Ja planuje upiec sernik, mazurek, babkę i babeczki...
Może muffiny nie każdemu kojarzą się z Wielkanocą, ale moim zdaniem idealnie nadają się do koszyczka. Dodatkowo Muffiny uwielbiam za szybkość i łatwość przygotowania. Można je zaraz po wystygnięciu zapakować do woreczków i zamrozić. Później wystarczy tylko wieczorem wyciągnąć babeczkę, a następnego dnia będzie idealna do pracy lub porannej kawy. Przepis pochodzi z książki kucharskiej Nigelli Lawson "Feast", zmniejszyłam jednak ilość czekolady. Muffiny z czekoladą
250 g mąki
175 g cukru, najlepiej pudru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody
2 łyżki ciemnego kakao
100 g posiekanej czekolady, różnej
250 ml mleka
90 ml oleju
1 duże jajko
aromat lub ekstrakt waniliowy
W jednej misce połączyć wszystkie suche składniki, w drugiej mokre. Przelać mokre do suchych i niezbyt dokładnie wymieszać (mają pozostać drobne grudki). Ciasto nakładać łyżką do ¾ wysokości papilotek. Piec w nagrzanym do 200 stopni C piekarniku przez około 20 minut.
Smacznego!