Skocz do zawartości

wiola344

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    639
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez wiola344

  1. :cool:  Witaj ineczko ja zawsze ale to zawsze jak ubijam jajka z cukrem dodaje szczypte soli gdyż lepiej sie ubija i dodaje ją do każdego ciasta ,sól dodaje smaku i poprawia kolor ciasta ,tak jak się używa soli do potraw bo daje smak tak i w cieście jest to samo , a cukier waniliowy też daje może nie zawsze o tym pisze bo nie w każdym przepisie jest , ale ja też daje, pozdrawiam  gorąco :razz:

  2. :cool:  Biskwity biszkoptowe -5 jaj -1 szkl. cukru -1,5 szkl. mąki pszennej -szczypta soli wykonanie: Jaja ubić z cukrem i solą na parze na gęstą masę. Zestawić i stopniowo dosypując mąkę w dalszym ciągu ubijać. Z gładkiej masy wycisnąć szprycą "placuszki" na wysmarowanej i posypanej tartą bułką blaszce. Ppiec ok 15 min na złoty kolor w temperaturze 160 stopni. Jeszcze ciepłe ułożyć na wałku , tak żeby gotowe biskwity były lekko złożone. Po wystygnięciu wypełnić dowolnym nadzieniem. Doskonale nadaje się bita śmietana sama i z owocami , można też przygotować krem budyniowy, karpatkowy czy nawet taki do tortu,pod krem można położyć odrobinę marmolady owocowej . :razz:

  3. :cool:  Jolu aby pączki nie nasiąkały tłuszczem to do zimnego jeszcze oleju wlać trzeba 2 łyżki octu i nie powinno wsiąkać zadużo bo on zatrzymuje tłuszcz tam gdzie powinien być ,albo do ciasta dolać i wyrobić a potem smażyć,ja tak robie  przy zwykłych paczkach lub jakie kolwiek w głębokim tłuszczu smażone,pozdrawiam i życze samych udanych wypieków. :razz:

  4. :razz: :razz: Składniki na ciasto:

    -12 dkg mąki

    -szkl. wody

    -szczypta soli

    -6 dkg masła roślinnego

    -3 jajka

    -1/2łyżeczki proszku do pieczenia

     Wykonanie:

    W rondlu zagotować wodę ,dodać masło i sól. Wsypać przesianą mąkę i mieszając ,gotować aż masa będzie odstawać od brzegów rondla.Zdiąć z ognia i mieszając przestudzić.

    Do przestudzonej masy wbijać po jednym jajku dokładnie wyrabiać drewnianą  łyżką ,następne jajka dodać dopiero wtedy ,gdy poprzednie połączy się z masą , na końcu dodać proszek i wymieszać.

     Blachę wysmarowca i nakładać szprycą do kremu lub z woreczka przez tulejkę nakładać w dużych odstępach okrągłe porcje ciasta. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w tem. 200-220 c przez 15 -20 min, po 5-6 min uchylić minimalnie drzwiczki aby para uleciała z piekarnika i potem zamknąć i piec dalej .

    Krem - składniki:

    -1 jajko

    -1/2 szkl. cukru pudru

    -1/2 paczki buduniu waniliowego

    -1 szkl. mleka

    -12 dkg masła

    -cytyna

    -esencja cytynowa

    Wykonanie:

    - jajko umyć i sparzyć przez 10 s wrzątkiem ,wybić do naczynia dodać cukier i ubić na puszystą masę.

    Ugotować budyń z połowy opakowania .

    Masło utrzeć i na przemian dodawać schłodzony budyń,ubite jajko zcukrem, sok z cytyny, stale ucierając,doprawić do smaku cukrem pudrem i ewentualnie esencją cytynową.

    Upieczone i wystudzone krążki przekroić i spodnią część napełnić kremem i przykryć ,wierzch posypać cukrem pudrem.

    Polecam bo są wysmienite.

    Można z ciasta formować obważanki i będa pączki wiedeńskie ,zamiast pieć to smażyć w głębokim tłuszczu ,ale bez kremu. :cool: :cool:

    post-4684-1182519262_thumb.gif

  5. :cool:  Witaj andy8 ja używam mąki babuni z biedronki do każdego rodzaju ciasta i jeszcze nie zdażyło mi się aby jakieś ciasto nie wyszło , czy to biszkopt czy kruche ,do każdego ,może jest trochę ciemniejsza ale wcale nie znaczy że jest gorsza,właśnie dziś zabieram się za pieczenie bułeczek :razz: pozdrawiam. :cool:

  6. :cool:  Jak widze to dziś większa część polski tonie w deszczu ,u mnie kilka razy wyszło słoneczko ,ale tak na 15 sekund i cały czas pada ,już nie leje jak przedtem ,ale i tak zrobiło się ciemno i ponuro ,no i grzmi co jakiś czas ,ciekawe jak długo taka pogoda się utrzyma. :razz: :cool:

  7. :razz: :razz:  No i mówiłam że będzie lało ,ale że aż tak to się nie spodziewałam ,chciałam zrobić zdięcie jaka jest ulewa jakby oberwanie chmury lecz mi się nie udało bo telefon padł i zasięgu niebyło, miejscami na ulicy rzeki płynęły ,dawno tak nie lało,teraz tylko taki lekki deszczyk ,ale grzmi co trochę kto wie czy jeszcze nie poleje :cool: :cool:

  8. :cool:  Ja kiedys miałam problem z mszycami, ale to już przeszłość- do słoika takiego od dżemu mały- nalać wody ok 3/4 i wkruszyć tytoń z papierosa ,  zamieszać i pozostawić aż woda z ciemnieje i tym podlać , po kilku takich zabiegach- po mszycach ani śladu ,ale to powtażać nie częściej jak raz na tydzień bo można zniszczyć korzenie. :razz:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.