alneya

Uff.. zaginal mi gdzies zeszyt z przepisami, na szczescie przypomnialo mi sie, ze kiedys tu wstawialam przepis na moj pyszny przekladaniec, no i jest.. bez niego swieta nie bylyby takie mile.. :evil: goraco polecam.. ;-)

składniki 1/2 kg piersi kurczaka (filet) 1/2 kg cebuli 2 jaja 4 łyżki mąki ziemniaczanej 2-3 łyżki maggi 2 łyżki słodkiej papryki szczyptę ostrej papryki sól pieprz curry Przygotowanie: filety piersi kurczaka pokroić w kostkę ( o boku m/w 2-2,5 cm) cebulę pokroić w kosteczkę, wbić jaja, dodać mąkę ziemniaczaną, przyprawy, wymieszać, przykryć i wstawić na noc do lodówki Na drugi dzień kłaść łyżką na gorący tłuszcz (jak placki ziemniaczane) smażyć do uzyskania złotawego koloru wielkość według uznania Ja serwuje zimne jako przystawkę (wtedy robię mniejsze placuszki) i gorące, z ziemniaczkami na obiadek. Bardzo smaczne i niedrogie.. porada: jeśli na drugi dzień masa jest zbyt rzadka, można dodać troszkę mąki, żeby bardziej sie trzymała

ciasto: 1/2 kg mąki 1 szklanka cukru pudru 25 dkg masła 3 łyżki śmietany 3 łyżki miodu 2 jaja 1 łyżeczka sody oczyszczonej masa jabłkowa: 1,5 kg jabłek (lub duży słoik musu jabłkowego) 1 galaretka cytrynowa 2 łyżki cukru masa kremowa: 3 szklanki mleka 7 łyżek cukru 2 żółtka 1 budyń waniliowy 1 łyżka mąki ziemniaczanej 1 łyżka mąki pszennej Przygotowanie: ciasto: wszystkie składniki zagnieść razem, podzielić na 3 placki i każdy upiec w temp. 200 stopni C ok. 15-20 minut masa jabłkowa: jabłka obrać, uprażyć, dodać galaretkę (sypką) i cukier. Podgrzewać i mieszać przez ok. 5-8 minut. masa kremowa: 2 szklanki mleka zagotować. Resztę składników wymieszać razem. Wlać do gotującego się mleka. (jednym słowem zrobić z tego budyń). Ostudzić. Po ostudzeniu miksujemy z 1 kostką masła. Na pierwszy placek wykładamy ciepły jeszcze mus jabłkowy, przykrywamy drugim plackiem, na który wykładamy masę kremową i przykrywamy 3 plackiem. dekorujemy według uznania. Np. polewą czekoladową, migdałami i orzechami. Najlepiej smakuje na drugi dzień. Ciasto jest bardzo smaczne, wręcz rozpływa się w ustach. :D Używam do tego tortownicy (dużej), bo wygodnie zdejmować upieczone placki. :D

25 dkg makaronu 1/2 kg kapusty białej 1 cebula 15 dkg kiełbasy 5 dkg tłuszczu sól i pieprz Przygotowanie: Makaron ugotować. Pokrojoną kapustę wrzucić na wrzątek i gotować 5 minut. Odcedzić. Do rondla na rozgrzany tłuszcz włożyć drobno pokrojoną cebulę, a kiedy się zeszkli dodać kapustę. Dusić razem z makaronem dodając kiełbasę. Doprawić solą i pieprzem. :D

masa: 1 paczka okrągłych biszkoptów 1 puszka brzoskiwń 1 litr mleka 2 opakowania kwaśnej śmietany 6 jajek 200 gram masła 1 szklanka cukru pudru sok z 1/2 cytryny 1 cukier waniliowy 1 kieliszek spirytusu polewa: 6 płaskich łyżek cukru 2 łyżki masła 2 łyżki kakao 3 łyżki kwaśnej śmietany Przygotowanie: 2 opakowania śmietany roztrzepać mikserem z całymi jajkami. Mleko zagotowujemy, ostawiamy na moment z ognia i od razu wlewamy śmietanę z jajkami. Stawiamy z powrotem na niewielkim ogniu i mieszamy dopóki nie wytrąci się twarożek, a serwatka nie stanie się przezroczysta. Przelewamy przez dość gęste sitko lub przez gazę, i odstawiamy serek do ocieknięcia na conajmniej 2 godziny (a najlepiej na całą noc). Masło miksujemy z cukrem pudrem, cukrem waniliowym i dodajemy stopniowo masę serową, sok z 1/2 cytryny, spirytus i jeszcze chwilę miksujemy. Na dnie tortownicy (28cm) układamy biszkopty (można je trochę skropić sokiem od brzoskwiń). Brzoskiwinie kroimy na kawałki (zostawiamy dwie połówki do dekoracji). Na biszkopty nakładamy połowę masy, na to pokrojone brzoskwinie, i resztę masy. Polewa: Wszystkie składniki na polewę wrzucamy do rondelka i podgrzewając mieszamy. Gdy zacznie wrzeć odstawiamy z ognia i studzimy. Gdy zacznie gęstnieć polewamy "melbę" i dekorujemy brzoskwiniami.