Skocz do zawartości

Mysza

Smakowicze
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mysza

  1. Przykro mi Jolciu ;) Podany wcześniej przepis na masę dostałam od dobrej gospodyni, która go stosuje do tego murzynka i nie wspominała, że coś z nim nie tak. Przekażę jej Twoje uwagi. Przepis zamieniam na inny, standardowy, z którego ja zawsze korzystam. Z nim na pewno nic złego się nie stanie ;) Pozdrawiam!

  2. Hej Jolciu! Ciasto piernikowe lubi sobie poleżeć, wtedy 'dojrzewa' i nabiera jeszcze intensywniejszego korzennego aromatu :P Przed upieczeniem można je przechowywać naprawdę długo. W moim rodzinnym domu pierniczki na Boże Narodzenie piecze się zawsze z 5-6 kg mąki i wypieka porcjami już od początku grudnia. Znikają z prędkością światła i nigdy ich za wiele ;) Im bardziej ich ubywa, tym lepiej smakują. Tuż po świętach tęsknimy za nimi na nowo. Niech żyje pierniczkowe szaleństwo! ;) Pozdrawiam!

  3. Pierniczki

    - 1,25 kg mąki

    - 375 g margaryny

    - 375 g cukru

    - 375 g miodu

    - 3 paczki przyprawy do pierników

    - 50 g kakao

    - 2 łyżeczki sody oczyszczonej

    - 2 łyżeczki amoniaku

    - 4 jajka

    Margarynę, cukier i miód włożyć do garnka, podgrzewać aż się rozpuszczą, dodać przyprawę piernikową. Dobrze wymieszać i odstawić do ostygnięcia. Letnią masę połączyć z roztrzepanymi widelcem jajkami. Wszystko wlać do mąki wymieszanej z kakao, sodą i amoniakiem. Wyrobić ciasto ( ugniatać je tak długo, aż nie powstanie spójna, gładka kula, która będzie odchodziła od naczynia i rąk ). Ciasto zostawić na 2-3 dni w zimnym miejscu. Po upieczeniu i ostygnięciu pierniczki przechowywać przez kilkanaście dni w kamiennym naczyniu ( względnie w kartoniku ), aż nabiorą odpowiedniego aromatu, staną się bardziej kruche i wilgotne.

    Tyle dobrego, życzę smacznego ;)

  4. Miodownik

    Ciasto:

    35 dkg mąki

    25 dkg miodu

    2 łyżki cukru pudru

    5 żółtek lub 3 całe jajka

    1 łyżeczka sody oczyszczonej

    5 łyżek kwaśnej śmietany

    2 łyżeczki cynamonu

    1 łyżka stopionego tłuszczu ( tzn. łyżka już rozpuszczonego tłuszczu )

    Z podanych składników zarobić ciasto – wystarczy wszystko wrzucić do miski i wymieszać na jednolitą masę mikserem lub po prostu łyżką. Ciasto podzielić na trzy równe części. Każdą z nich rozsmarować na pergaminie ( standardowa wielkość arkusza papieru śniadaniowego ). To smarowanie jest zajęciem nieco irytującym, ale z każdą kolejną porcją ciasta staje się łatwiejsze w wykonaniu. Nie przerażajcie się grubością rozsmarowanego ciasta, w trakcie pieczenia sporo urośnie. Każdy placuszek piec na złoty kolor ( w dobrym piekarniku zajmuje to dosłownie kilka minut ). Z jeszcze gorących natychmiast zdejmować papier.

    Krem budyniowy:

    25 dkg masła lub „Kasi”

    2 niepełne szklanki mleka

    budyń śmietankowy

    1 lub 2 żółtka

    Ugotować budyń, nieco bardziej gęsty niż by to miało wynikać z przepisu na opakowaniu (przy czym razem z proszkiem budyniowym rozprowadzić w zimnym mleczku żółtko/a). Masło lub margarynę utrzeć na puszystą masę, dodawać stopniową ostudzony budyń. Dosłodzić według uznania cukrem pudrem.

    Miodowe placuszki przełożyć kremem. Wierzch miodownika polać stopioną czekoladą.

  5. Murzynek z owocami

    post-3160-1163684664_thumb.jpg

    Ciasto:

    1 kostka „Kasi”

    3 łyżki kakao

    1 łyżka wody

    1,5 szklanki cukru

    W/w produkty zagotować i przestudzić. Następnie dodać:

    5 żółtek

    1,5 szklanki mąki

    2 łyżeczki proszku do pieczenia.

    Wszystko dokładnie wymieszać. Na końcu dodać pianę z 5 białek.

    Piec ok. 50 minut.

    Masa:

    3 niepełne szklanki mleka

    duży budyń waniliowy bez cukru ( zwykle używam Delecty )

    3-4 łyżki cukru

    2 żółtka

    250g masła

    2 banany, 1 pomarańcza

    wiórki kokosowe

    Ugotować budyń: 2 szklanki mleka zagotować z cukrem, w jednej rozprowadzić proszek budyniowy i żółtka, wlać do wrzącego mleka, starannie mieszając. Chwilkę pogotować na wolnym ogniu. Ostudzić. Miękkie masło zmiksować z budyniem. Krem w zależności od upodobań można dosłodzić cukrem pudrem. Na końcu włożyć do kremu pokrojone w kostkę owoce. Wierzch murzynka polać polewą czekoladową i udekorować wiórkami kokosowymi.

    Drobna uwaga - podane proporcje są odpowiednie na niedużą blaszkę lub tortownicę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.