jak ja się cieszę, że koniec końców znowu jest ciepło :D jeszcze trochę i znowu na targu będzie wszystko, może i na kabaczka trochę poczekam, ale botwinkę już widziałem. a co do samej zapiekanki to z calą pewnością ją przygotuje tylko bez kabaczka, ale za to z cukinią