Skocz do zawartości

Anna22

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Anna22

  1. Może te przepisy Cię zainteresuja brzmią bardzo smakowicie :) :) :oops: :oops:

    https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...229&hl=babeczki

    https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...549&hl=babeczki

    https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...217&hl=babeczki

    https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...305&hl=babeczki

    Ja sobie przepisałam te z mandarynkami sezon owocowy się zbliża i zamiast mandarynek można używać co raz to inne owoce.

    Pzdrawiam Anna

  2. Zupka ugotowana i zjedzona . Smakowała. Wyszła mi troszke mdła bo akurat nie miałam maggi ale popieprzyłam i dodałam kilka kropel soku z cytryny i natkę pietruszki, co sprawiło ,że smak zrobił się bardziej wyrazisty. Pozdrawiam :) :) :oops:

  3. Knedle

    :) 3 czerstwe kajzer

    :) 1,5 szklanki mąki

    :oops: ok.2 szklanek mleka

    :oops: 3 jajka

    :oops: 100 g boczku, sól

    Kajzerki pokroić w drobną kostkę. Boczek posiekać i stopić na patelni.

    skwarki wyjąć , a na tłuszczu , który się wytopił podrumienić bułkę.Ostudzić.

    Zalać mlekiem roztrzepanym z zółtkami.Odstawić na 15 minut.

    Zalane mlekiem kajzerki wymieszać z mąką. Dodać skwarki.Posolić do smaku.

    Delikatnie połaczyć z ubitą z białek pianą.Formować knedle, wkładać je na osolony wrzątek i gotować 10 minut.

    :D knedle te świetnie smakują z sosem grzybowym i z innymi sosikami i gulaszami.

    Można je robic też bez boczku . Ja czesto dodaje jeszcze do masy posiekaną natke pietruszki.

  4. Pewnie ,że lepsze a przy tym takie kolorowe, że aż się oczy do niego same śmieją. Ja nie wiem jaki mam wymiar blaszki ale patrząc na Twoje zdjęcie to chyba taką samą. Spojrzałam teraz na zdjęcie , przypomniałam sobie smak i chyba wieczorkiem upiekę na sobotę i niedzielę. Bo tego świątecznego tak prawdę mówiąc za dużo nie pojadłam Pozdrawiam cieplutko Ania

  5. Nie wiem czy juz przypadkiem takiego napitku tu nie ma ale piłam ostatnio , smakowała mi dostałam przepis.

    Wczoraj zaczęłam produkcję własnej.

    Oto przepis:

    3-4 cytryny w zależności od wielkości

    40 dag cukru

    0,5l spirytusu

    0,5 do 0,7l wody /to zależy jaka moc chcemy mieć/

    Cytrynę obieramy ze skórki i wycinamy z niej białą część.

    Żółciutką część skórki należy zagotować razem z cukrem i wodą.

    Studzimy , letnie mieszamy ze spirytusem i odstawiamy na 7 dni.

    Jest dość słodka o bardzo przyjemnym aromacie , delikatnym kolorku cytryny ale i moc swoją ma.

  6. Ja ten przepis na jajka parę lat temu wyczytałam w gazetce. I te jaja były tam podane razem z taką surówką . a jest bardzo prosta: porę przekrajam na pół, myje, odcinam bardzo zielona część , a biała kroję w cieniutkie paseczki. Wsypuje do miseczki i sypie tak z pół łyżeczki cukru, i szczyptę soli. Mieszam i odstawiam na chwilkę by pora skruszała. Potem dodaje groszek konserwowy i majonez , mieszam i koniec .Potem robię tak jak pisałam, I ja wszystko mielę, najpierw żółtka potem posiekana pietruszkę a na końcu pieczarki.Natki daje dużo od 1,5 do 2 pęczków. pozdrawiam Ania :D

  7. I ja przyłączę się do podziękowań. Dzięki przepisom tu zamieszczonym na moim świątecznym stole było smacznie, inaczej niż zawsze a jednocześnie tradycyjnie. Aż szkoda ,że nie mogłam zrobić wszystkich potraw na które miałam chętkę .

  8. Ja też robię takie jajka.Podaje je z surówką z pory i groszku z majonezem. Surówke wykładam na półmisek -robie taki kopczyk- a na około układam jajka. Zostawiam sobie zawsze jedno żółtko ugotowane na twardo i przecierając je przez sitko posypuje jajka. Bardzo ładnie wygląda i jajko w połaczeniu z tą surówką świetnie smakuje.

  9. Długo zbierałam sie do upieczenia tego ciasta.

    Uznałam ,że te swięta to dobra okazja. I mój tulipan wyszedł taki ładny jak na Twoim zdjęciu. Bardzo smaczny -wczoraj został zjedzony i wszyscy żałowali ,ze nie było go więcej. Polałam polewą z białej czekolady i posypałam siekanymi orzechami.

    Na pewno upiekę go jeszcze nie raz.

    Pozdrawiam Ania

  10. Rafaello zrobione i co najważniejsze wyszło mi. Przepis okazał się nie taki skąplikowany a ciasto pyszne. Biszkopt wyrósł pięknie a o niego najbardziej się bałam. Mam chyba za małą blaszkę do niego bo już nie było miejsca na krem i musiałam przeciąć go na połowę. Na jedna połowę wyłożyłam masę a drugą mąż zjadł z dżemem popijając mleczkiem :wink: Właśnie niedawno spróbowaliśmy ciasta :wink: :D :D i jeszcze raz napiszę jest pyszne. :wink: Następny do wypróbowania to Tulipan w/g Twojego przepisu. Bardzo intryguje mnie ta nazwa. Dziękuje i pozdrawiam . Ania

  11. Witaj Dominiko!

    Ja też jestem nowa na tym forum i jestem bardzo zadowolona ,że trafiłam na tą stronę.

    Od niedawna jestem mężatką , staram się gotować potrawy smaczne i kolorowe. A dzięki tej stronie mam nadzieję ,że podciągnę się w pieczeniu ciast bo to niestety wychodzi mi najgorzej.

    Serdecznie pozdrawiam .

    Ania

  12. Ja mam taki przepis na skrzydełka i nie tylko bo w ten sposób smażę też piersi z kurczaka lub filety z udek tylko kroję je na mniejsze części.

    Panierka; jajko, mleko,sól, curry, sypka ostra papryka,bułka ,tarta, mąka, płatki kukurydziane.

    Skrzydełka namoczyć w osolonej wodzie na ok. 45-50 minut

    Jajko wymieszać z mlekiem i przyprawami /curry,papryka i sól/. na talerzu wymieszać mąkę i bułkę tartą w proporcji 1;3 i z łyżką rozdrobnionych płatków kukurydzianych.Skrzydełka odsączyć z wody , części skrzydełek na których nie ma mięsa usunąć.Obtoczyć skrzydełka w panierce potem w jajku z przyprawami i jeszcze raz w panierce. Na kurczaku powinno być dużo panierki! Rozgrzewamy w wysokim naczyniu olej z dodatkiem masła i smażymy do uzyskania złotawego koloru.Oleju musi być tyle by mięso było zanurzone.

    Wiem ,że to nie to o co Ci chodzi ale może jak nie Tobie to innym przypadnie do gustu

    Ania

  13. Przepis na biszkopt przepisany :wink: jak i Twoje przepisy na salatki i śledzika. Śledzik i ciasto sa zaplanowane na Walentynki. Mam nadzieję ,że wszystko sie uda i że zła passa na moje wypieki minie. Czytałam Twój przepis na ciasto Tulipan i zastanawiałam się skąd taka nazwa? Serdecznie dziękuje i pozdrawiam . Ania

  14. Od niedawna uczę się samodzielnej sztuki gotowania. Robienie potraw w/g przepisów jakoś mi wychodzi najgorzej jest z ciastami . Po przeczytaniu tego przepisu doszłam do wniosku ,ze chyba mi wyjdzie /przynajmniej spróbuje/ ale zamierzam użyć gotowego /kupnego/spodu biszkoptu. I tu mam pytanie czy jeżeli wyłożę na niego masę biszkopt nie będzie za suchy , czy też radzicie mi go czymś nasączyć ? A może na spód użyć małych ciasteczek biszkoptowych? Nie czuje się na tyle mocna by samodzielnie upiec biszkopt dlatego zwracam sie o radę. Pozdrawiam Anna

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.