zulka
-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi opublikowane przez zulka
-
-
Dzisiaj chciałabym podzielić się z wami moim sposobem na ryż. Wiadomo ryż nie każdy lubi ponieważ jest trochę mdły i nijaki. Mam nadzieję, że spodobawam się i chętniej będziecie sięgać po te niedoceniane ziarna.
Potrzebujemy:
szklankę ryżu
1-2 marchewki
1 srednia cebula
bulion lub kostka rosołowa
tymianek 1 łyżeczka,
olej lub oliwa
Jak to robimy?
Cebulę kroimy w piórka, marchewkę obieramy i ścieramy na grubej tarce.
Olej rozgrzewamy na głębokiej patelni, wrzucamy cebulę i marchewkę, czekamy aż się zeszkli.
Przygotowujemy szklankę - półtorej bulionu
Na zeszklone warzywa wrzucamy surowy ryż.
Jak się ryż zeszkli zalewamy wcześniej przygotowanym bulionem. mieszamy i przykrywamy.
Dusimy pod przykryciem na małym ogniu, od czasu do czasu mieszjąc żeby się nie przypaliło.
Pod koniec duszenia dodajemy tymianek, mieszamy i dusimy jeszcze 3-4 minuty.
Ja czasami muszę dorobić troszkę bulionu.
Podajemy z mięskiem, sosem lub samo.
Pysznego życzę
https://zulkowegotowanie.blogspot.com/2011/10/ryz-inaczej.html
-
Potrzebujemy:
- 3 kg ziemniaków
- 20 dag tłuszczu
- około 1 m grubych jelit wieprzowych (mozna kupić w sklepach mięsnych)
- 10 dag świeżej słoniny
- cebyla
- sól
- pieprz
Ziemniaki obrać i umyć, zetrzeć na tarce na małych otworach.
Tłuszcz drobno posiekać, przesmażyć, pod koniec dodać posiekaną cebulę.
Z masy ziemniaczanej odlać nadmiar soku, dodać tłuszcz z cebulą, sól i pieprz. Wymieszać i dość luźno napełnić masą przygotowane jelito. Końce zawiązać i ułożyć w lekko natłuszczonej formie.
Słoninę drobno pokroić i przesmażyć.
Kiszkę polać kilkoma łyżkami stopionego tłuszczu i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Kiedy się ogrzeje delikatnie nakłuć jelito w kilku miejscach ostrym drewnianym patyczkiem, co zapobiegnie pękaniu.
Podczas pieczenia polewać kiszkę tłuszczem, a gdy ładnie się zarumieni- obrócić na druga stronę.
Piec około 1 godz.
Wyłożyć na półmisek, polaż smalcem ze skwarkami, podawać bardzo gorącą z surówkami
Pysznego życzę!!
https://zulkowegotowanie.blogspot.com/2011/10/kiszka-ziemniaczana.html
Rosołek
w Zupy
Opublikowano · Edytowane przez zulka
no ja gotuję powoli około 3 godz. bez przykrycia, żeby się przypadkiem nie zagotowało. jeśli się wygotuje dolewam gorącej przegotowanej wody. Szumowiny zbieram, ale to nie one dają męnośc rosołkowi. Rosołu nie można zagotować ani dodać zimnej wody.
Tak więc po kolei:
dla mnie rosól z kostką czy wegetą to nie jest rosól.....
sorry
zapraszam https://zulkowegotowanie.blogspot.com/