Mysza
-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Mysza
-
-
Już za tydzień? Ale fajnie ;) Życzę Jolciu Tobie i całej Twoje rodzince żeby czas oczekiwania na Boże Narodzenie był czasem pełnym spokoju i ciepłej atmosfery. I oczywiście pachniał pierniczkami! ;)
-
Ślicznie dziękuję za 'karmelową' radę ;) Następnym razem na pewno wypróbuję! Pozdrawiam ;)
-
Hej Jolciu! Ciasto piernikowe lubi sobie poleżeć, wtedy 'dojrzewa' i nabiera jeszcze intensywniejszego korzennego aromatu :P Przed upieczeniem można je przechowywać naprawdę długo. W moim rodzinnym domu pierniczki na Boże Narodzenie piecze się zawsze z 5-6 kg mąki i wypieka porcjami już od początku grudnia. Znikają z prędkością światła i nigdy ich za wiele ;) Im bardziej ich ubywa, tym lepiej smakują. Tuż po świętach tęsknimy za nimi na nowo. Niech żyje pierniczkowe szaleństwo! ;) Pozdrawiam!
-
Witaj! Jabłecznik rzeczywiście pyszniutki ;) Pieczone w cieście jabłka, orzechy włoskie i rodzynki doskonale się ze sobą komponują. Mniam! A przy tym dziecinnie prosty w wykonaniu. Oby jak najwięcej takich ciast na długie jesienno-zimowe wieczory ;)
-
Pierniczki
- 1,25 kg mąki
- 375 g margaryny
- 375 g cukru
- 375 g miodu
- 3 paczki przyprawy do pierników
- 50 g kakao
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki amoniaku
- 4 jajka
Margarynę, cukier i miód włożyć do garnka, podgrzewać aż się rozpuszczą, dodać przyprawę piernikową. Dobrze wymieszać i odstawić do ostygnięcia. Letnią masę połączyć z roztrzepanymi widelcem jajkami. Wszystko wlać do mąki wymieszanej z kakao, sodą i amoniakiem. Wyrobić ciasto ( ugniatać je tak długo, aż nie powstanie spójna, gładka kula, która będzie odchodziła od naczynia i rąk ). Ciasto zostawić na 2-3 dni w zimnym miejscu. Po upieczeniu i ostygnięciu pierniczki przechowywać przez kilkanaście dni w kamiennym naczyniu ( względnie w kartoniku ), aż nabiorą odpowiedniego aromatu, staną się bardziej kruche i wilgotne.
Tyle dobrego, życzę smacznego ;)
-
Miodownik
Ciasto:
35 dkg mąki
25 dkg miodu
2 łyżki cukru pudru
5 żółtek lub 3 całe jajka
1 łyżeczka sody oczyszczonej
5 łyżek kwaśnej śmietany
2 łyżeczki cynamonu
1 łyżka stopionego tłuszczu ( tzn. łyżka już rozpuszczonego tłuszczu )
Z podanych składników zarobić ciasto – wystarczy wszystko wrzucić do miski i wymieszać na jednolitą masę mikserem lub po prostu łyżką. Ciasto podzielić na trzy równe części. Każdą z nich rozsmarować na pergaminie ( standardowa wielkość arkusza papieru śniadaniowego ). To smarowanie jest zajęciem nieco irytującym, ale z każdą kolejną porcją ciasta staje się łatwiejsze w wykonaniu. Nie przerażajcie się grubością rozsmarowanego ciasta, w trakcie pieczenia sporo urośnie. Każdy placuszek piec na złoty kolor ( w dobrym piekarniku zajmuje to dosłownie kilka minut ). Z jeszcze gorących natychmiast zdejmować papier.
Krem budyniowy:
25 dkg masła lub „Kasi”
2 niepełne szklanki mleka
budyń śmietankowy
1 lub 2 żółtka
Ugotować budyń, nieco bardziej gęsty niż by to miało wynikać z przepisu na opakowaniu (przy czym razem z proszkiem budyniowym rozprowadzić w zimnym mleczku żółtko/a). Masło lub margarynę utrzeć na puszystą masę, dodawać stopniową ostudzony budyń. Dosłodzić według uznania cukrem pudrem.
Miodowe placuszki przełożyć kremem. Wierzch miodownika polać stopioną czekoladą.
-
Hej hej ;) Właśnie znalazłyśmy Twój przepis. Wygląda ciekawie :P Mamy zamiar go wypróbować, na pewno będzie pyszny ;)
-
Murzynek z owocami
Ciasto:
1 kostka „Kasi”
3 łyżki kakao
1 łyżka wody
1,5 szklanki cukru
W/w produkty zagotować i przestudzić. Następnie dodać:
5 żółtek
1,5 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia.
Wszystko dokładnie wymieszać. Na końcu dodać pianę z 5 białek.
Piec ok. 50 minut.
Masa:
3 niepełne szklanki mleka
duży budyń waniliowy bez cukru ( zwykle używam Delecty )
3-4 łyżki cukru
2 żółtka
250g masła
2 banany, 1 pomarańcza
wiórki kokosowe
Ugotować budyń: 2 szklanki mleka zagotować z cukrem, w jednej rozprowadzić proszek budyniowy i żółtka, wlać do wrzącego mleka, starannie mieszając. Chwilkę pogotować na wolnym ogniu. Ostudzić. Miękkie masło zmiksować z budyniem. Krem w zależności od upodobań można dosłodzić cukrem pudrem. Na końcu włożyć do kremu pokrojone w kostkę owoce. Wierzch murzynka polać polewą czekoladową i udekorować wiórkami kokosowymi.
Drobna uwaga - podane proporcje są odpowiednie na niedużą blaszkę lub tortownicę.
Murzynek Z Owocami
w Słodkości
Opublikowano
Przykro mi Jolciu ;) Podany wcześniej przepis na masę dostałam od dobrej gospodyni, która go stosuje do tego murzynka i nie wspominała, że coś z nim nie tak. Przekażę jej Twoje uwagi. Przepis zamieniam na inny, standardowy, z którego ja zawsze korzystam. Z nim na pewno nic złego się nie stanie ;) Pozdrawiam!