Na wigilię szykuję 12 potraw, z tym że w bardzo małej ilości..Z ciast pewnie zrobię pierniczki, jakieś drobne kolorowe ciasteczka, coś z serem , coś z makiem , z galaretka , z mlekiem z puszki, z owocami, ze smietaną...w sumie 8 ciast..Zazwyczaj wszystko wychodzi w trakcie pieczenia , wiec do końca plany kulinarne ulegają zmianom.. a na święta ? Jeszcze parę lat wstecz szykowałam dużo dan..bigosy krokiety udka..wszsytko potem wyrzucałam..chociaz mam duzo gosci.Na pierwsze danie będzie rosół ,ziemniaki pieczone z rozmarynem,pierś kurczaka nadziewana camembertem,smażona w płatkach kukurydzianych polana sosem żurawinowym i sałatka grecka.Potem podam jeszcze na gorąco skrzydełka pieczone w miodzie i sezamie i jakis sosik [może czosnkowy albo słodko kwaśny z papryką i ananasem] do chlebka z ziarnami własnej roboty.Z przystawek zrobie na pewno rybe z curry, rybę w occie, sałatkę z tunczyka warstwową [przepis stąd] jest pyszna taz masłem mrożonym i roladki z indyka nadziewane śliwką w galarecie..i wędlina, do niej sos tatarski i buraczki z chrzanem...no..tak wygląda mój stół świąteczny, na którym jest bardzo kolorowo..Ale i tak wazniejszy jest nastrój :-)