chile- musze Ci chyba jakos na ambicje wjechac....bo jak tak czytam Twoje posty to wydaje mi sie,ze zupelnie nie traktujesz naszej diety powaznie!!!!!!dopiero co zaczleas a tu jakies ciasteczka....wino...pomijam ta bulke kukurydziana ,ktora jeszcze przejdzie ale uwierz mi..z takim podejsciem to efekty beda zadne;kazdej z nas zdarzaja sie wpadki ale tak od samego poczatku to dobrze nie wrozy;wiec do dziela dziewczyno!!!!da sie przecyc bez wina i ciastek:)
tak szczerze nie nazwałabym tego wjazdu na ambicje ;p A "Naszej diety" est pomówieniem do Twórcy tej diety ;p
Zresztą co do wina udowodnione jest że od wina się nie tyje a wino czerwona pomaga w trawieniu;p
Zresztą odpokutowałam wszystko cholernym wysiłkiem fizycznym :razz: Zresztą nie możesz mi zarzucać że nie biore diety poważnie jak cały tydzień oczyszczałam organizm....
Ostatnio na wykładzie którego miałam okazje wysłuchać były pokazywane badania Amerykańskich naukowców myślę że może Was to zainteresować.
Wg, Badań dietę powinno dobierać się wg. gr. krwi dla zdrowia Dla gr 0 najlepszą dietą jest właśnie białkowa a dla A i B chyba proteinowa a AB nie pamiętam bo skupiła się na 0 :) Chodzi o te białka w krwinkach które co lepiej wiążą itd... ale ciekawy wykład. Właśnie na podstawie tych badań walczą z nadwagą w USA i jak na razie wyniki są rewelacyjne :) jak spojrzeć na dietę diukana - nie mówię że Ona jest dobra tylko dla gr 0 ale łączy wszystko :)