zenmak

Dalej zapraszam wszystkich próbujących robić i degustować nalewki, do jej wykonania.Na rynkach lub ze swoich zbiorów, wykonać nalewkę wg.przepisu j.w.Próbowałem swojej po roku odstania w towarzystwie gości,stwierdzili ,iż takiej wódki/likieru/dawno nie próbowali.Smacznego

Po zebraniu owoców dojrzałych/wrzesień-pażdziernik/pigwowca,umyć,pokroić w plastry lub na ćwiartki.Na 1kg owoców włożonych do dużego słoja wsypać 1kg cukru,zamknąc gazą.Po 7-10 dniach,zlać syrop/ wydajność 1-1,25l zależności od dojrzałości owoców/a następnie zalać 1l spirytusu 96%/chcąc otrzymać słabszą nalewkę dodać 70% spirytus/pozostawić w sloju przez 3miesiące. Nalewka, czym dłużej stoi,ma piękniejszy kolor i aromat./od janożółtego do bursztynowego/ Pozostałe owoce zalać 1l wódki białej,otrzymamy po 6 miesiącach nalewkę półwytrawną i słabszą/ok35-38%/ W zależności od upodobań można mieszać wódkę z uprzednio uzyskanym likierem.Można też po uprzednim dosłodzeniu zalać owoce po raz drugi wódką lub słabszym spirytusem

200 owoców aronii wsypać do 3l wody,dodać 200 liśni wiśni-gotować na wolnym ogniu przez 30 min.Całość przecedzić na durszlaku,do wywaru dodać 1kg cukru oraz opakowanie kwasku cytrynowego,wystudzić.Po wystudzeniu dodać 1l spirytusu,wymieszać a następnie rozlać do butelek.Wydajność 3,5l nalewki 18-20 % o pięknym kolorze i smaku.W zime można robić ze zmrożonej aronii oraz zamrożonych liści wiśni/uprzedni umytych/Smakuje wszystkim,im dłużej stoi tym lepsza.Nie potrzeba klarować.