Skocz do zawartości

Eire

Smakowicze
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Eire

  1. Sandra powodzenia!!

    Śliweczko ogromna zmiana, naście kilo mniej i naście lat mnie super - to dopiero motywuje co?

    Zielonooka a co sie stało kobieto?

    marzenab83 to fajnie ze mąż nie kreci na Twoja kuchnie, mój dzisiaj wraca z Litwy i też coś wspominał, że chce zacząć ale on to mam naprawdę odrobinę małżeńskiego tłuszczu do zrzucenia

    a to prawda, że małżeństwo tuczy ;-)

    a ja siedzie sobie z lapkiem na tarasie, słowik śpiewa, bez pachnie w końcu prawdziwy maj!!!

  2. Margarete u mnie w Zielonej Górze neistety słoneczka brak jest szaro, buro i kudłato :shock: ale przetrwałam już 4,5 dni fazy uderzeniowej no i weekend więc nie ma co marudzić ;-) jak bede w domu to sprawdzę NK bo w pracy mam blokadę...

    iriss1 kochana ja tam po tych twoich zdjęcia to nie widziałam nic do zrzucenia zazdroszcze Ci takiej figurki a co powiesz na zamki w Szkocji? Moja szwagierka jest w Iralndii i też bardzo sobie chwali nawet kurcze jak była jakiś moment na bezrobotnym to jej kasy starczało..eh czemu u nas tylko tak ciężko?

    peeyatez ja tak jak pisałam na razie tylko w pasie ale liczę na to, że w cyckach też mi zejdzie :)

    Ja też nie mogłam uwierzyć w te 4 cm kilka razy się mierzyłam i specjalnie brzuch wypinałam i cały czas wychodziło 4 cm mniej!

    marzenab83 ależ on ma błękitne oczyska to chyba po Tobie? Szcześciaż też chciać jabłuszko bym schrupała, a jak tam pizza z mielonych otrąb, zrobiłaś ją już?

    dziewczyny czy któraś z Was może wrzucić mi linka do tego kalkulatora jak długo ma trwać dieta?

  3. Dziewczynki fanki zamkow-dołączam sie:)ja tez lubie i tutaj UK tez juz kilka odwiedzilam:)

    eh zameczki w Anglii to jest dopiero wypas u nas niestety nie wiele zachowało się w naprawde dobrym stanie ale ruinki też są malownicze i dają pole do poposiu dla wyobraźni

    bardzo fajne zdjęcia z Amsterdamu a co do tych zimoków, którzy wam się pojawili na zdjęciu to u nich zupełnie normalne, ja od 5 lat pracuje z Holendrami i oni maja zupełnie inna mentalność i zachowanie niż my, czasami wrećz ich podziwiam za lekkość z jaką żyją ale czasami ta lekkość zwłaszcza w respektowaniu polskiej papierologii doprowadza mnie do szału :shock:

    Bożena66 no jasne co to za małpowanie, jak już będę miała swój przedpokój i mapę to wkleje zdjęcie i czekam na Twoje :) Dzięki za plusika mam nadzieję, że nie załapię minusów :)

    No sąsiedzi potrafią uprzykrzyć życie, mam nadzieję, że moi nie wymyślą niczego w czasie tych 14 dni jakie mamy na uprawomocnienie się warunków. Ale kurcze 7 miesięcy czekać na pozwolenie przesunięcia granicy budowy domu - dużo a czemu do ministerstwa pisaliście jeśli mogę spytać? Ponoć z sąsiadami można to załatwić notarialnie...

    Olinka o tak szlak temparuszy moje marzenie ostatnio jak jechałm z Zielonej Góry do Szczecina to znalałam po drodze małą kaplicę templariuszy - piękna.

    Coś tak czuję dziewczyny, że o tych zamkach to musiałybysmy chyba jakiś nowy wątek założyć co?

    A u mnie dzisiaj koljeny mały sukces 4 cm mniej w pasie!!! Od wczoraj jestem taka jakaś uradowana i nowe siły w mnie wstąpiły jak dostaliśmy to pozwolenie teraz jeszcze tylko brakuje mi słońca i męża, który na szczęście jutro wraca do domciu - eh życie czasami potrafi być piękne ;-)

  4. Eire gratuluję pozwolenia na budowę, pamiętam jak się sama cieszyłam, tym bardziej, że czekałam prawie rok.

    o kurcze to bardzo bardzo długo a czemu tak?

    my w sumie czekaliśmy 16 dni ale za to skompletowanie dokumentów do pozwolenia zabrało troszkę czasu bo gmina nie mogła dogadać się z drogami wojewódzkimi w kwestii tego czyja jest droga, z której ma być zrobiony zjazd na naszą działkę ;-)

    Trzymam kciuki za wszystkich atakowanych przez wielką wodę - powodzenia!

  5. DZISIAJ DOWIEDZIAŁAM SIĘ, ŻE MAMY POZWOLENIE NA BUDOWĘ YUPPII!! właśny przedpokój coraz bliżej :)

    Eire to był koncert we Wrocławiu z okazji pobijania rekordu Ginessa w grze na gitarach :)

    Ja nie grałam ale byłam na koncercie na wyspie piaskowej, grał m.in. Leszek Cichoński, TSA, Dżem :) Bylo bardzo fajnie :)

    zazdroszczę, tęż chcieliśmy jechać ale jakoś nie wyszło, a z tego co piszesz jest czego żałować...zwłaszcza TSA...

    Bożenko, Eire - ja tez mam takiego pozytywnego świra jak wy, na mojem mapie : "zamki polskie" tez coraz więcej odhaczonych miejsc. W ostatni majowy weekend przybyły zaliczone zamki wielkopolski : Rogalin, Kórnik, Gołuchów. Wstawiłam kilka fotek na Nasza Klase, mozna podejrzeć.......

    no to witam kolejną świruskę "zamkową" napisz mi na pirv jak mogę Cię znaleźć na NK bo chętnie popatrzę.

    ankaw trzymam kciuki

    u mnie dzisiaj 4 dzień i dałam radę!!!

    Misza broń boże nie pomyślałam o Tobie nic złego, masz rację dyskusja na ten temat to naprawdę jest kwestia gustu a wiadomo,że i tak każdy wybierze co chce tak więc jak dla mnie to: PEACE :)

    peeyatez witaj witaj i powodzenia ;-)

    iriss1 no pan barman wie co mówi, musieliście wyglądać pociesznie w tym autobusie hahaha :shock:

    Alienka to to faktycznie woda dała się we znaki.

    To okropne, że mimo powodzi w 1997 roku nikt nie wyciągnął wniosków i nadal wały w takim mieście jak np. Kraków - pękają.. przecież na coś idą te pieniądze z podatków...eh.. właśnie na TVN mówili ile zwierząt straciło życie...koszmar. Ja wiem, że zginęło też osiem osób to straszna tragedia i nie potrzebna śmierć....

  6. Witam,

    w kolejny "słonczeny" majowy dzień.

    Ja dzisiaj 4 dzień wczoraj zorbiłam sobie filet z piersi (właściwie to trzy malutkie) z imbirem, czosnkiem i przyprawą indyjską - było super a jedzonka miałam i na obiad i na kolację - kocham tą dietę bo moge się obajdac do woli!!!

    Eire,jazda idzie mi dobrze.Nie mam większych problemów,nawet ronda których się strasznie bałam idą mi świetnie :) Parkowanie i jazda po łuku też dobrze,ale obawiam się że nerwy na egzaminie mnie zjedzą...Bo ja nerwusek jestem ;-)

    dasz radę, ja też jestem nerwus do tego stopnia, że jak tylko się zdenerwuje to od razu mam czerwone plamy na twarzy itp. Co do rond to ja je opanowałam dopiero jak zaczęłam jeździć sama, na kursie to była chyba rzecz, której bałam się najbardziej...

    Jusia25 kurcze mam nadzieję, że te prognozy dotyczące lata się nie sprawdzą bo zima i tak dała się wszystkim we znaki. Za to ja wczoraj słyszałam, że kwiecień 2010 był najcieplejszym od 100 lat :shock: czyli od czasu gdu zaczęto robić takie badania

    Olinka a coż to za koncert? Zgadzam się marzenąb83 bardzo fajnei wyglądasz :)

    Gosiulku popieram Twoje zdanie w kwestii wesela, zauważyłam niestety że osoby które tak strasznie opowiadają się za NIE dla tradycyjnych uroczystości są jeszcze pannami, więc i dziwne i śmieszne to dla mnie troszkę bo prawda jest taka że jak sie nie doświadczyło samemu czegoś to ciężko oceniać czy warto czy nie. Ja miałam duże wesele rok temu i mam teraz prawo powiedzieć Ze było warto, może niech się wypowiedzą inne dziewczyny mężatki i po weselach czy warto czy nie, bedzie najbardziej obiektywnie :)

    Misza ja jestem szczęśliwą mężatką od sześciu lat i zaliczam się do grupy osób, które nie przepadają za tradycyjnym weselem z rosołem, schabowym i wynajętym zespołem. Szanuje ludzi, którzy jednak lubią takie klimaty jednak ja sama przykro stwierdzić nie spotykam się z szczacunkiem moich poglądów. Moim zdaniem jeśli magdzik zadaje takie pytanie na forum to właśnie po to aby poznać opinię różnych osób i takie generalizowanie, że tak to mówią tylko stare panny jest troszkę dziwne.

  7. Eire a skąd masz taką mape, bo ja juz domek mam i sporo zamków "zaliczonych" ;-)

    a kupiliśmy kiedyś na jakimś wypadzie, napisane na niej jest Copernicus a na drugiej stronie jest strona www.ppwk.pl polecam Ci też stronę: www.zamkipolskie.com

    Gochna nie zły wynik!!! :shock:

    a ja przetrwałam 3 dzień fazy uderzeniowej! I uległam żadnej pokusie!! yupi!!

  8. Eire ja też jestem fanką zamków. Z Rodziną każdego roku jesteśmy w kilku lub kilkunastu. Całe szczęście dzieci nie tylko nie protestują, ale wręcz odnoszą się do tego hobby z entuzjazmem. My już widzieliśmy dużo zamków na śląsku i na mazurach, ale jeździmy po całej Polsce i żadnemu zamkowi w okolicy, w której przebywamy nie przepuścimy. Jeszcze nie mamy w ogóle obcykanych zamków w Wielkopolsce, a trochę ich tam jest. Doskonale Ciebie rozumiem, podzielam Twój zapał i życzę Ci powodzenia w zwiedzaniu baszt i lochów :)

    super spotkać taką świruskę jak ja :) jak juz wybudujemy domek to chciałabym powiesić w przedpokoju taka mape zamków w Polsce i zaznaczać gdzie już byliśmy, mapę już mam brakuje jeszcze tylko przedpokoju :shock:

    dokładnie tak ja Wy zamierzamy żadnemu nie przepuścić :)

    Magdzik Jesli chodzi o moje zdanie, wesele to wyrzucanie pieniedzy w bloto ale wiadomo kazdy lubi trwonic kase na swoj sposob.Ja nie lubie takich imprez ani tych biesiad ani tych kapel (heh sama kiedys dorabialam chalturami wiec sie naogladalam sporo wesel)to wszystko jest dla mnie kiczowate i zlamanego grosza bym na to nie poswecila ale kazdy ma swoj gust.Wolalabym zaprosic grono najblizszych, na uroczysty obiadek w fajnej restauracji a po obiedzie wyruszyc na jakas czadowa egzotyczna wycieczke.Ale to takie moje 3 grosze oczywiscie...

    podpisuje się pod tym dokładnie uważam tak samo za co obraziła się już na mnie nie jedna znajoma no ale cóż przecież nie będę kłamać ;-)

  9. Witam wten kolejny jesienny dzień - maskara człowiek rano towieracz oczy i zero słońca i zero motywacji aby wstać.

    Ale za to dzisiaj zawiozłam dokumenty do starostwa do pozwolenia na budowę bo trzeba było zrobić kilka poprawek i jutro mam dzwonić kurcze juz w myślach wybieram kolory ścian ale tu jeszcze tyle spraw do załatwienia, nie mogę się doczekać tego domku!!

    Eire Ty tak nei narzekaj na ten biust - Ja kiedys narzekała, z koleżanką się śmiałam, ze z chęcią bym jej trochę oddała.. a teraz co ?? Miałam miseczkę D... a teraz to chyba jak pójdę kupować bieliznę to ... nei wiem co to będzie.. wkązdym bądx raiz etakie miezernotki teraz beidne sa, że w koszulach to ich w ogóle nie widać !!! ;-) :shock: :)

    Z tymi rozwolnieniami to nei wiedziałam, ze ktoś na to wcześniej narzekał... Ja forum nie czytałam od początku.. toć by mi chyba życia zbrakło.... :)

    no miseczke D to ja miałam 6 lat temu jak ślub brałam, nawet stanik sobie zachowałam na pamiątke i teraz to mega HH...ale czytałam, że często się w biuście zrzuca przy odchudzaniu więc marzę aby miseczka D do mnie powróciła i rozmiar 36 zazdroszcze Ci tego, że się w niego mieścisz :)

    No i gratuluję spadku!!!

    Sezon imprez historycznych się zaczyna (oby tylko przestało padać :) ), dziękować tylko że w średniowieczu jadano duuuużo mięsa :)

    O czyżbyś była fanką średniowiecznych klimatów, jeśli tak to witaj bratnia duszo, my co roku z moim mężem robimy sobie wyprawę w celu odwiedzenia zamków, na razie główny kierunek to dolnyślask ale mamy cel zobaczyć wszystkie w Polsce

    MonikaP witaj imienniczko i powodzenia w szukaniu pracy!

  10. zielonoooka witaj ja też tu nowa tzn. od wczroaj i od wczoraj na diecie. Polecam przeczytanie książki, ja wcześniej miałam wrażenie, że odżywiam się bez tłuszczu więc szokiem dla mnie było to jak wiele złego robi oliwa z oliwek ;-) Myślę, że ta dieta przede wszystkim nie promuje głodzenia się tak jak inne i dla tego do mnie przemawia najbardziej :shock:

    dagmara ja dzisiaj spotkałam się z moją przyjaciółką i okazało się, że u niej w pracy kilka dziewczyn też jest na tej diecie, mi ją poleciła też koleżanka a ja pchnęłam ja dalej do mojej siostry

    guga witaj no i życzę powodzenia i wytrwałości :)

  11. Dagmara tak uczynię :)

    Margarete witaj moj sucz (airedale terrier) też nie lubi po mokrym łazic, zwylke jak np. rano wychodzi na dwór i jest mokro to albo wogóle nie chce wyjść albo idzie tak jakby ta woda ją parzyła :) Dobry pomysł z tymi pomiarami dzisiaj się zmierze cała.

    iriss1 no okoliczności były wybitnie na lody w końcu to też białko :)

    magdzik jeśli mogę sie wypowiedzieć to ja swój slub zrobiłam tak jak chciałam i tam gdzie chciałam - ja nie jestem zwolenniczką wesel i ślubów kościelnych i w nosie miałam co inni o tym myślą.

    Ale taki ślub na Dominikanie - brzmi super bo marzy mi sie wycieczka tam. Ale chcecie tam ściągnąc całą rodzinkę czy tylko Wy sami tam ;-)

    Misza ehhh a już miałam nadzieje, że idzie w naszym kierunku ponoć w czwartek ma być ciepło...zobaczymy...

    Anuuuulllllllk gratulację widziałam Twój suwaczek 26 kg zrzuciłaś na samej diecie czy coś jeszcze :shock:

  12. Eire no ja z brzuszkiem nie mam żadnych problemów (w talii mam 73cm), u mnie tragedia zaczyna się nieco niżej :) Tak jakbym była zbudowana z dwóch osobnych ludzi, te biodra i uda coś do mnie nie pasują.

    A na wieczorną nudę trzeba znaleźć sobie jakieś absorbujące zajęcie ;-)

    Ja na przykład wyszywam. Nooo wiem jak to brzmi :)

    Ale czaruję coś takiego

    i idealnie mi to zajmuje głowę.

    Hahaha widzę,. że masz spory dystans do tych spraw - tak trzymać :) Ja za to wyglądam jak ludzik Michelin w sensie brzuch składający się z kilku tłustych fałd i cyc w rozmiarze miseczki HH co przy wzrocie 153 cm wygląda...

    z tym szydełkowaniem, robieniem na drutach to jest super sprawa ja też uważam, że to nie jest zajęcie tylko dla starych kobiet. Fajna sprawaj jak ktos potrafi zrobic sobie cos sam no ale ja niestety nie mam do tego zdolnosci i cierpliwosci, nie długo startujemy z budowa domu wiec mam nadzieje ze zajecie na wieczory sie znajdzie :shock:

  13. Gosiulek czytałam starsze posty na tym forum i były osoby, które też miały taki problem jak ja, też byłam w szoku bo własnie obawiałam się, że będzie w drugą stronę ale u mnie zawsze wszystko na odwrót :shock: A za ksiazke dziekuje bardzo tak jak pisałam wczesnie czytałam ją zanim zaczelam diete mialam jedynie watpliwosci co do tego budyniu i otrąb :)

    Nuitt i marzeniaw widzę, że jestemy na tym samym etapie, ja dzisiaj zaczynam 2 dzień zobaczymy jak to będzie, najgorzej wieczorem jak już zajęcia w ciagu dnia nie absorbują mysli ;-) ja zamierzam zważyc sie najwczesniej za tydzien ale tak jak pisalam moim zdanime waga nie jest az tak wazna co zmiany w obwodzie tego tłustego potwora, który zamieszkał na moim brzuszku :)

    Misza przeslij troszke sloneczka bo Zielona Góra kolejny dzień wygląda jak srodek jesieni a nie wiosny :)

  14. Śliweczka wiem wiem ale ja w sumie i tak juz jadłam to co w tej diecie obowiązuje, nie lubie słodyczy więc jedna pokusa mniej, moją zgubą są makarony - uwielbiam z sosem z pomidorow i bazylią mmm! Na razie brakuje mi właśnie pomidorów najbardziej ale można koncentrat więc zamierzam jakis sosik do kurczaka zrobić ;-)

    Dagmara19 oczywiście, że czytałam bez tego bez sensu w ogóle zaczynać tą dietę, nie byłam pewna tego budyniu bo gdzieś wycztałam ale nie w książce tylko na necie, że można więc stwierdziłam, że lepiej poradzić się doświadczonych koleżanek. Dzięki za rady :) A może Ty mi powiesz czy w przypadku wystąpienia rozwolnienie przy tej diecie, czy jest sens jeszcze jeść otręby?

    Śliweczko i Basiu68 ja zadawałam egzamin 2 razy ten pierwszy masakra mega spięta, wogóle czułam się nie na miejscu tam i efektem był głupi błąd nie długo po wyjeździe z placu, 2 raz to już była bajka poszłam na totalnym luzie bo już wiedziałam jak to wygladą no i kupiłam wcześniej 5 godzin u innego instruktora i ten pomogl mi uwierzyc w siebie.

    Sandra witaj ten drugi nick to ja :shock: gokarty kurcze też się wybieram ale zawsze coś tak wyskoczy, mam nadzieję, że dam radę :)

    a co do wagi to ja nawet nie mam wagi w domu bo wydaje mi się, że nie ona jest do końca wyznacznikiem w moim przypadku o wiele bardziej wskazują mi to, że schudłam mojej spodnie - im mniejsza fałda mi zwisa tym lepiej :)

  15. Dziękuę bardzo za powitanie no i pierwszy dzień mogę chyba uznać za zaliczony, choć czuje się troszkę głodna i brakuje mi czegoś do podgryzania...tak myśle o zrobieniu tych placków z otrąb ale boje się, czy za bardzo mnie pogoni do wc ;-)

    Śliweczka gratulacje zdanego egzaminu wewnętrznego no i powodzenia na państwowym - ja zdawałam 2 lata temu i nie taki diabeł straszny ale trzeba podejść na luzie.

    Basia68 a ty rozumiem teoretyczny wewnętrzny zdałaś?

    słuchajcie czy budyń można w pierwszej fazie, mam na myśli ten gorący kubek zalewany wodą?

  16. Witam serdecznie, jestem tu pierwszy raz i trafiłam ponieważ od dzisiaj jestem w pierwszej fazie diety Protal i chciałam się Was poradzić troszkę. A więc mam problem z rozwolnieniem. Czytałam, że są osoby, które też miały taki problem na tej dieci więc się troszkę uspokoiłam. Ale zastanawiam się czy w tym przypadku jest sens kupować te otręby bo obawiam się, że mogą spotengować jeszcze częstw wizyty w wc ;-)

    Mój cel to 14 kg i też posatnowiłam scisle trzymac sie reguł diety.

    Maglinek super są te karteczki, gratuluję talentu :shock:

    Trzymam za Was wszystkie kciuki, pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję bywac tu czesciej!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.