Skocz do zawartości

jenny1983

Smakowicze
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez jenny1983

  1. jenny1983

    Anoreksja

    dzięki Christina za słowo otuchy,myślałam ,że mnie wyśmiejesz, że mam taki problem nawet próbowałem ze strachu te posty usunąć. dałaś nadzieję i zrozumienie , którego mi brakowało. Pozdrawiam
  2. jenny1983

    Anoreksja

    najsmutniejsze jest to że inni mnie nie rozumieją, że mam problem tzn.ja z swojej wagi żartuję, inni po prostu uważają, że wystarczy jeść tylko jak ja widzę obiad to po kilku kęsach mam dość i najczęśiej trafia do kosza:( myślałam raczej o jakiś środkach farmakologicznych, które poruszą moje łaknienie. aż wstyd, że mam 25 lat i takie problemy.
  3. jenny1983

    Anoreksja

    ok 2 lata temu zakończyłam terapie u psychologa tzn stwierdziłam ,że już na tyle mi to pomogło że sobie poradzę. przez 3 lata chodziłam do terapeuty, mojemu chłopakowi,później narzeczonemu to bardzo przeszkadzało,wtedy już miałam problemy z jedzeniem,ale na zaburzenia łaknienia się nie leczyłam. ogólnie mam wykryte, że mam za mało enzymów trawiących tłuszcze, dlatego przyjmowałam enzymy trzustki. Na własną rękę odstawiłam je, bo myślałam, że przez nie nie tyję, ale po odstawieniu dużej różnicy nie ma. Jem mało nie lubię obiadów, czy są jakieś sposoby aby oszukać żołądek, aby mogłam do niego więcej wepchnąć.
  4. jenny1983

    Anoreksja

    Witam was ja anoreksji nie mam , ale mam problem z jedzeniem,obecnie ma 25 lat i myślimy z mężem o dziecku a lekarz mówi,ze mam przytyć przy 160 ważę 42-43 kg nie jest to jakoś tragicznie, ale wyniki krwi mogłam by mieć lepsze, i muszę leki zażywać,bo mimo, że okres dostaję to wszystko nie jest ok.No i tu jest problem kiedyś ważyłam 51 kg wydawało mi się, że trochę za dużo,bo brzuch mam wystający zazełammniej słodyczy jeśc takie tam zdrowe odzywianie.Potem poznałam mojegoobecnego męża i zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne po których jak wstawałam rano mnie mdliło że nie mogłam jeść i zaczęłam chudnąć,po trzech latach lekarz kazał mi tabletki odstawić, bo waga spadała z miesiąc na miesiąc , jak ważyłam 42 kilo to się przeraziłam, bo uświadomiłam sobie, że mam problem, boja popprostu węcej nie umie jeść tzn mi jest zaraz niedobrze : mięsa nie lubie, po 3 kesach robi mi sie niedobrze, nakładam sobie mało, w pracy też nie zawsze mam czas zjeść byłam w natur hause byłam na diecie 1 tydzień a by przytyć ale dostałam poniej biegunki, noi się zniechęciłam do tej diety. Mam nadzieję,ze wy rozumienie co to znaczy jak wiesz ze masz wiecej jeść a w buzi zaraz robi sie pełno i niedobrze. Czy któraś z was ma jakiś sposób aby więcej móc w siebie wepchnąć:grin: jedzenia. Ja muszę przytyć ale tonie takie łatwe :) Może są jakieś sposoby ja nppije colę aby wiecej zjeść np spagetii ale wiadomo cola nie zdrowa.zresztą efktów żadnych nie ma tzn moze są już nie waze mniej niz 42 kg, a lekarz mówi że powinnam przynajmniej 48:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.