Skocz do zawartości

Michasia

Smakowicze
  • Postów

    68
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Michasia

  1. no właśnie, zaczynam się niepokoić. W zeszłym tygodniu stałem praktycznie w miejscu a teraz ok 1kg na dzień w dół

    Może jednak zwiększ porcje. Może uprawianie jakiegoś sportu zwiększy twój apetyt. Nie zapomnij aby sobie zrobić badania krwi za jakiś czas, lepiej trzymać rękę na pulsie :D

  2. Ja wczoraj byłam znów bezgrzeszna i WC dzis mi sie udało zaliczyć z duzym sukcesem - a waga ... ani drgnie :D

    Moze te 92 kg to u mnie jakis limit spadku i dalej nie ruszę, pamiętam że przez wiele lat własnie tyle wazyłam, zanim wskoczyłam na 107 kg i moze mój organizm też to pamięta.....

    Czytając Wasze posty, Twoje i Bożenki właśnie chciałam zasugerować taką "pamięć wagi przez organizm.. :lol: Moja masa rosła takimi "stopniami" na i wlazła tymi schodami wysoko :D . Teraz spodziewam się zastojów przy tych właśnie masach..

  3. Benek dziękuje Ci za rade. No i za podniesienie na duchu z ta wodą i mięskiem. Mam nadzieje że zadziała. Bo ta waga mnie już denerwuje. A jedzonko naprawde smakuje mi więc nie mam zamiaru rezygnować z diety. :lol:

    Dziewczynki mam pytanko jak myslicie czy taki pasztecik z indyka w plastikowym kubeczku nam wolno? Nie znalazłam żadnych danych na nim więc się pytam.

    Witam wszystkie Protalki...

    Jusia25, niestety zwykły skład pasztetu to niestety oprócz mięsa także tłuszcz, bułka tarta, jaja itp. Myślę, że dodatek węglowodanu i tłuszczu wyklucza pasztet z naszej diety.. Ja też bardzo lubię pasztet :D Jak byłam na diecie niskokalorycznej to dostałam od Pani dr bariatry przepis na chudy świąteczny pasztet z indyka do samodzielnego wykonania tam też trzeba było dodać masło chociaż minimalną ilość..Przykro mi :D

  4. Michasiu, święte słowa, rzeczywiście to niełatwe utrzymywć dietę, jeśli nie ma spektakularnych sukcesów, ale pewnie, że się nie damy :D Powodzenia na inspekcji, trzymm kciuki.

    Tryolcia, śliczne zdjęcie

    Benek, nie tylko Maho ma długie pazury, Ty też napomykałaś o urodzinach, a że to 40-te to na pewno wiem od Ciebie, więc nie zwalaj na dziecko :D

    Miłego wieczoru życzę wszystkim :lol:

    Bożena66 dzięki za wsparcie....

  5. Witam wszystkich :D chociaż w tej chwili moam wrażenie że jestem na forum sama.

    Maragrete, dzięki za trzymanie kciuków.

    Właśnie wróciłam z pracy. Inspekcja prawie OK. Są drobne uchybienia ale decyzję podejmą wyżej, czy przyznają papierek czy przyjadą za 10 dni.

    Będziemy wiedzieć w piątek.

    Jestem trochę wymaglowana. Dzisiaj rano moja masa w dół, ale suwaczek poprawię jak jutro waga "powtórzy swoje zeznania" :D .

    Saga gratuluję "ósemki" :lol: . Ja już na pewno Cię nie dogonię...

  6. Dziewczyny nie martwcie się tak mocno tymi zastojami w spadkach wagowych, nasze ciało w końcu da za wygraną i podda się. Wiem, że fajnie się doradza, ale postarajcie się przetrzymać ten ‘zły’ czas a nagroda przybędzie niespodziewanie. Musicie mieć świadomość, że jeśli nie trzymamy się diety to, to wszystko tak właśnie wygląda i nie ma co się denerwować, tylko naprawiać popełnione błędy, uśmiechnąć się i do przodu.

    Gratulacje dla dziewczyn, którym waga leci w dół!!!

    Witam. Tak naprawdę to największe gratulacje należą się tym, którym waga stoi jak zaklęta i dalej utrzymują konsekwentnie dietę. To w cale nie takie proste... :D Ale nie damy się dziewczyny i chłopaki :D

  7. Pusto na forum, trzeba korzystać ze słoneczka. Na szczęście taki ma być podobno cały październik, a deszcze i zimno dopiero w listopadzie.

    Witam wszystkich, życząc spadków wagi co dzień.

    Zgadzam się z Sagą należy skorzystać ze słoneczka co zaraz zrobię.

    Julka 70 witam na forum i życzę powodzenia... :)

    Maragrete i Bożena66 cieszę się, że Wam się podoba moje zdjęcie. Zostało zrobione na początku I fazy.... :)

  8. Beniu okrągła rocznica :) ,ale to super okres dla kobiety(mam go już za sobą niestety).Wszystkiego najlepszego kochana,czego tylko zapragniesz o czym tylko zamarzysz..............

    Dołączam się do życzeń... :) Ja już jestem za tą okrągłą cyferką.....

    post-15844-1253986447_thumb.jpg

  9. Witam,

    śledzę ten wątek od niedawna bo sam się zdecydowałem przejście na Protal. Przyznam się, że skorzystałem już z Waszych kilku przepisów a chciałbym ich wykorzystać więcej, brakuje mi do tego serka homogenizowanego 0%.

    Czy ktoś mi może podpowiedzieć gdzie w W-wie można taki serek nabyć? Wiem, że produkuje go ostrowia i Maćkowy jednak nigdzie nie mogę znaleźć.

    pozdrawiam

    Witam na forum, niestety co do zakupów w Wawie nie mogę doradzić?

  10. Witam Was dziewczynki!

    Ja dzis jestem w fatalnym nastroju. Od 3 tyg moja waga stoi! Juz sama nie wiem co mam robić. Może mój organizm się przyzwyczaił do takiego jedzenia, takiej diety. Myslicie że to możliwe? Już sama nie wiem. :)

    Mam jeszcze pytanie do dziewczynek które piekły chlebuś. W przepisie jest że piecze sie w mikrofali. Naprawde może się upiec w mikrofali? Myslałam że to nie możliwe. A chciałabym sobie upiec taki chlebuś.

    Ide juz dalej sie zastanawiać co z moją waga? Pewnie do wieczora osiwieje.

    Trzymaj się kochana. Ja też miałam taki przestój z początkowym 2 kg wzrostem wagi :) . Po 3-4 kg waga wróciła do tej poprzednio osiągniętej.

    Pozdrawiam Wszystkich i uciekam. Idę do koleżanki...

  11. Ja wczoraj szukalam na temat zakwaszenia. Znalazłam co je powoduje:

    -białka

    -cukier

    -tłuszcz

    -alkohol

    -nikotyna

    -kawa

    -węglowodany typu biała mąka,makaron,ryż

    Więc jeżeli bierzemy u nas pod uwage tylko białka i co u niektórych kawe, to myślę, że nie jest aż tak źle.

    Zalecają pić 2,5-4 litry wody- i też tyle pijemy.

    Jeść chude mięso- co robimy

    Warzywa neutralizują kwasy- a my je przecież też zjadamy.

    Myślę, że jest zbyt wiele "ŻYWYCH DOWODÓW" skuteczności tej diety, bez zbytnich obciążeń zdrowotnych aby była szkodliwa. :)

    Jeżeli ktoś ma jakieś problemy zdrowotne może pozostawać pod opieką lekarza. Oczywiście podstawowe badania można i należy robić kontrolnie.

    Ja też robiłam badanie krwi (badania okresowe), prawie wszystko OK :) tylko dobry cholesterol był zaraz poniżej dolnej granicy normy. Zalecenie doktora więcej ruchu... :-) ... aby było więcej dobrego cholesterolu a mniej tego złego.

    Pozdrawiam wszystkich na tej niezdrowej diecie i powodzenia :-D

  12. Michasiu zgadzam się z Toim zdaniem. Szkoda że Śliweczka nie wraca, ale myślę, że nie wiele możemy na to poradzić.

    Miałaś świetny odpoczynek, na takim wyjeździe trudno nie zgrzeszyć, zresztą to nawet nie wypada.Nadrobisz wagę

    Widzę, że mamy tyle samo do zgubienia i w podobnym czasie zaczęłyśmy.

    Pozdrawiam

    Witam, ja mam nadzieję, że Śliweczka wróci na forum, a na pewno tutaj zagląda.

    Tak do zgubienia trochę nam pozostało ale wielu Protalkom się udało to i nam się uda... :) Ja mam problemy hormonalne więc łatwo nie będzie... :)

    Powodzenia wszystkim.... :-)

  13. Witam wszystkie Protalki i nowych przybyszów na forum.

    Wróciłam z wycieczki do Wiednia, niestety grzechu nie dało się uniknąć: kawa i tort Sachera :-D . Mam nadzieję, że wybaczycie...

    Wróciłam, nadrobiłam zaległości w postach i nie mogę się nadziwić :-) . Muszę ze swojej strony powiedzieć, że też wybrałam to forum z wielu innych, które odwiedziłam szukając informacji o diecie Protal. Chociaż strona www.smaczny.pl wydaje się bardzo niebezpieczna :-D dla łasucha na diecie (zdjęcia tortów, ciast, przepisy na desery..) jakim jestem.

    Przed rozpoczęciem diety czytałam wiele postów na forum, wg tych wskazówek zaczęłam dietę, zostałam miło na forum przywitana przez Śliweczkę i Pola mi bardzo pomogła z książką. Zgodnie z Waszymi radami zaczęłam jeść otręby i jestem z tego bardzo zadowolona. Pomogło mnie i mężowi chociaż na zupełnie skrajne objawy :-) .

    Tak już jest na forum, że zdarzają się nieporozumienia między forumowiczami. Ludzie różnie odbierają napisane posty, często napisane bez złych intencji, wynika to raczej z różnicy charakterów i doświadczeń. Na forum nie widzimy drugiej osoby i żle interpretujemy zamiary.. :-D ..

    Potwierdzeniem tego są pierwsze strony tego forum gdzie Dorota radośnie dzieli sie z innymi odkryciem Protala a wiele sceptycznych głosów prowadzi dyskusje "niedowiarków" i "sceptyków", nie zadając sobie nawet trudu przeczytania ksiąki, czy przetrwania chociaż paru dni na białkach... :-D A potem to forum stało się miejscem spotkań i wymiany informacji dla wielu chętnych protalek...

    Pozdrawiam Wszystkich forumowiczów i tych co stale czytają ten wątek. "Niech moc białka będzie z Wami" :-D

    Zmykam spać bo Wiedeń jeszcze nie odespany... I nie zmieniajcie się :) :) :-)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.