Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'desery' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Na czasie...
    • Extra.smaczny.pl
  • Nasze przepisy
    • Słodkości
    • Dania główne
    • Sałatki
    • Zupy
    • Przetwory
    • Alkohole
    • Pieczywo
    • Przekąski
    • Potrawy wegetariańskie
  • Kulinaria
    • Nasze artykuły
    • Porady
    • Problemy w kuchni
    • Diety
    • Szukam przepisu
    • Ogólnie
    • Urządzenie i wyposażenie kuchni
    • Śmieszne przygody w kuchni
    • Znaleziono w Internecie
    • Przepisy okazjonalne
  • Poza kuchnią
    • Przywitaj się i daj się przywitać
    • Smakowicze o sobie...
    • Rozmowy (prawie) niekontrolowane
  • Nasz portal
    • Aktualności
    • Propozycje i uwagi dotyczące Smaczny.pl oraz forum
    • Użytkowanie forum i strony głównej - informacje i problemy
    • Tylko dla nałogowych "smakowiczów"

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Gadu-Gadu


Skype


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. kotekmaly

    Chlebek Bananowy

    Chlebek bananowy odkryliśmy stanowczo zbyt późno. A dla osób, które po powrocie z pracy/uczelni mają ochotę na "coś słodkiego" jest idealny. Rozgniatamy, mieszamy, pieczemy - to wszystko! Banana bread: 110 g masła 190 g cukru pudru 2 duże jajka 250g mąki pszennej 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 łyżeczka sody 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 3 duże banany Piekarnik rozgrzewamy do 180 C. Zapewniamy, że zanim osiągnie on tę temperaturę, ciasto będzie już czekało w blasze. Dojrzałe, nawet nieco pociemniałe banany, obieramy i w misce rozgniatamy widelcem na lepką masę. Dodajemy do nich waniliowy ekstrakt. W osobnej misie ucieramy lub miksujemy na gładką masę masło z cukrem. Następnie wbijamy jedno jajko, dodajemy połowę przesianej mąki, mieszamy i dodajemy pozostałą część wraz z proszkiem do pieczenia i sodą. Banany i ciasto łączymy, raz jeszcze mieszamy i przelewamy wszystko do wysmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą (zamiast tego można oczywiście użyć papieru do pieczenia itp.) keksówki (lub innej formy). Pieczemy ok. 50 min. w piekarniku z termoobiegiem. Jeśli ciasto zbytnio się przyrumieni, należy przykryć blachę folią aluminiową. Przy pomocy wykałaczki wykonujemy test na gotowość... It's done! Więcej przepisów na http://mrmrssandman.blogspot.com Zapraszamy serdecznie :smile:
  2. kotekmaly

    Bombowy Deser

    Szukając prostego, a jednocześnie błyskotliwego i pysznego deseru bożenarodzeniowego, przewertowałem wiele przepisów. Jednak jak zwykle nieoceniony okazał się Jamie Oliver. W przedświątecznym programie zaprezentował danie, które serwuje regularnie: Bożonarodzeniową bombę. Przepis jest prosty, a całe wykonanie zajmuje niecałe 20 min. Można go też przygotować zawczasu i tygodniami przechowywać w zamrażarce. I, co najważniejsze, jest przepyszny! Nie mogłem się oprzeć i... po entuzjastycznych recenzjach znad świątecznego stołu przygotywałem bombę już trzykrotnie. Jamie wykonuje ten deser w dwóch wersjach: lodowej i kremowej. Ja sam zrobiłem jeszcze inaczej: mając w lodówce opakowanie serka mascarpone zmieszałem go z lodami. Sam biszkopt można zastąpić gotowym ciastem pannetone lub skorzystać z przepisu Jamiego. Stała jest tu jedynie forma dania, cała reszta doskonale poddaje się modyfikacjom. Jestem przekonany, że latem lodowo-kremową masę można uzupełnić świeżymi owocami np. malinami i truskawkami, a efekt będzie równie dobry jak w przypadku wersji zimowej. Bożonarodzeniowa bomba Biszkopt: 200g masła 200g cukru 200g mąki szczypta soli 3 duże jajka 3 łyżeczki proszku do pieczenia 3 łyżki stołowe kakao w proszku ew. w bardziej zaawansowanej wersji biszkopt możemy zastąpić włoskim pannettone (1kg) Masa 1 litr dobrych lodów waniliowych + 250 g mascarpone / 0,75 kg ricotty + 3 łyżki stołowe cukru 225g gorzkiej czekolady dobrej jakości garść płatków migdałowych mała garść zmielonej kawy pół garści pokrojonych owoców kandyzowanych pół puszki wiśni w kompocie garść ulubionych orzechów ew. pokrojona w cieniutkie plasterki pomarańcza ew. 3 czubate łyżki dobrego dżemu malinowego 125 ml aromatycznego alkoholu np. likier czekoladowy, pomarańczowy Przygotowanie Zaczynamy od ciasta na biszkopt. W makutrze ucieramy masło, stopniowo dodając cukier. Gdy uzyskamy puszystą masę, dodajamy przesianą mąkę, sól, proszek do pieczenia i mieszamy. Następnie wbijamy jajka oraz dosypujmy przesiane kakao; całość mieszamy do uzyskania gęstej masy. Dwie płytkie blachy do pieczenia (dokładna wielkość nie ma znaczenia) smarujemy masłem i wylewamy na nie ciasto. Dokładnie wyrównujemy masę, wygładzając ją łopatką ruchami od środka ku brzegom. Blachy wkładamy jednocześnie do rozgrzanego do 190 stopni piekarnika. Pieczemy 5 minut. Lekko rozmrożone lody mieszamy z serkiem mascarpone, następnie przekładamy do miski. Serek warto wcześniej lekko ubić z niewielką ilością mleka na miękką masę.100 g czekolady rozdrabiamy (wartą ją wcześniej zamrozić, dzięki czemu szybko ją rozbijemy na mniejsze kawałki). Do miski z kremową masą dodajemy płatki migdałowe, kawę, owoce, orzechy. Lekko mieszamy. Upieczony, jeszcze ciepły biszkopt kroimy na osiem równych części (tak jak pizzę). Istotną kwestią jest temperatura biszkoptu, nie wolno zbytnio go ostudzić, bowiem ciepłe ciasto łatwiej jest kształtować. Odporną na mrożenie miskę wyłożyć trzema warstwami folii spożywczej. Folia powinna szczelnie przylegać do wnętrza naczynia. W tak przygotowanej misce układamy porcje ciasta - szerokim końcem ku górze. Kawałki biszkoptu powinny na siebie nachodzić. Tak przygotowaną warstwę ciasta dociskamy do naczynia, uzupełniamy puste miejsca, a następnie obficie skrapiamy alkoholem. Jeśli używamy dżemu, rozsmarowujemy go na biszkopcie. Dodajemy połowę lodowej masy, wyrównujemy, układamy na niej plasterki pomarańczy a następnie dodajemy drugą połowę kremu i również wyrównujemy. Misę przykrywamy płatem drugiego biszkoptu odrywając kawałki wokół brzegów, tworząc koło idealnie przykrywające krawędzie misy. Całość ponownie skrapiamy alkoholem. Misę przykrywamy kilkoma warstwami folii spożywczej i dociskamy. Całość wkładamy do zamrażarki, gdzie może czekać nawet kilka tygodni. W tej chwili w mojej zamrażarce dwie porcje czekają na niespodziewanych gości :) Bombę należy rozmrozić godzinę przed podaniem. Zdejmujemy warstwy folii, odwracamy misę i wykładamy deser na półmisek. W kąpieli wodnej roztapiamy czekoladę i polewamy nią deser. W ciągu kilku chwil powinna zastygnąć. Całość możemy udekorować płatkami migdałów. Deser podajemy lekko zmrożony. Smacznego! Więcej przepisów na http://mrmrssandman.blogspot.com
  3. Kto pamięta z dzieciństwa trufle w czekoladzie kupowane przez babcię, ten polubi również czekoladowe śliwki. To idealne połączenie trzech smaków. Ładnie zapakowane staną się miłym i pysznym upominkiem. 300 g suszonych śliwek kalifornijskich 100 g czekolady 50 migdałów Kakao Rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej. W tym czasie delikatnie prażymy na rozgrzanej patelni migdały. Każdą śliwkę nadziewamy migdałem. W trakcie możemy je łatwo modelować. Następnie ? za pomocą wykałaczek lub małych kuchennych szczypców ? zamaczamy śliwki w czekoladzie. Po kliku minutach, by uniknąć sklejania się naszych pralinek, obtaczamy je w suchym składniku np. w kakao. Więcej przepisów na http://mrmrssandman.blogspot.com
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.