jagna1

Witam wszystkich! Dziewczyny trudny okres dla mnie nastał poszło 9 kilo i narazie waga stoi w miejscu juz na nią nie właże bo sie tylko wkurzam, bo małpa jedna mi na złość robi i niedrgnie nawet troszeńke. Zastanawiam sie co zrobić jezdze tym rowerem wsyztsko robie może zacząc mniej jeść tych protein a może ja cos źle robie jużsama nie wiem. Pozdrawiam was serdecznie :smile:

Oj dziewczyny poo co komu były tye święta naprawde mam takie wyrzuty sumienia chociaż nie zjadłam ani kawałka ciasta ani nic z t5ych rzeczy ale poszalałam na sałatkach i yhh wędlinie a tak byłam grzeczna ale ja siebie usprawiedliwiam no wstyd waga nie podskoczyła dzieki bogu noi mam 2 faze dukana trzymajcie z amnie kciuki . Pozdrawiam

siemanko dziewczynki wpadłam tylko na chwile powiedzieć że dotrwałam do II fazy i teraz bedzie lepiej . po bilansie 10 dniowym 8 kg w dół no a treraz tylko wytrwałość bo jak mi wyliczył test naszego mistrza ta fraza ma sie ciagnać do 12 lutego ;). Życze wam wesołych spokojnych i radosnych świąt.

Siemanko dziewczyny, taki miałam ciężki weekend i koniec tygodnia że poprostu nie wiem echh, to nigdy nie może być tak żeby był spokój ostatnio ciągle cos sie dzieje. Moje cv w toku rekrutacji znowu zostało odrzucone jakaś paranoja siedze w tym domu i niedługo zwariuje. Co do diety nie jest źle jeszcze 3 dni uderzeniówki a potem ta następna faza trochę mi motywacja spada bo na około mnie słysze komentarze typu no pierwszy tydzień zawsze siechudniesz a potem zobaczysz itd itd . Poprostu wrr niechce mi sie juz nawet słuchać przez to że tyle razy mi sie nie udawało to teraz nikt nie wierzy że się uda. I nie mam pojęcia jak zmienić ten suwak po prostu zaraz zjem klawiaturę aaaa. Narazie

Dzieńdobry w ten piękny6 niedzielny poranek :) dziewczyny nie nadrobie znowu zaległości forowych niestety w końcu usiądę i przeczytam :D a tymczasem pochwale się troche właśnie dziś wyskoczyło -6 kg moich ukochanych, cieszę się okrutnie potem zmienie suwacze4k bo teraz gnam do kościoła, co do moich węglowych zachcianek to przeszły i odeszły w nie pamięć. Lecę z palmą i miłego dnia wszystkim życzę :-o

Marudko, Ja miałam wczoraj dzień przetrwania pojechałam dzieci pilnować mojej cioci i przyszedł czas na ich jedzenie i kabanosy były w lodówce i przez chwile miałam takie wahania o mój boże ja jednak jestem mięso żercom, jakby wyłączyć węch to by człowiek nie cierpiał tak bardzo a ja chyba mam w tej chwili bardziej wyostrzony na to co nie moge. Już nie moge doczekać się tych warzyw mówię wam chyba miskę sałatki wtranżole . No dobra dość o jedzeniu bo sama się nakręcam, mam takie pytanie odnośnie ćwiczeń bo na razie żadnych nie stosuje bo mi stawy kolanowe odmawiają posłuszeństwa więc najpierw chce trochę zrzucić, ale jakieś lekkie mogły by być ( macie jakieś ciekawe stronki lub pomysły). a i jeszcze jedno czy któraś z was chodziła na aqua aerobik i czy warto było bo ja sie chyba zapisze :D? Pozdrawiam

Zły suwak wybrałam nic nie widać cholenderka no nic niech zostanie już taki ważne że jest;).

Witam słonecznie, słuchajcie kobietki jak to jest z tym słodzikiem? Dziś w dzieńdobry tvn było o napojach gazowanych itd i mówią że te light napoje tez nie dobre , powiedzcie czy jak piłyście ta cole to miała ona jaki kolwiek wpływ na utratę wagi. Noi jak już jest5em przypytaniach to co myślicie o jogurtach 0% z owocami , maślankach itd?? Koleżnka mi wpiera że wolno alechyba nie zabardzo bo duzo węgli tam jest. A muszę pochwalić mojego na forum bo słuchajcie chłopak daje rade na pieczonym gotowanym i w ogóle na moich wariacjach kulinarnych, tylko że jeszcze muszę go oduczyć słodzenia i wyplemić pociag do pyz i innych takich :). Dobra lecę myć okna. Tymczasem borem, lasem.

Witam dziewczyny gorąco :-D , dzień 3 mija bardzo pozytywnie nie czuje głodu przedewszystkim, niestety piję tą cole light ale jak już wspominałam wcvześniej moje nie dobory cukru są okrutne i nawet w snach mnie owoce prześladują :-o , ale spróbuję ograniczyć to gazowane świństwo. Tak piszecie o tych polówkach i Olinka coś wspomniała o kręgosłupie więc powiem wam że z moim facetem 40 min spaceru kończy się tak że leży potem na kanapie przez 3 godziny i karze się smar5ować więc po jodze nie wiem czy nie konieczna była by rehabilitacja

Wierszyk super a ja nie moge sobie suwaka ustawić nie wiem co jest. Teraz to już ide bo ciagle piszecie a ja sie nie moge od kompa oderwać. Pozdrawiam :)

Kochane wy moje słuchajcie weszłam dziś na wagę i 1,8 kilograma mnie czy to normalne ze tak duzo bo to dopiero drugi dzień jest pije bardzo dużo bo dochodzę do 2 litrów :) więc chyba to nie wodę tracę? Jeśli chodzi o moje ukochane bezrobocie to moja branża hr i dział personalny skończyłam studia mgr w październiku kierunek psychologia przedsiębiorczości i zarządzania i nadal szukammmm pracy. Popwiedzcie mi moje kochane jakie kremy stosujecie na skórę i te celulitowe sprawy??

Mój poziom cukru opadł do minimum i brakuje mi owoców yhh drugi dzień jest, piłam cole light bo jak czytałam mistrz mówi że wolno, lece teraz cv zawieść bo poszukuje pracy ;) a potem na rowerek i suwaczek sobie nastawie w końcu, szczerze powiem te wasze mnie mobilizują jak nie wiem co.No to tymczasem.

no dobra dziewczyny lece gotować kurczaka i jakiś sos z jogurtu zrobie na dobry początek, generalnie juz 1,5l wody wypiłam i jest mni bardzo ale to bardzo zimno ;) a potem na spacer z psem tym czasem borem lasem

Mi musi wyjść jestem zdeterminowana, wiecie jak to jest dobrze sie czułam dobrze sie czułam az tu nagle w piatek weszłam na wage i sie okazało ;) wstyd sie przyznać 120 kilo przeciez ja musze 40 minimum zjechać, mam 27 lat ach no nie istotne i tak trafiłam do was. Jeszcze nie ogarniam rtego forum i suwaka nie umiem ustawić :) ale dam rade.

Cześć dziewczynydziś mój pierwszy dzień na protalu jakieś porady na początek macie ???