Skocz do zawartości

prezes

Smakowicze
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez prezes

  1. Dzięki Kasia za rady i na pewno wypróbuje Twój przepis pozdrawiam :P
  2. prezes

    Pomocy!

    Witam. Około 2 dni temu próbowałem upiec czekoladowe babeczki ale mi nie wyszły ;c Piekłem z tego oto przepisu: Składniki, 12 ciasteczek: ? 185 g niesolonego masła o temperaturze pokojowej ? 235 g drobnego cukru do wypieków ? 100 g ciemnej czekolady, roztopionej i ostudzonej + 50 g na polewę ? 2 duże jajka, ubite ? 185 g mąki ? 2 łyżeczki proszku do pieczenia ? 1 łyżka kakao ? 125 ml mleka opcjonalnie:100 g wypestkowanych czereśni + 12 całych owoców do dekoracji a także: 12 papierowych karbowanych foremek (papilotek) o średnicy 5 cm oraz forma do muffinów z wgłębieniami Wykonanie: Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Do wgłębień w formie do muffinów powkładać papierowe foremki. Ubić masło z cukrem na puszysty krem. Ciągle ubijając dodać 100 g rozpuszczonej i ostudzonej czekolady, a na koniec ubite jajka. Przesiać mąkę i wymieszać z proszkiem do pieczenia oraz kakao. Delikatnie wymieszać z ubitą masą oraz z mlekiem. Dodać czereśnie jeśli ich używamy i delikatnie wymieszać z masą. Masą wypełnić papierowe foremki do 3/4 ich wysokości, (może trochę pozostać masy). Piec w nagrzanym piekarniku przez 20 minut, aż urosną i będą upieczone w środku. Ciasteczka bez owoców w środku mogą być już gotowe po 18 minutach pieczenia. Studzić przez 10 minut w formie do muffinów. Wyjąć na metalową kratkę i całkowicie ostudzić. Rozpuścić pozostałe 50 g czekolady i rozsmarować ją na wierzchu babeczek. Pozostałe całe owoce przyciąć nożem na końcach i ozdobić nimi babeczki Zrobiłem wszystko dokładnie tak jak w przepisie, ale mi nie wyszły. Babeczki zamiast się upiec to pozapadały się i zaczeły się jak by gotować. Dlatego zwracam się do bardziej doświadczonych kucharzy pomóżcie mi co zrobiłem nie tak ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.