Witam, mam zamiar spróbować swych sił w chlebkowaniu. W temacie kucharzenia jestem noga.
Po przeczytaniu przepisu nasunęły mi się pytania (nie śmiejcie się głośno jeśli banalne) :D
1 - czy rozczyn = mleko+drożdże+mąka+cukier?
2 - ile czasu to ciasto rośnie i jak zweryfikować to, czy ciasto jest wyrośnięte :D
4 - "dodać część pestek..." jaką część połowę? 3/4?
5 - ciut mnie przerażają historie o zakalcach i opadaniu :D mam nadzieję, że wystarczy dłużej go przytrzymać przyrumienić i ten problem zostanie rozwiązany.
Dziękuję za przepis i wskazówki.
Trzymajcie kciuki to będzie mój debiut w kuchni (nie licząc herbaty i kawy) :D