U_111

Ja bym proponowal znacznie dluzej macerowac te skorki. Ne zaszkodzi dodac tez kawalek cynamonu. :)

Kafar, zeby udzielic Ci wyczerpujacej odpowiedzi musialbys napisac dokladnie i szczegolowo z czego jest to wino, jak je robiles, jakie ma byc (slodkie/wytrawne), ile ma miec procent, jak teraz smakuje? Do tego co napisala Ina12 mam tylko kilka uwag: balon nalezy zatkac ta sama rurka fermentacyjna a nie np. korkiem; nie pisze kiedy je dosladzac, jesli doslodzisz teraz to najprawdopodobniej wino przerobi caly (lub czesc) cukru na alkohol nawet jesli wydaje Ci sie, ze przestalo juz pracowac.

Oczywiscie jest to trunek - likier (typu Baileys), zeby ktos nie pomyslal, ze chodzi o krem do ciast. :) Jesli chodzi o konsystencje to trudno mi tak okreslic, w kazdym razie nie jest szczegolnie gesty.

Zlewac do butelek to nie radze :lol: Chyba, ze chcesz miec "wybuchowe butelki" :lol: Sciagac najlepiej jak przerobi caly cukier. Masz cukromierz? :) Napisz cos wiecej o tym winie, bo trudno cokolwiek doradzic.

* 250 ml spirytusu 95 procent * 500 ml wody * 100 g dobrego gorzkiego kakao w proszku * 500 g cukru * 0,5 g wanilii w proszku Podgrzac wode, ale nie zagotowac. Dodac kakao i dokladnie rozpuscic mieszajac drewniana lyzka. Nastepnie powoli wsypywac cukier caly czas mieszajac - az do uzyskania jednolitej masy. Ostudzic. Wanilie rozpuscic w spirytusie. Polaczyc spirytus z kremem z kakao. Przelac do butelki i odstawic do lodowki na kilka godzin. Smacznego :)

Przepraszam, ale co to znaczy "wycedzic wino"? :)