Witam. Chociaz bardzo rzadko sie wypowiadam, to na biezaco czytam Wasze forum i chcialam sie dzisiaj w koncu przywitac. Jestem na diecie dokladnie 2 tygodnie i schudlam 4,6 kg. Do tej pory udalo mi sie nie zgrzeszyc i mam nadzieje, ze tak juz zostanie
Wielkanoc zbliza sie juz wielkimi krokami a mi wypadna akurat bialka i chcialabm sobie chociaz umilic czas serniczkiem. Jest to ciasto, ktore po prostu uwielbiam.
Mam taki przepis na sernik wiedenski z internetu:
75 dag zmielonego sera
5 jajek
20 dag cukru
1 cukier waniliowy
200 ml mleka
1 budyń waniliowy
Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, dodać ser, proszek budyniowy, mleko, a na końcu pianę ubitą z białek. Delikatnie wymieszać.
Piec około 1 godziny w 180o.
Czy myslicie, ze po zastapieniu cukru slodzikem przepis bedzie sprostal wymogom dukana?
I mam jeszcze pytanie dotyczace slodziku. Zauwazylam, ze wielu z Was uzywa slodzika Sussina gold. Ja mieszkam za granica i znalazlam slodzik ktory zawiera 97%maltodekstryny i 3%aspartamu. Myslicie, ze bedzie sie nadawal do pieczenia? Z tego co widze to w Sussinie tez w skladzie jest maltodekstryna.
I jeszcze jedno pytanie czy wiecie moze jaka jest anglojezyczna nazwa skrobii kukurydzianej, znalazlam tylko make, ale bede w weekend na zakupach w wiekszym miescie, to moze uda mi sie ja znalezc.
Pozdrawiam.