Witam kochane Proteinki!!!!
Otóż ja juz mówię sobie STOP!!!!!!! Chciałam byc bardzo dzielna, przeszłam 7 dni białek, później 4 dni warzyw, 7 dni białek i etraz jestem znów na warzywach i wiecie co dzis staje na wagę i przytyłam 1 kg... Nie mam juz siły się zmagac, nie mam siły do wyrzeczeń, które nie przynoszą efektu...
Jadłam zgodnie z zaleceniami, nie miałam zadnych "wpadek" a mimo to czuje, ze nie chudne, no i dziś ta waga...! Po prostu az mnie zmroziło :) Do tego okres mi się rozregulował tak, ze hej!!!
Życze Wam powodzonka ja niestety nie ciągnę tego dłużej.