Witam! Dostalam przepis od pewnej Pani, ktory zgubilam. Niestety juz nie mam jak odzyskac tego przepisu. Byl to jakby baton, wykonuje sie to bez pieczenia. Pamietam, ze do garnka daje sie margaryne, miod, herbatniki pokruszone, orzechy wloskie zmiazdzone i chyba mleko. Pozniej wylewa sie to na forme i do lodowki, a gdy stwardnieje to na koniec polewa sie na wierzc czekolada. Problem w tym, ze nie pamietam jakie proporcje dac i jak sie nazywa. Bede bardzo wdzieczna za pomoc!