Skocz do zawartości

boehmei

Smakowicze
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia boehmei

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Zrobiłam tak samo - zjadłam te light i stoi taki jeden zwykły, dlatego pytam. :-P Tak, tak, wiem o skrobii, kakao itd. jako o produktach tolerowanych. Tylko chciałam się upewnić z tym serkiem, bo jak przeczytałaś, trafiłam na 3 różne o nim opinie. Dziękuję Ci. :-P pozdrowienia
  2. Wyjaśnijcie mi proszę, co z serkami typu wiejski? Jestem zamieszana, bo przeczytałam tu, że nie można serka wiejskiego, potem, że można spożywać nabiał do 5% zawartości tłuszczu, potem, że twarożek 3% jest produktem tolerowanym no i teraz już sama nie wiem? :-P
  3. Hej, Deepi! Jedziemy na podobnym wózku - dziś mój 10 dzień i też jakieś 4kg mniej. :-P Co do diety, to również wydawała mi się monotonna, ale w sieci jest tyle przepisów, że zmieniłam zdanie. Naprawdę można cieszyć się smakiem! Pozdrawiam i życzę wytrwałości. :-P
  4. Na tej diecie ciężko czasem zastąpić niektóre produkty, na przykład śmietankę, albo orzechy.. :smile: Cóż, bardzo dziękuję. Pozdrowienia!
  5. Szkoda, że niektóre przepisy tutaj ją zawierają. No i jest też na liście produktów dozwolonych: http://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...art=#entry86355 Można się naciąć. Ale dziękuję Ci za wyjaśnienie sprawy. :smile: A to jeszcze zapytam co z aromatami do ciast? ;) Tzn. czy taka kropla śmietankowego w serku też jest tolerowana, czy może być używana bez problemu?
  6. "Mąka kukurydziana". Proszę, powiedzcie mi, co z nią? Czy jest produktem tolerowanym? Czy są jakieś ograniczenia w ilości podczas II fazy? :smile: Do tej pory omijałam ją szerokim łukiem, ale znalazłam całkiem spore jej ilości w niektórych przepisach protalowych, więc zaczęłam się zastanawiać... Z góry dziękuję, pozdrawiam serdecznie!
  7. Chyba mnie nie zrozumiałaś. :smile: Wiem, że białka i warzywa i wiem, że 5/5,albo 1/1, albo 2/7, albo 3/3. Ale chodzi mi o całkowitą długość fazy PW. Uderzeniówka trwa do 10 dni, ale mam wątpliwość, czy długość PW powinna być iloczynem 5dni razy 1kg utracony podczas uderzeniówki, czy jak długo tylko chcemy?
  8. Dieta cud! Jeśliby zsumować poziom zadowolenia protalowiczek, to chyba powinnyśmy postawić Dukanowi pomnik, haha. :) Przez 4 dni uderzeniówki ani sekundy nie byłam głodna, a schudłam już tyle, że martwię się, że za bardzo! Dzisiaj jest 5 dzień, (planowałam 7dni), ale chyba muszę już przejść do fazy PW, żeby nie przesadzić. Co prawda nie mam możliwości się zważyć (jak niektóre wiecie :smile:, ale rezultaty są bardzo zadowalające. Tak jak w sumie chciałam schudnąć około 5kg, myślę, że 3-4 już poszły. Niech się tylko upewnię: długość PW powinna trwać 5x 1kg utracony podczas uderzeniówki, tak? I nadal się wtedy chudnie, ale już nie tak błyskawicznie? Przepraszam, jeśli męczę Was pytaniami, które dla Was pewnie wydają się banalne, ale jestem absolutną nowicjuszką, która ma starą książkę Dukana w wersji elektronicznej - na dodatek z pomieszanymi stronami, ułożonymi... poziomo (muszę przekręcać laptopa w bok, dobrze że nie mam PC..... :PPP) Wolę nabrać pewności i wprawy. Ale właśnie! Kolejnym aspektem dodającym tej diecie zalet, jest to forum i Wy dziewczyny. Te wszystkie przepisy, listy produktów, uśmiechy, życzliwość.. Stworzyłyście świetne miejsce. Jestem pod wielkim wrażeniem tej otwartej, miłej i pomocnej grupy wsparcia. Nigdzie się stąd nie ruszam! :) Hm, no ten post zdecydowanie okazał się postem niemal pamiętnikowym. Ale znów - czuję się tu tak dobrze, że w ogóle nie mam oporów pisać nawet takich .. trochę ckliwych wiadomości. ;) Kurczę, naprawdę czuję, że to pewien rodzaj przełomu w moim życiu. :-( Cokolwiek robiłam, jakiekolwiek diety podejmowałam - zawsze z niesatysfakcjonującym rezultatem. Z dietetyczką (dieta 1000) udało mi się schudnąć, ale kosztowało to dużo głodu, wysiłku i pieniędzy, a stara waga po jakimś czasie wróciła. Natomiast na własną rękę - waga ani drgnęła, a ja i tak byłam głodna i zrezygnowana. Sądząc po Waszych sukcesach tracenia wagi, które tak mi imponują, możecie pomyśleć, że to żaden problem zejść z 60kg, że jestem cienias bez silnej woli- ale uwierzcie mi - zachorowałam na PCOS i i tak cudem było dla mnie nie tyć, a utrzymywać wagę. Dobra, koniec tego marudzenia! Mam nadzieję, że dalsza część diety Dunkana pójdzie zgodnie z planem i wreszcie ustabilizuję zadowalającą, zdrową wagę. Również w zdrowy sposób. :) Nigdy nie zawaham się polecać książki doktora - oraz tego wspaniałego forum. Pozdrawiam Was, naprawdę dziękując za każdą Waszą pomoc, a mając nadzieję na dalszą. Z każdym dniem nabieram doświadczenia i mam nadzieję również na to, że też będę kiedyś pomagać. Miłego dnia! :) P.S. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam.. Przepraszam w razie co. :)
  9. Dzień dobry! :smile: Ja też miałam ochotę na te naleśniki, ale tam jest mąka kukurydziana i zrezygnowałam, jako że jestem w uderzeniówce (nie byłam pewna, czy aż tyle tej mąki można). Miłej zabawy z synkiem! ;)
  10. Czyli najbliżej ideału są półtłuste, zazwyczaj 1,5% - a te dostępne są raczej wszędzie. :smile: Dzięki. Zastanawia mnie aromat waniliowy - niby można, ale przecież jest na oleju roślinnym?
  11. Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź! :smile:)))
  12. Też szukałam - nie znalazłam.;)
  13. No wskaźnik węglowodanów jest chyba coś koło 8. Ok, trudno. Przemęczę się jakoś. Dziś jest mój 4 dzień uderzeniówki i schudłam już dość fajnie. Może jeszcze z 2,3 dni. :smile: A powiedz mi, Gosiulek, bo przeczytałam tu w menu o budyniu. Pewnie trzeba go sobie jakoś przygotować? Ale jak? Dodam, że mam starą książkę i tam nie ma takiego przepisu. Podejrzewam, że mleko z aspartamem i czymś (żółtkiem?) zagęścić mąką kukurydzianą?
  14. Dziewczyny, proszę powiedzcie mi, co znaczy, że produkt jest tolerowany? Mam dziką ochotę na jogobelle light. To mój 4 dzień uderzeniówki. Nie wiem, czy mogę i pod jakim warunkiem, skoro jest "tolerowany"? Dziękuję! Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.