Gość P1otR Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Po pierwsze, chciałbym powitać wszystkich, jestem tu nowy. Zacznijmy od tego, że jestem wielkim fanem herbaty :) Wczoraj wpadłem na pomysł, żeby zacząć robić sobie dobrą, domową mrożoną herbatkę xD. Szukałem różnych przepisów na internecie jak to zrobić i na podstawie tego co się dowiedziałem postanowiłem w końcu zabrać się do pracy. Jakieś 600ml wrzącej wody wlałem do dzbanka i zaparzyłem w niej 2 liptonki. Parzyłem je 3,5 minuty. Do dzbanka wsypałem 3 małe łyżki cukru i wlałem trochę cytryny. Następnie mocną już herbatę przelałem do wysokiej szklanki po brzegi wypełnionej lodem. Lód jak można się domyślić, bardzo szybko się rozpuścił. Postanowiłem spróbować :) Po kilku łykach momentalnie odstawiłem "to coś" Bowiem mojego dzieła nie można było nazwać mrożoną herbatą. Ta ciecz była ledwie letnia,lekko chłodnawa, kompletnie pozbawiona smaku. Gorzka i ochydna. Nie czuć było w ustach herbaty, lecz gorzki lód z wody. Zebrało mi się na wymioty :D Bardzo proszę o pomoc. Proszę powiedzieć mi co robię źle, bądz w miare możliwości podać jakiś dobry sprawdzony przepis na taką herbate. Tyczy się to oczywiście osób, które już wcześniej miały styczność z czymś takim i wiedzą na czym rzecz polega oraz jak coś takiego zrobić. Ufam, że są tu takie osoby. Z góry dziękuje za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ala291 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 P1otR...a dlaczego wlałeś do szklanki z lodem, GORĄCĄ herbatę?! Powinieneś najpierw ją ostudzić,nawet schłodzić w lodówce -jak lubisz zimne napoje- i dopiero taką chłodną,albo zimną,wlać do tego lodu! :) Spróbuj jeszcze raz...może Ci się uda? :) powodzenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Agregat_grzewczy Opublikowano 9 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Ja robię z jednego woreczka herbaty Lipton, bo jest bardzo mocna. Wychodzi z tego dzbanek na jakies 3-4 szklanki. Słodzę więcej niż Ty, ale to kwestia upodobań kulinarnych :) Do tego sok z połowy cytryny. Ostudzić, do lodówki na kilka godzin, lód i pijemy. Wychodzi dość dobra, ale te butelkowe chyba jednak są smaczniejsze. Może trzeba dodać troche konserwantów i barwników :)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.