Czołem:) nie wiem, czy wybrałam dobre miejsce na ten wątek, bo właściwie nie chodzi mi o przechowywanie żywności w kuchni, tylko w biurze. Niedawno firma, w której pracuje, zmieniła swoją siedzibę i przeniosła się do jakiejś kompletnej dziury, w której w ogóle nie ma sklepów niedaleko. W pracy żyję na samych kanapkach i powoli mam tego już dość. Myślałam o tym, żeby przynieść sobie jakieś warzywa, owoce do pracy, sałatki, tylko nie ma tam odpowiednich warunków, żeby je przechowywać. Z ogólnej lodówki w pomieszczeniu, w którym jemy śniadanie, nie korzystam, bo co jakiś czas ginie z niej jedzenie.
Czy ktoś mógłby mi doradzić jakiś sposób przechowywania żywności w tych warunkach?