Skocz do zawartości

kali_jesc_kali_pic

Smakowicze
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kali_jesc_kali_pic

  1. Ponieważ mamy cudownie pachnący truskawkami sezon, podzilę się szybkim i pysznym obiadem na cipełe dni.

    Ilości skałdników wg uznania.

     

    1. makaron penne lub np. rigatoni. Albo zwykłe kokardki.

    2. truskawki

    3. cukier (Ilośc cukru zależy od słodkości truskawek)

    4. serek bieluch zwykły albo lekki

     

    Makaron gotujemy.

    Blendujmey truskawki z cukrem. Kilka truskawek kroimy.

    Do zblendowanych truskawek dodajemy serek i miszamy delikatnie łyżką.

    Powstały sos chłodzimy.

    Podajemy marakron polany sosem, a na wierzch kładziemy mniejsze kawałki truskawek. Smacznego!

     

  2. Wygląda ok, ale nie rozumiem jednego, po co kupować taki duży grill elektryczny? Czy w grillu elektrycznym nie chodzi o to, by był mały poręczny i można go było używać w domu? Ja mam grilla firmy Ariete, zamawiałam ze sklepu Stylowa Zastawa za jakieś 200 zł, spokojnie można go postawić na blacie w kuchni czy, jak czasem robię, od razu na stole i sobie siadamy ze znajomymi i grillujemy w zimę. :) Zobacz czy ma oddzielny pojemnik na tłuszcz - bo to przydatne, i czy posiada pokrywkę. Masz rację, 140 zł to nie jest majątek, ale też głupio wydać na coś czego potem nie będzie się używać. ;)

  3. Mój przepis jest zmodyfikowanym przepisem mojego taty na talarki czyli jeden ze smaków mojego dzieciństwa. Składniki (nie pisze ile czego, bo ja zawsze robię na oko): -ziemniaki - cebula - boczek - jajka - skwarki - przyprawy - opcjonalnie : szczypiorek Ziemniaki gotujemy w mundurkach, następnie obieramy je i kroimy na plastry. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy pokrojoną cebulką i pokrojony boczek (oba składniki kroimy na drobno). Czekamy, aż boczek się przyrumieni, a cebulka zeszkli. Delikatnie dorzucamy pokrojony ziemniaki i równie delikatnie mieszamy. Przyprawiamy przyprawami wedle uznania (ja zwykle nie żałuję pieprzu, czosnku, soli, szczyptę curry i czerwonej ostrej papryki). Dusimy na ogniu przez jakieś 10 min. Na drugiej patelni smażymy jajka sadzone. Zdejmujemy z ognia zanim żółtko się zetnie. Przekładamy jajka na ziemniaki, posypujemy szczypiorkiem. I wcinamy! Cały czar leży w żółtku, które delikatnie rozlewa się po ziemniakach. Opcjonalnie : na ziemniaki kładę wcześniej przygotowane jajko po benedyktyńsku.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.