę wpadek też zaliczyłam - ale to trudno i tak bywa.

    Dopiero teraz doczytałam, że trudne dni mogą być przyczyną zatrzymania wody. a mnie jeszcze doszło branie antybiotyku- tak się paskudnie załatwiłam - latem -anginą. i to też moż być przyczyną.

    Więc chyba głowa do góry i do roboty. Efekty muszą przyjść.

    Grattuluję wszystkim takich spektakularnych efektów jak przedstawiają koleżanki. Mam nadzieję , że i mnie się uda. Musi się udać.

    Pozdrawam przy popołudniowej kawce.

  5. Witam Wszystkich serdecznie przy pięknej sobocie.

    Dziewczyny poratujcie, gdzie kupujecie olej parafinowy- obeszłam już kilka sklepów i nic.

    Wczoraj trochę zgrzeszyłam - wyprawiałam 5 urodzinki córki i niestety skusiłam się na lody i łyżkę chińszczyzny. ale i tak waga zeszła . Piąty dzień i 4 kg mniej. To bardzo mobilizuje. Już od dziś się poprawię i będę się bardziej pilnować.

    Juggin strasznie Ci zazdroszczę - wyglądasz rewelacyjnie

    Pozdrawiam wszystkich i życzę wspaniałego weekendu.

  6. Witam serdecznie wszystkie odchudzające się i bardzo dziękuję za wspaniałą stronę o diecie, z którą nigdy wcześniej się nie spotkałam.

    Odkąd pamiętam zawsze byłam dużym dzieckiem, potem dużą i pulchną nastolatka ,a teraz bardzo , bardzo puszystą osobą.

    Przetestowałam już wiele diet, z różnym skutkiem , ale najczęściej dopadał mnie efekt jo-jo i dalej jadłam, jadłam i jadłam. gdy parę dni stanęłam na wadze - załamałam się... i wtedy przez przypadek (szukając przepisu na ogórki w curry) znalazłam Was moje drogie. Od wtorku stosuję się do Waszych rad i "schudłam" 3 kg. Piszę schudłam, bo zdaję sobie sprawę, że to pewnie sama woda ,a nie tkanka mojego dużego tłuszczyku. Ale cóż - waga drgnęła!!!! A to się naprawdę liczy. Chciałabym jeszcze mojego męża zachęcić do odchudzania bo też ma z czego. Dziękuję Wam moje Kochane, będę tu cały czas zaglądać bo widzę , że to bardzo podtrzymuje na duchu. Pozdrawiam bardzi, bardzo serdecznie i jeszcze raz dziękuję. :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.