Skocz do zawartości

pstro

Smakowicze
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pstro

  1. Jeju, wystarczy nie zaglądnąć przez 2 dni i tyyyyle czytania :grin:

    Śliweczko nieco spóźnione sto lat!! Chudnij szybko i mądrze i z uśmiechem na ustach :)

    super pomysł !!

    pochwalę się, że po uderzeniowej ubyło 3kg :grin: może byłoby ciut więcej, ale jestem przed @ :grin: mimo wszystko ogromnie się cieszę, bo widzę, że mój brzuch się zmniejsza i nie jest taki rozdęty jak baniak :grin:

    teraz jestem na warzywkach, i staram się je wciskać do potraw, choć nie wiedzieć czemu jakoś nie mam na nie ochoty :grin:??:

    Pozdrawiam ciepło :grin:

  2. Jest nas istotnie coraz więcej i myślę, że wspólnie wspomożemy przemysł drobiarski i mleczarski :grin: .

    :grin: :grin:

    I jeszcze "otrębiarski" :grin:

    dobranoc :)

    p.s. jutro się ważę ile ubyło po całej fazie uderzeniowej :grin: mam nadzieję, że po raz pierwszy uda się zmienić coś na suwaku :-D nie mogę się doczekać :grin:

  3. codziennie 3 lyzki oterbow, 2 owsianych i 1 pszennych....

    Pstro - oj nie radzę 8 łyżek otrębów dziennie.. niestety za

    dużo węglowodanów.. :grin: Ale rozumiem Twój ból. Ja na

    początku diety to miałam problem jak jeść otręby - a teraz

    ciasta, ciasteczka, koktajle, chlebek, owsianka.. Mogłabym je

    wcinać na okrągło - ale niestety trzeba się pilnować i ograniczyć

    spożycie do 3 łyżek dziennie.

    ok, dzięki, będę tego przestrzegać :grin:

    witam wszystkie odchudzaczki

    mam chęć się do was przyłączyć można?

    chciałabym schudnąć jeszcze ok.10 kg

    Dietę zaczęłam 5 sierpnia i zleciało mi przeszło 4 kg.

    Teraz stosuję 3/3 i jakoś po trochu tak gdzieś średnio 20 dkg dziennie 'zlatuje'

    witaj anitka45 :grin: zapraszamy!

  4. hej :grin:

    Pracuję od 8 do 20 - 20.30. W weekendy też :grin: .

    Toż to jakiś wyzysk :) :P

    Pola dzięki już przeczytałam... Skutki błędów do dzisiaj nie mam oleju parafinowego w kuchni, gdzie go kupić.. w aptece?

    Jeszcze jedno pytanie, chodzę trochę ćwiczyć ok. 0,5 godz. na orbitreku i 15 minut na innym urządzeniu ale Dukan nie zabrania lekkiego wysiłku więc OK. Potem idę na saunę. Czy sauna jest dozwolona?

    Ja kupiłam w aptece. Pani podejrzliwie spytała czy to do picia :P Przytaknęłam, ale wszyscy mówią o obrzydliwym smaku, więc nie wiem jak mogło to zostać stworzone do picia :lol: w każdym razie jeszcze nie tknęłam, póki co podejrzliwie patrzę na tą parafinę, ale jakby co to czeka :grin:

    Co do ćwiczeń to intensywny wysiłek jest zabroniony chyba tylko z tego względu, że białko rozbudowuje mięśnie, na czym nam nie zależy, bo ta energia na budowę mięśni u nas idzie na spalanie. Mięśniaki z siłowni też zajadają się białkiem :grin: Mi jednak starczy rozrastania się, wolałabym się już tylko kurczyć :D

    Martusia, poszłam za Twoją radą, zamknęłam się w pokoju i nie zwracałam uwagi na drapanie kotów do drzwi. I naprawdę dziś wypoczęłam.

    U mnie leje i pies, który budzi mnie zazwyczaj między 6-7 dziś przyczłapał po 8 i jak zobaczył że pada, nie chciał wyściubić nosa :D

    Ponadto jak traktować makrelę w puszce w sosie pomidorowym (podaję parametry z opakowania: białko:13,4, węglowodany:3,6, tłuszcz: 3, :-D . W składzie jest :50% makreli, 50% sosu pomiodorowego (woda, ocet spirytusowy, cukier, olej roślinny, sól, mąka ziemniaczana, cebula, zagestniki: guma guar, mączka chleba świętojańskiego, przyprawy. Te podkreślona przeze mnie to zakazane dodatki, ale kuszą parametry BWT.

    Druga rzecz to wyszperane ciasteczka owsiane dietetyczne - skład: otręby owsiane, owsianka, mąka pszenna, mleko w proszku, białko jaj w proszku, glukoza, fruktoza, sól, cynmon naturalny. Wypiekane cyt " bez tłuszczu,z najlepszych składników naturalnych. Utrwalane przez wypiek w wysokiej temp o niskiej zawartości wody. Zawiera 30% owsianki i otrąb owsianych (błonnik 12,3 g), który pozytywnie ...bla bla bla". Parametry: B:7,1, W:75,4, T:0,5, błonnik:12,3. Czy to moze być dozwolone ???

    A co jest z tą makrelą nie tak, że wszyscy ją odradzają, żeby nie jeść za często? :grin: Chodzi mi o zwykłą wędzoną, nie taką z puszki.

    Co do dietetycznych ciasteczek mysia21, to przepis jest w dziale z przepisami :-D 6-7 łyżek otrębów, jajko, mała łyżeczka słodzika i do mikrofalówki na 3-4 min. Bardziej dietetycznych chyba nie ma, zrobienie zajmuje 5 min, a są bardzo smaczne. Posmarowałam je serkiem homo waniliowym (niestety zwykłym, bo innego nigdzie nie mogę znaleźć) i było pyyycha :-D

    Miłego dnia kobietki ! :grin:

  5. No to ja po przerwie witam Was wszystkie ponownie :D Bogi słodkiego, miłego życia, sto lat! :grin:

    Witaj Pstro - swoja drogą fajny nick!!! :-D .

    Pstro, jeśli chodzi o jajka, to w książce jest pewna nieścisłość raz doktor pisze, że ilość nie jest ograniczona a innym razem do 4-6 tygodniowo. To zależy od Twojego poziomu cholesterolu. Wiadomo, że żółtka zawierają go najwięcej, więc można je ograniczyć, ale białka to '100% białka w białku' :P , więc można bez ograniczeń.

    Masz rację, że przepisy Dukana są czasem 'nieżyciowe', szczególnie dla tych z nas, które mieszkają w małych miejscowościach, ale tu potrzeba trochę inwencji twórczej i wszystko będzie OK. Juggin pisała, że kuchnia zawsze była jej zmorą, a teraz, kochana, takie cudeńka potrafi wyczarować praktycznie z niczego!!!

    Stosuj duuuuzo przypraw, wtedy potrawy nie będą mdłe, czosnek, sporadycznie korniszony, rób sobie sosy jogurtowe.

    Powiem Ci, że na początku jadłam to, co miałam pod ręką: twarożki, łososia z puszki w sosie własnym, omlet z 2 jajek, makrelkę wędzoną, maślanki i jogurty. Nie miałam czasu, więc to była jedyna opcja. Teraz mam wakacje więc robię sobie leczo z podsmażonymi piersiami indyka lub kurczaka, robię sosy do mięska, piekę muffinki (rzadko). Dieta jest super, bo nigdy nie jestem głodna!!! :P Widziałam, że odwiedziłaś już stronkę z przepisami, a więc wiesz ile tam super przepisów!!!

    Życzę Ci wytrwałości. Jak przetrwasz pierwszy miesiąc to potem już przywykniesz. :lol:

    Jeśli chodzi o ilość jajek w tygodniu, to zasiegnęłam w tej sprawie porady swojego lekarza z uwagi na nieco podwyzszony cholesterol. Można - w przypadku osoby bez problemów cholesterolowych - do 6 jaj pełnych (czyli białko + żółtko) w tygodniu. Dla takich typów jak ja: do 4 żółtek (mam naprawdę niewiele wyższy poziom cholesterolu niż norma przewiduje), w przypadkach drastycznych do 1-2 na tydzień. Białko bez ograniczeń bez względu na poziom cholesterolu.

    Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, co pisał Ducan o uwalnianiu do krwioobiegu cholesterolu podczas chudnięcia z naszego wyhodowanego tłuszczyku - gdzieś to się musi podziać i w jakiś sposób przedostać do wydalenia ...

    heh, dzięki dziewczyny za rady :D ostatnio skopiowałam z forum wszystkie przepisy, wydrukowałam je i powoli powoli nabieram chęci na kulinarne eksperymenty :D choć do Juggin to będzie mi daleko jeśli chodzi o pomysły :grin: a miesiąc wytrzymam, spokojnie :D te pierwsze dni płyną mi przewspaniale, nie chodzę głodna, jem kiedy chcę i nikt mi nie mówi, jak w innych dietach że mam zjeść 2 plasterki szynki a nie 3 albo gruszkę, kiedy mam akurat ochotę na jabłko, co mnie irytowało zawsze na maksa i szybko rzucałam diety :lol: tak więc myślę, że dietę będę znosić w miarę cierpliwie :P choć akurat miesiąc po rozpoczęciu jadę na rejs, więc dieta będzie musiała poczekać :-D ale zrobię wszytsko żeby była jak najbardziej białkowo- warzywna.. tylko :grin:

    Witam dziewczynki!!!

    Śliweczko, Polu, Juggin, Do Do, Balbinko Anulko i inne (stare protalki)oczywiscie żartuje,he he... Zauważyłyście że jest nas coraz więcej?! Czy jak Wy zaczynałyście było tyle chętnych dziewczynek do dietkowania? Pewnie to jest dzięki Temu że mamy lato no i zdjęcia Wasze kochane!!! To jest to co przyciąga chetnych. Bo słowa to jedno a zdjęcia czyli dowody to drugie.

    Tak trzymać dziewuszki!!!! Anulko dodawać zdjęcia ale juz!!!! Ty tez pokaż że można!

    mnie osobiście oprócz zdjęć (które są niesamowite) bardzo motywują Wasze suwaczki :D

    Dziewczyny mam pytanko cola 0 czy cola diet ??? na ktora moge se pozwolic ???

    ja piję jeśli już to diet, jak jest mocno schłodzona to smakuje mi jak zwykła :grin:

    post-12859-1250678963_thumb.gifhahahahahaha......Pola! przy pełnym pęcherzu nie powinno się czytać śmiesznych postów, prawie w majtole zrobiłam! Mnie akurat takie opowieści nie ruszają, znam lepsze z autopsji. Kiedyś w chlebie znalazłam 10 cm sznurka i (ale nie w tym samym) .....ugryzłam kęsa i coś mi chrupie miedzy zębami, wyplułam a tam był przegryziony już przeze mnie karaluszek. Nie zwymiotowałam, ale naplułam się..... Niestety, ale chleb muszę kupować, ale go nie jem......bo jestem na diecie....heheheh. Planuję kupić tą maszynę do chleba, ale mąż nie chce się zgodzić i nie wiem jak go przekonać. Czy ona rzeczywiście dużo prądu zużywa?

    o zgrozo !! :grin: :grin: :-D gdybym znalazła karalucha w jedzeniu to chyba bym do końca życia nie jadła chleba :D

    w ogóle to muszę kupić chyba wagę elektroniczną, bo mam taką zwykłą, a ona chyba oszukuje :) ale wczoraj rano pokazała mi na czczo 3 kg mniej :D teraz zważę się w niedzielę, czyli po całej fazie uderzeniowej. choć boję się że może tyle nie być, bo robiłam dziś trufelki (nie pamiętam czyj przepis- ale pyyyyszne!!) z mleka odtłuszczonego (które kupiłam wczoraj).. a ja za mleko w proszku mogę dać się pokroić. zawsze smakowało mi bardziej niż nawet czekolada.. no i trochę go wczoraj i dziś podjadłam :oops: no ale muszę się opanować.

    pozdrawiam Was kobietki ze słonecznego ogrodu i życzę powodzenia !! 8)

  6. to już wiem skąd się tu bierze tyle postów! :-D dzięki dziewczyny za powitanie :D mam nadzieję, że starczy mi wytrwałości :-D ogólnie to po dzisiejszym dniu mam wrażenia dość dobre.. jedyny problem w tym, żeby nauczyć się przyrządzać potrawy które nie będą mdłe, tylko smakowite i w dodatku będą wyglądały- tak żeby mnie nie odpychał sam widok :-D

    przypomnijcie mi proszę ile jajek/żółtek/ można jeść tygodniowo.. bo zostawiłam książkę w innym miejscu. i jeszcze mam takie pytanie - co to jest mazeina? ni cholery nie mam pojęcia :D używacie tego czegoś do potraw? podobnie - a jak jest z czystym białkiem- stosujecie je? poza tym ktoś gdzieś kiedyś pisał, tylko nie mogę znaleźć, istnieje serek homogenizowany 0% na naszym rynku? bo mi serki homo kojarzą się tylko z tymi słodkimi.

    osobiście uważam jeszcze, że w książce z przepisami Ducana powinny być nanoszone przez wydawcę w danym kraju jakieś takie lekkie poprawki.. bo jak czytam o niektórych produktach, przyprawach czy dziwnych składnikach, to z tytułowych 350 potraw zostałoby może 100 (mówię o osobach pozbawionych inwencji kucharskiej, takich jak ja) bo szukanie zamienników to ciężka sprawa :grin:

    dobranoc :D

  7. Witam wszystkich :-D

    melduję, że dołączam do Was :-D mam 23 lata, 172 cm wzrostu i 83 kg żywej wagi i 19 do stracenia. w sumie forum zaczęłam przeglądać ponad miesiąc temu, ale utknęłam na sześćdziesiątej którejś stronie i nawet nie staram się już tego wszystkiego przeczytać, bo ilość postów w wakacje rośnie chyba w tempie co najmniej geometrycznym :-D

    dziś za mną pierwszy dzień i mam nadzieję, że jakoś przeżyję i resztę ;P będzie ciężko, bo bardzo mięsożerna nie jestem, nie mówiąc już o moich przewspaniałych możliwościach kulinarnych :grin: dziś zjadłam na śniadanie 'jajecznicę', choć bardziej można to chyba nazwać jajecznymi wiórami :D potem usiłowałam stworzyć coś z przepisów Ducana (m.in.tuńczyk, otręby, jajka, serek) i wyszło coś czego widok skutecznie mi odebrał apetyt :D no ale nie można się poddawać po jednym dniu. poczytam jeszcze w dziale przepisów co tam dobrego tworzycie w fazie uderzeniowej.

    pozdrawiam!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.