hej dziewczyny,
trochę mnie nie było, ale nawet nie próbuję nadrabiać :cool:
wylądowałam w szpitalu, więc oczywiście o diecie nie było mowy
przytyłam +1, ale suwaka nie zmieniam, mam zamiar szybko wrócić, choć dietę muszę zmodyfikować [na stałe warzywa i owoce], ale mam nadzieję, że mimo tego, drogie czcicielki twarogu, nie wywalicie mnie ze swojego grona!