Cieszę się, że sałatka smakowała. Kiedyś podałam ją przy jakiejś okazji i goście odgadywali składniki. Nikt nie przypuszczał, że może być tam masło, a ono właśnie nadaje jej charakterystyczny smak - wiecie taka pyszna poezja w ustach:) Nie ma obaw. Usprawiedliwiam tych co licza kalorie. Resztę koniecznie namawiam do dodania tego składnika - oczywiście nie za dużo, cieńką warstewka. Pozdrawiam
Dorotko! Tak właśnie wygląda moja sałatka. Obiecałaś i wypróbowałaś. Teraz już po Tobie...:P