jotka

U mnie nie wysycha, ale ja i tak wszystko trzymam w pojemniczkach, a na warzywa czy nawet świeże mięso mam komorę fresh zone. Panuje w niej temperatura od -1ºC do 4ºC. A w niektórych modelach LG można ją regulować

Fajnie, że jest taka kawa w ogóle :-(

Oj ryby to tak :shock: Ja też mam wysoki cholesterol, robię wszystko co mogę aby go obniżać. Mam szmery w tętnicy podobojczykowej od zarośniętych blaszek ;) Biorę też systematycznie leki to czasami pozwalam sobie na jajko w majonezie, albo kawkę niskodrażniącą, taką która nie podwyższa cholesterolu, herbatkę koniecznie z cytryną albo sokiem z aronii :shock:

wg. książki "Marzenia konesera" Amaretto Iced Coffee Składniki: 500ml lodów waniliowych ½ litra mocnej, zimnej kawy 4 łyżki likieru Amaretto 200 g śmietany o wysokiej zawartości tłuszczu 1 op. cukru waniliowego drobno pokruszone orzeszki Przygotowanie: Umieść jedną porcję lodów na dnie każdej ze szklanek. Polej je likierem Amaretto, a następnie zalej kawą. Ubij śmietanę wraz Ja osobiście daję więcej Amaretto ok 5-6 no i zaparzam astrę bo ma delikatniejszy smak i jest bardziej aromatyczna.. Banana Cafe Składniki: 2 banany ¼ litra mocnej kaw Astry ¼ litra zimnego mleka (ja tutaj daję różne rodzaje mleka smakowego- np. bananowego.) 30 g cukru plasterki banana do dekoracji 4 listki mięty do dekoracji Przygotowanie: Umieść wszystkie składniki w blenderze i dobrze zmiksuj. Zmocz obrzeża szklanki i zanurz je w cukrze. Wlej mieszankę kawowo-bananową do szklanek i udekoruj każdą z nich plasterkami banana oraz listkiem mięty.

Faryzeusz Kostkę cukru włożyć do ogrzanej filiżanki i zalać kieliszkiem rumu. Wlać filiżankę gorącej kawy i zamieszać. Udekorować bitą śmietaną. Posypać startą czekoladą lub cynamonem. Kawa po irlandzku: Do wysokiego pucharku włożyć kostkę cukru i zalać ją małym kieliszkiem whisky. Zalać gorącą kawą. Udekorować bitą śmietaną, posypać czekoladą. Z cytryną: Zaparzyć astrę, osłodzić i schłodzić. Do kielicha wlać 1-2 łyżeczki syropu z cytryny, wymieszać z kawą. Wierzch napoju udekorować plasterkiem cytryny. Z alkoholem: Filiżankę zaparzonej kawy zagotować z miodem i kawałkiem wanilii. Dodać po łyżce brandy, likieru kawowego i rumu. Podgrzać. usunąć wanilię i przelać do szklanki. Udekorować spienionym mlekiem. Z lodami: Zaparzyć astrę, osłodzić i mocno schłodzić.następnie zmiksować z 2 kulkami lodów waniliowych. Udekorować bitą śmietaną.

To ja jeszcze dodam taką ciekwostkę, że każdym kilogramie uprażonej kawy znajduje się średnio do 4000 mg substancji podrażniających przewód pokarmowy i wywołujących wiele dolegliwości: kołatanie serca, zgagę, drżenie rąk, zaczerwienienie twarzy, podwyższony cholesterol. Kawy niskodrażniące zawierają ich tylko 400 mg, czyli aż dziesięciokrotnie mniej. Na rynku polskim tę kategorię kaw otwiera kawa niskodrażniąca Astra. Dobrze, że jest taka "przyjazna" kawa :mrgreen:

Dziękuję, ja tutaj http://pl.astra.lider.pl/-81_2003-astra.html też znalazłam ciekawy artykuł.

Witaj skanserduszko :lol: To spróbuj zaparzyć sobie właśnie astrę, to jedyna kawa pozbawiona tych substancji, które wywołują kołatanie serca itp, a poza tym to jedyna kawa przebadana klinicznie, naprawdę jest zdrowa i dobrze pobudza. Polecam.

Oj, to musisz jakąś niskodrażniącą pić żeby nie szkodziła na serce. Ja to mam problemy z żołądkiem i staram się jak najczęściej astre pić, im więcej piję tym mam mniejszy apetyt. Tzn. małymi łykami popijam wtedy jak czuję głód :lol:

Czy picie kawy mocnej, takiej która pobudza, wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej? Słyszałam, że wspomaga termogeneze, czy dużo kawy pijecie i jaka odpowiada dla Was najbardziej?

Chłodnik litewski i ryby w każdej postaci kaczka faszerowana, golonka karkówkę i boczek z grilla sałatka jarzynowa, pomidory i różne przerózne kisiele lub budyń ulubiony

Ja dziś sama w domu, to wreszcie pojem kaszkę manną z truskawkowym kisielkiem kolorkiem.

Ja uważam, że stosując dietę MŻ i ćwicząc można schudnąć bez dodatkowych wspomagaczy, które nie są obojętne dla zdrowia. Moim skromnym zdaniem dobra woda mineralna z dodatkiem cytryny jest w odchudzaniu najlepszym środkiem wspomagającym :D Powodzenia i też trzymam kciuki :razz:

Czytam uważnie i wiem, ze o Mosspol piszecie :P Się nie pomylę :D Jeśli chodzi o kisiel to bulimku ja też go lubię, najbardziej malinowy, chociaż ten o smaku coli tez jest smaczny.

To prawda, na urodzinowym przyjęciu siostrzeńca zrobił furorę :P Muszę spróbować tego majonezu bo dotąd kupowałam tylko winiary.