Drodzy forumowicze :)
Czy ktoś z Was byłby w stanie doradzić mi, w jaki sposób przyrządzić "grzańca" przypominającego tego, którego w okresie okołoświątecznym można było (i chyba jeszcze można) posmakować w CoffeeHeaven? Niesamowicie trafia w mój (i mojej lepszej połowy) gust smakowy, jednak jestem dość początkującym kucharzem i nie udało mi się uzyskać nic choć trochę go przypominającego.
Za wszelkie rady z góry dziękuję :)