Skocz do zawartości

anulkas

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    140
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez anulkas

  1. Chciałam Wam dziś sprzedać rodzinną wiadomość:)

    Otóż byłam dziś z Sagą na babskich zakupach (ciuchowych) wiecie jak jej fajnie bez tych prawie 30kg!!

    Wszystko co przymierzała to na nią pasowało, mówię Wam jaki miała fajny uśmieszek miała na  twarzy, taka zadowolona z tego co osiągnęła:)widzę że było to też dla niej motywacją więc lekko się nie podda i będzie jeszcze przez jakiś czas z nami !!!!

    Brawo siostra!!! Tak trzymaj!!! jestem z Ciebie dumna !!!!

  2. Ja dziś kupiłam cukier z drzewa brzozy w BOMI, tak na probę bo słodziki mi strasznie nie smakują. Jest on o niebo lepszy,ale mega drogi (Bomi niestety nie należy do tanich sklepów)zapłaciłam 24,99zł za 250gram. tak więc trzeba używac oszczednie :) Ale znowu moge pić kawę ;)

    Któraś z Was polecała ten cukier (wybaczcie nie pamietam nicku) i stąd pomysł na mój zakup.

    Saga szukała na allegro tam podobno ten cukier jest dużo tańszy

  3.  

    Wiecie co muszę się pochwalić, że w sobotę wybrałam sie an zakupy zna wyprzedażach i aż nie wierzyłam weszłam w spódnicę o rozmiarze 34! Ale mówię, że to jakaś większa rozmiarówka bo mam w pasie aż 75 cm. Aż nie wierzyłam ale sie od razu szeroko uśmiechnęłam! To takie motywujące.

    .....hm....szczyt marzeń :)

  4. Stanęłam przed chwilą na wagę!!!

    nareszcie 6 z przodu!!!!!!!!!!!!

    Co prawda jeszcze się może to zmienić, ale JEST!!!!!!!!!!!!!!!!

    ALE SIĘ CIESZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Aniu GRTULUJE Ci z całego serca!!

    Ja gdzieś tam cichutko marze o 5. z przodu, ale to jeszcze dluga droga przede mną

  5. Dziekuje wszystkim za gratulacje

    Sama gratuluje spadkowiczom ... to takie fajne uczucie :)

    Tym co stoją życzę powodzenia.

    Ja tez nie moge jakos uzywać tego słodzika, mecze sie z gorzką herbata feee ale jakos wchodzi, pije duzo mięty,musiałam zrezygnować z kawy bo bez cuku nie umiem jej wypić.

    Kostka daj znac jak cos innego sobie dopasujesz wtedy i ja spróbuje "to" cudo sobie zakupić ;)

    Mykam bo jutro do pracy, a potem tydzień urlopu:)

    Dobranoc

  6.  

    Sandra33- ja mam 159cm, ale gdzie nie dotkne mieciutko od nadmiaru tluszczyku.. 

    Ja mam wzrostu 158 cm i w sumie troche wieksza wage niz Ty także doskonale wiem o czy tu piszesz :)

    Trzymam kciuki żeby wesele udało się przeżyć bez grzeszków.Bo szkodaby było stracić to co wydarłaś. Powodzenia

    Dziekuję Sago. Własnie szykuję się do pracy, wpadłam tu jednak aby zdać relację, że skusiłam sie wczoraj tylko na 2 zrazy (mam nadzieje ze były z wołowiny), surówkę i kawałek schabu ze sliwka w galarecie (zjadłam bez śliwki-jakos nic innego nie widziałam. Wiem ze schab to wieprzowina ale w miare chuda wiec mam nadzieje ze nie zaszkodzi) Ciasta oczywiście pysznie wyglądały, ale....DAŁAM RADE!!!ciesze sie, bo pokus było wiele. zmykam do pracy, pewnie bede długo jechała, bo Gdańsk cały zasypany śniegiem papa-do wieczora

  7.  

    Z drugiej strony - niby wiem, że trzeba jeść tyle ile się chce, ale jakoś mam wyrzuty sumienia, że za dużo. Po latach całych niedojadania w czasie stosowania diet trudno się przełamać i jeść do woli. 

    Ja tez nie moge sie nadziwic i tego zrozumieć ze musze jeść aby chudnąć, aż sie żle czujez wiecznie pełnym żołąkiem hehehe, zawsze stosowałam diety 1000 kcal i tam w sumie zawsze człowiek jest głodny. A tu taka zmiana hehehe

    Ważne ze chudne, dzis 0,5kg mniej :mrgreen:

    Lece szykować jedzonko na wesele, aby przypadkiem nie być tam głodną i nie zgrzeszyć 

    OLBRZYMIE GRATULACJE DLA TYROLCI - WYGLADASZ SUPER- ZMIANY SA POWALAJACE!!!

  8. Witam Was

    Widzę,że Kartofelka zmieniła avatar:) fajny taki puchatkowy :mrgreen:

    Ja dziś bylam na zakupach w Tesco pojechałam po same ryby. Kupiłam ich trochę ale stwierdzam że ta dieta jest droga bo wydałam ok 100zł i nie pisze tu o innych produktach tylko na same ryby. Mieszkam nad morzem a te paskudy takie drogie :grin:

    U mnie waga dziś bez zmian. Drugi dzień P+W trzymam za siebie kciuki dalej heehhe za Was oczywiście też.

    Zajrze tu jeszcze póżniej

  9.  

    Ale na III fazę będzie rewelacyjny - bo tam można już na 20% sobie

    pozwolić..

    nawet nie wiedziałam ze w III fazie można jeść produkty z 20% tluszczem 

    witaj...zaczełysmy razem..wiec chudniemy razem.. prosze powiec jak zrobic suwak ...

    dokładnie w tym samym czasie, tylko spadki różne :mrgreen: ale ważne że wogóle są:grin:

     Pozdrawiam wszystkich, nadrobiłam dzisiejsze zaległosci więc spokojnie mogę iśc spać, do jutra, dobranoc

  10. Wpadłam tylko na chwile, bo musze sobie szykowac jedzenie na jutro

    Dzis waga bez zmian od jutra @ i P+W wiec mam nadzieję na jakieś ruchy na wadze dopiero za 5 dni.

    Kupiłam dziś, paprykę, pomidory, ogóki, cukinie-jutro bedzie wreszcie jakaś zmiana smaku :mrgreen:

    Do jutra pozdrawiam

    PS witam wszytskie nowe dziewczyny jedziemy na tym samym wózku :grin:

  11.  

    Mam pytanie czy stosujecie duzo przypraw? Na poczatku stosowalam tylko naturalne przyprawy-ziola, czosnek, chili...Teraz stosuje sporo roznych bo po prostu lubie mocno przyprawione jedzonko, szczegolnie kostki knora lub sosy do salatek knora-te ktore nalezy rozrabiac z woda i olejem ja mieszam z maslanka.

    No i tak sie jeszcze zastanawialam nad piciem...pije owszem sporo ale nie tylko wode i zielona herbate, bardzo duzo coli zero, ktora jest glownym moim ''piciem'', maslanki, koktajle mleczne, ostatnio dorwalam herbate''grzaniec na ogniu''-one sa owocowe ale czy herbata ma wartosc kaloryczna?Tak pytam o to picie w nawiazaniu do wczorajszego wykladu Nutki dla Marcina, ze duze ilosci plynu maja na celu odkwaszenie nerek i dlatego zastanawialam sie, jak to jest z napojami nabialowymi(maslanka i koktajle mleczne)...

    Przez cała diete piłas maślankę,kefir itp? udalo Ci sie na tym schudnąć?

    Ja bardzo lubie takie rzeczy a oprócz kawy i wody nie pijam nic wiecej :mrgreen:

    Co do przypraw to równiez stosuję ich dużo, nie umiem zjęść czegoś bez soli i innych dodatków. Zobaczymy jaki bedzie miało to wpływ na móje spadki w II fazie...

    To mnie Nutko kurde zmartwilas bo ja maslanke liczylam zawsze do tych 2 litrow:/

    Ja nie jestem w stanie wypić 2 l płynow dziennie, ledwo zmuszam sie do 1l - 1,5 l:(

     

    Brawo i fajnie się czujemy w takiej fazie, niech Ci tak leci dalej trzymam kciuki za rodzinne obciążenia w tym względzie  :grin:

    Ja Was bardzo dziewczyny przpraszam, że tu robię za pajaca i stawiam Was w trudnej sytuacji w pracy, ale....uwielbiam to robic!!!!  :grin: :-D :D Każdy uśmiech to stracone kalorie i chociaż więcej zmarszczek, to również więcej zdrowia

    Hehe dziękuję, faktycznie w tej kwesti chiałabym miec takie rodzinne obciążenie:)

    Jesteś fantastyczna :grin: uwielbiam Twoje poczucie humoru, bo jest naprwde zabawne :grin:

    Cukru nie używam od kilkunastu lat,może dlatego że nie słodzę niczego to uwielbiam słodyczę,potrafię nie jeść ich przez kilka miesięcy,a później nadrabiam wszystko przez 2 tygodnie.

    Ja słodze wszystko i kawę i herbatę i niestety słodycze tez uwielbiam i są moim MEGA nałogiem :grin:

  12.  

    Marudko, gratuluję decyzji w sprwie ślubu, popartej już działaniami :mrgreen: i decyzji dietowej, też niedługo popartej działaniami :grin:

    :grin:

    i ja Marudko  podpisuję sie pod słowami Bozeny66 Ja siedze przy kawie. Placuszki Dukanowe-zjedzone, dziecko w szkole, ja dzis mam wolne wiec pewnie bede sprzątała mieszkanko bo jakoś tu u mnie bałagan się wkradł. Musze sobie przygotowac dużo jedzenia bo srodę i czwartek spędzam w pracy (11 godz dziennie) to po powrocie juz nie chce mi sie nic robic:( Za to piatek i sobota wolna:). W sobote ide na wesele (coprawda do pracy, nie jako gość), ale juz sie boje co bede tam jadła:( chyba musze zabrac jedzonko ze sobą, może beda jakies warzywka bo juz w sobote bede na P+W

    Dziś mój kolejny malutki sukces -0,5kg zaczęlam wiec dzień w dobrym humorze:)

  13. ankaw-Marudka przedstawiła świetną wersję jak wstawić suwaczek, cofnij sie o jedną, dwie strony

    Kartofelka skoro tak lubisz cynamon to powinnaś sobie nick przerobic na CYNAMONKA :mrgreen: Margarete i kartofelko dziekuje za przepis na owsiankę-spróbuję bo ja w sumie lubię takie rzeczy

    Wszytkim dziekuję za pierwsze gratulacje:) i wszytkich wspieram serdecznie

    "Niech moc będzie z Wami" - tak tu kiedyś sie pisało:P

  14. Faza uderzeniowa (P)

    Śniadanie:

    placuszki Dukana i jajecznica z 3 jaj z cebulką i 3 plastrami drobiowej polędwicy

    II Sniadanie:

    usmarzony na wodzie cała pierś z odrobiną przecieru pomidorowego

    Obiad: (w pracy)

    100g paluszkow surmi, 250g chudego twarogu z jog nat 0%

    Kolacja:

    2 podudzia wedzone z kurczaka (bez skóry)

  15. Jeszcze zapomniałam...

    WITAM Migotę, Marchewkę i Lukasza 1983 -zaczynamy walke z naszym tłuszczykiem razem :mrgreen:

    Tina10 Tobię życze mega wytrwałosći tym razem do samego końca!!!

    Ivonka 35 dziękuje za wsparcie masz rację nasza docelowa waga jest identyczna Kartofelka też- zycze Wam jak najszybciej przejścia do III fazy !!!

  16. Anulkas, możesz sobie robić placki od poczatku. Dukan w nowej książki zaleca od początku diety 2 łyżki otrąb owsianych dziennie. Twój jadłospis jest ok, tak trzymj i powodzenia "    

    Dziękuję, bo w sumie one mi nawet smakują :grin:

    Maliszka" Anulkas brawo za początek, trzymam kciuki - żyw sie dobrze masz w domu świetlany przykład, ale koniecznie zmuś się by pic więcej, z czasem przywykniesz. Latem łatwiej pic wodę zimą robię sobie dzbanek herbaty zielonej i dolewam cały wieczór, a w pracy biegam co chwile robic nową, dzięki czemu zyskuję chwilę wytchnienia i do zebrania myśli."

    Masz rację przykład mam wzorowy, nie mieszakmy razem ale często się widzimy.Pozatym przez tel  Saga zawsze też sluzy dobrą radą :grin:

    Dziękuję za wsparcie fanie że we mnie wierzycie, bo po pierwszym dniu jedengo jestem pewna. Napewno nie pociągnę tak długo jak Saga w kółko jedząc to samo, dla mnie Wasze przepisy są błogosławieństwem. Chociaż wydaje mi sie że w ciągu dnia zjadam baaardzo dużo- ciekawe czy tyle można jeść?! pewnie mam tak rozciągnięty żołądek :mrgreen:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.