Skocz do zawartości

wisienka1

Smakowicze
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o użytkowniku

  • Płeć
    Kobieta
  • Lokalizacja
    lubuskie

Osiągnięcia wisienka1

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Gosiulku,nigdy nie przepadałam za coca-colą,nawet jak nie byłam na diecie:roll:Ale ciesze się,że mój ukochany kurczak z rożna jest dozwolony,uwielbiam!!!Co do przepisów,to rozumiem,ze wszystkie protalowe słodycze "własnej produkcji "są dozwolone?Bo jeśli tak,to rzucę sie na nie jak szalona:-DPodziwiam,że zrzuciłaś tak dużo i nie ukrywam,że zazdroszczę ci silnej woli i,że zajęło ci to tak krótki okres czasu,dzięki
  2. Witam wszystkie protalki,jak ja wam zazdroszczę spadków wagi i silnej woli w utrzymaniu diety,ja mam z tym duuuży problem,pokusy są silne-brak moich ulubionych truskawek(nie spróbowałam jednak ani jednej,bo po jednej rzuciłabym się pewnie na cały kilogram,a może i więcej...),ale brak słodyczy i PIWA wieczorkiem mnie dobija.Nie myślałam nawet,że jestem aż tak uzależniona!!!Zatrzymałam się na wadze 71,5 i myślę,że przy moich"grzeszkach(3 razy zjadłam wafelka i 5 razy!!!!piwo!!!!wieczorem)to i tak niezły wynik(zaczęłam od 76kg).Martwią mnie moje pokusy i nie wiem jak sobie z tym radzic,przez to pewnie waga albo stoi w miejscu,albo waha się między 1,5 kg w dół,albo 1,5 kg w górę.Mam doła i nie bardzo umiem opszec się "pocieszycielom(słodyczom i piwie!!!!)Faktem jest też to,że mój metabolizm jest kompletnie rozregulowany,nigdy nie stosowałam co prawda żadnej diety,ale namiętnie głodówki,co zwalniało metabolizm,ale też powodowało spadki wagi,może nie tak duże,ale to dla mnie było to zawsze coś.Dieta protal jest pierwszą ,którą stosuję,białka nawet lubię,ale ta monotonia jest nie do strawienia.Zawiesiłam nawet na lodówce swoje zdjęcie,kiedy ważyłam 50 kg,ale wieczorami,kiedy czasem grzeszę staram się na nie patrzec ,jak mam sobie z tym radzic??!!!Jak trzymac się ściśle diety?Jak wam to się udaje?Pytanie-czy kurczak z rożna bez skórki oczywiście jest dozwolony?
  3. Dzięki,spróbuję,choc gumy żuję bardzo często,ale nigdy jeszcze nie słodziłam jej aspartamem.A może tak budyń???Czytałam tu na forum,że podobno można,chociaż zawiera mąkę????
  4. Ja mam ten sam problem ze słodyczami i nie wiem,czy jestem aż tak bardzo uzależniona,czy może to skutek zupełnego braku węglowodanów,jestem też przed@.Czy ktoś ma jakieś sposoby,aby radzic sobie z napadami "głodu "na słodycze?Boję się zaprzepaścic dietę,bo jeden grzeszek pociąga za sobą drugi.A w trakcie "głodu"słodyczowego"robi mi się zwyczajnie słabo i gorąco,ręce mi się trzęsą,myślę,że to po prostu spadki cukru w organizmie.Pozdrawiam wszystkich wytrwale "walczących "z kilogramami
  5. Cześc Protalinki.Nie wiem co się porobiło,ale wczoraj rano miałam 71,5kg a wieczorem aż 74kilosów!!!Nie obżerałam się,jadłam tylko to,co dozwolone,a jestem w fazie białek,czy przyczyna moze byc fakt,że jestem przed okresem,ale nawet gdyby tak było,to mozliwe aby waga podskoczyła aż o 2,5kg???Boję się teraz zważyc,spróbuję jutro rano.Czy wy też chodzicie ciągle senne i pozbawione energii?Bo ja,pomimo wiosny najchętniej zapadłabym w sen zimowy url=http://www.suwaczek.pl/]????
  6. Dziękuję wszystkim protalkom za miłe przywitanie,pozdrawiam wszystkich słonecznie!!!!:DJusiu,masz już jakieś namiary na niedrogie wczasy nad morzem?Ja tez wybieram się z synkiem(ma 5 lat) i wszędzie,gdzie szukałam zniżki sa,owszem,ale tylko dla dzieci do lat 3
  7. Dzięki protAnko,udało mi się zrobic suwaczek!!!!!
  8. Dzięki protAnko,zawsze wiedziałam,że fajne z was babeczki,cieszę sie ,że teraz jestem jedna z was,nie macie pojecia,jak bardzo motywujecie do walki z sadełkiem
  9. Dziękuję za radę,spróbuję,ale nie bardzo znam się na tych wklejaniach i co to jest bbcode(komputer to dla mnie zbyt skomplikowany mechanizm,ale spróbuję).A mój rezultat wydaje mi się wcale nie taki imponujący,ale sporo mam juz latek i chyba przemiana materii już nie taka sama(hormony!!!).Moja młodsza siostra pozazdrościła mi diety i też zaczęła,ale jej idzie znacznie lepiej,zgubiła w krótkim czasie 6kg
  10. Witajcie protalki,jestem tutaj nowa.Mam za sobą 12 dzień dietki.Ubyło mi 4,5kilosów a przede mną jeszcze długa droga- jeszcze co najmniej 10kg.Moja wymarzona waga to 60 kilo,chyba że zawezmę się i dojdę do 55,ale jak na razie to w sferze marzeń.Od początku diety śledzę wasze wpisy,przeczytałam prawie wszystkie i baaardzo mi pomagają i motywują do dalszej walki z niechcianymi kilosami,cieszę sie,że jestescie.Nie wiem jak sie robi centymetry z wagą,podobaja mi się a nijak nie wiem,jak się za to wziąśc,może ktoś podrzuci mi kilka podpowiedzi.Pozdrawiam wszystkich ślicznie:grin::grin::grin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.