monia79
-
Postów
152 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez monia79
-
-
Dzisiaj zrobiłam pizze wg podanego przepisu..............mmmmm.....reeweelacja !!! Wyszły mi 2 blachy....rozdałam sąsiadom ,sama nie zjadłabym wszystkiego i tez nie mogli sie najeśc...
-
Po tylu pochwałach upiekłam ów sernik i muszę powiedzieć , że ......niebo w gębie :wink: Użyłam dwóch rodzai jogurtów jeden bałkański a drugi śródziemnomorski i zrobiłam na kruchym spodzie. We wcześniejszych postach jest problem opadania sernika, piekarnik otwieram dopiero po 20 minutach od wyłączenia na 10-15 minut i z powrotem zamykam zostawiam sernik do całkowitego wystygnięcia. Gorąco zachęcam do spróbowania przepisu , naprawdę warto. Pozdrawiam
-
pogoda ... straszna, pochmurnie ale nie pada
-
Winiusiu a jakie szparagi przyrządzałaś zielone czy białe. Bardzo ważne jest aby kupując szparagi np. białe zwrócić uwagę czy nie ma zdrewniałych ( brązowych) końcówek, wtedy sa stare, i czy łatwo się zginają. Ja tak sprawdzam. Ponadto białe obiera się poniżej głowki do końca a zielone nie. Gotuje lekko posłodzoną, solona wode wrzucam na 15 minut . Wykładam na wysmarowana masłem forme zalewam sosem beszamelowym, czasami posypuje serem ( parmezan ) podpiekam i gotowe. Nie zrażaj się jak nie za pierwszym razem to za drugim napewno wyjdą ci wyśmienite.
-
Paulo Coelho "Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i unikam kłótni."
-
Stokrotko bardzo się cieszę ze Ci smakowało
-
Witam po długiej przerwie. U mnie z braku czasu , aż wstyd sie przyznać , longer KFC
-
Naszym smacznym :-) chłopcom, mężczyznom wszystkiego naj, naj !
-
Pochmurnie, pochmurnie i popołudniu deszcz
-
W końcu mi przechodzi. Odstawiłam leki na bok bo ja nie z tych co się lubią lekami faszerować i leczyłam się grzańcami, dwa dni w łóżku i dałam radę. Mój się śmiał że przez grzańce chodziłam wężykiem hihihihi ;-) oczywiście to nie prawda. Co do tej mojej kawy z cytryną , tu w zachodniopomorskim trunek ten słynie jako lek na kaca, a my z mamą ( łódzkie ) pijemy na migrenę. Grunt że pomaga. Moja mama wiele lat walczyła z migreną , chodziła po lekarzach, znachorach, i wynalazła to.. ale dokładnie nie wiem czy ktoś jej polecił czy z jakiej książki wyczytała musiałabym spytać. Jushti fakt smak ..brr... nie da się opisać ... tak okropny no ale do wszystkiego da sie przyzwyczaić.... :-)
-
Wstyd się przyznać byłam w NRD-fenie i dlatego jadłam na mieście :-) Widzę że dziewczyny robiły moją ulubioną zupę.... szczawiową....kurczę..... ślinka mi uciekła ;-)
-
Tarta z gruszkamki w sosie śmietankowym
-
A u mnie raz świeci słońce raz pochmurnie na szczęście deszcz nie padał,
-
Kawe zawsze robiłam z sokiem z cytryny, soku z pigwy nie próbowałam , nie wiem czy pomoże. Kawę robię zawsze z dwóch łyżeczek zalewam wodą, czekam aż sie zaparzy i dodaję sok z całej cytryny. Jeśli będziecie mieli na początku opory co do tej całości dodajcie połowę. Dochodzę w miare do siebie, ale nie chcielibyście mnie zobaczyć, normalnie wyglądam jak wymoczek...hahhaah.....
-
Zapowiada się ładnie.
Basga dzięki. Ale mam szczęście jak najdroższa to o cenach nie chce myśleć...
Ja miałam taka strone moze to stara wersja www.sukniemaja.pl
Dzięki :-)
-
Justhi bardzo dobry wybór. Mojej pierwszej chrześniaczce która roczek miał 16 września kupiłam piżamkę, szlafroczek i kapcie end duża ramkę na zdjęcia z misiami. Mama małej bardzo się ucieszyła bo o tym myślałam. Druga mojej siostry ma w październiku roczek kupiłam już teraz dersik welurowy i album taki z misiami na zdjęcia. Też miałam problem z kupnem prezentów popytałam tu i tam i każdy daję w miarę swoich możliwości.
-
Chyba... ja też niedawo wykorzystałam urlop, byłam tirówką hehehe.... a mianowicie kierowcą tira.
-
Aga dzięki za zaproszenie. Będe w made in Cracow w... grudniu :!: ( mam wtedy urlop ale nie na 100%) P.S. Aga słyszałaś może o niejakiej pracowni Maja która szyje suknie ślubne na miarę za 800??!! adres al. kasztanowa1 Mam nadzieje że niedostanę batów od Marcina i Doroty za pisanie nie na temat :wink:
-
Doris u mnie w rodzinie migrena przechodzi z pokolenia na pokolenie. Wiadomo że migrena to nie ból typu kłucie ale ucisk, tak jakby coś ci pulsowało w głowie, my mamy tak np., a rada moja to picie kawy sypanej z dodatkiem soku z cytryny niesłodzonej. nie smaczny ale pomaga na 100%. Moja rodzinka od xxx lat stosuje ten trunek A ja musiałam zwolnić się z pracy i siedzę i się kuruje tak mnie rozbroiła grypa, no strasznie.
-
U mnie bez zmian. Dobrze że mam 2 dni wolnego to się wykuruję. Niuniaczek z żółtkiem i piwem robię to samo, miałam na początku opory niezbyt smaczne jest ale pomaga. Dziś wieczorem zaserwuję sobie ponowie :wink:
-
Szaro buro i deszcz chwilami leje
-
Zapiekanka ( makaron + mięso mielone polane sosem pomidorowym z oliwkami)
-
Ech... czuję sie fatalnie. Wczorajszy grzaniec nic nie pomógł, dziś faszerowałam sie tabletkami. Justynko z moją mamą to samo, uparta(spod znaku barana) po dobroci ani rusz. Czasem posuwam się do szantażu, a i to nie zawsze pomaga. No cóż tak bywa z mamami, nas przestrzegają a same o siebie nie dbają. Głowa do góry na pewno będzie dobrze. Tak wyglądam.....
-
u mnie też piekna pogoda
Jaka Pogoda
w Smakowicze o sobie...
Opublikowano
pochmurnie ale nie pada i 10 stopni tadadam :)