Skocz do zawartości

Basia K

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    915
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Basia K

  1. Nie zauwazylam wczesniej tego przepisu :wink: i wrzucilam swoja wersje jako nowy przepis. Sa pewne roznice-ja uzywam smietany kremowki,ktora ubijam i lacze z zupa cebulowa.No i w ten sposob przyzadzam plastry karczku. Adda wspominala,ze za granica nie ma zupy cebulowej w proszku. Bylo to co prawda juz jakis czas temu,nie wiem,czy nadal ma ten klopot.Nie wiem tez,skad jest-z jakiego kraju,ale w Niemczech taka zupe ma w ofercie Maggi.Wiem,bo gdy w Polsce jeszcze ani Knorr ani Winiary tego nie produkowali,wlasnie stamtad ja "sprowadzalam".

  2. 30 dag ugotowanej wolowiny 2 duze ugotowane ziemniaki cebula jajko smietana lyzka bulki tartej sol,pieprz,kolendra Wolowine i ziemniaki dwukrotnie przepuscic przez maszynke.Dodac usmazona na zloto cebule,przyprawy i wymieszac. Gotowa mase ulozyc w zaroodpornym naczyniu,wyrownac powierzchnie ,posmarowac jajkiem,posypac tarta bulka,polac roztopionym maslem i piec w dosyc goracym piekarniku ok 20-25 minut. Gotowe danie kroi sie jak tort i podaje bardzo gorace.Osobno podaje sie smietane,ktora polewa sie mieso.

  3. Pory (6 sztuk) kroimy wzdluz.Gotujemy ok 15 minut w wodzie kekko "ocukrzonej" i lekko posolonej. Przygotowujemy sos: 2 lyzki masla rozpuszczamy na patelni i dodajemy 2 lyzki maki.Powoli wlewamy 1/2 szklanki mleka i zagotowujemy.Dodajemy cukier,sól,pieprz,troche soku z cytryny i galke muszkatolowa.Mozna wbic 2 zoltka(nie jest to konieczne). Ugotowane pory ukladamy w zaroodpornym naczyniu,posypujemy zielonym groszkiem i przybieramy czastkami pomidora.Polewamy sosem i posypujemy startym zoltym serem.Zapiekac ok 15 minut.

  4. Ogorek zielony 10-15 dag sera rokpol (tego z zielona plesnia) 10 dag luskanych orzechow wloskich koperek jogurt naturalny sol,pieprz Ogorek pokroic na poltalarki,rokpol podzielic na male kawaleczki,orzechy grubo pokroic.Wymieszac.Do jogurtu dodac posiekany koperek,doprawic do smaku i polac tym sosem salatke.

  5. 12 platkow lasagne 1 puszka tunczyka w sosie wlasnym 1 czerwona papryka 20 dag brokulow sol,pieprz,olej W szerokim rondlu zagotowac wode-posolic i dodac olej.Stopniowo wrzucac platy lasagne,uwazajac,by sie nie posklejaly,ugotowac,osaczyc.Ulozyc na duzym talerzu,formujac rozki. Tunczyka osaczyc,podzielic na kawaleczki.Brokuly krotko obgotowac,odcedzic,podzielic na malutkie rozyczki.Papryke drobno pokroic. W kazdym rozku umiescic kilka kawalkow rybki,dolozyc rozyczki brokulow i kawalki papryki.Posypac sola i pieprzem. Ja to podaje jako efektowna zimna przekaske,ale mozna posypac startym zoltym serem,zapiec kilka minut w piekarniku i podawac na cieplo.

  6. Korzen chrzanu pol szklanki smietany jajo lyzka masla 2 lyzki octu winnego 2 lyzki cukru Utarty chrzan polaczyc ze smietana,roztrzepanym jajkiem.Dodac reszte skladnikow+1/4 szklanki wody.Mieszajac podgrzewac na malym ogniu do zagotowania. Po ostudzeniu przechowywac w lodowce.

  7. Tak wiosennie dzis za oknem,ze zaczelam przegladac przepisy wielkanocne. 5 jaj ugotowanych na twardo 2 surowe zoltka 3 lyzki gestej smietany 2 lyzki jogurtu naturalnego zielony ogorek rzodkiewki szczypiorek odrobina cukru,sol Obrane jaja przekroic wzdluz na polowki i ulozyc na polmisku. Surowe zoltka rozetrzec z musztarda i lyzka smietany,a nastepnie rozprowadzic reszta smietany i doprawic.Ogorek pokroic w drobna kostke,rzodkiewke w plasterki,szczypiorek drobno posiekac.Wszystko wymieszac,posolic do smaku,polac tym sosem jajka.

  8. To znalazlam i wklejam. Panga, którą w coraz większych ilościach sprowadza się do Europy pochodzi z Wietnamu, a dokładnie z Mekongu. Jeśli żyje w stanie naturalnym, samice rok w rok płyną w górę rzeki, aby tam złożyć ikrę. Niestety, ta "góra rzeki" leży poza granicami Wietnamu, więc z ekonomicznego punktu widzenia, to dla Wietnamczyków cios. Dlatego zakładają masowo sztuczne hodowle - na mniejszą skalę (interesy rodzinne) lub na większą (hodowle i przetwórnie zatrudniają tysiące osób, a będą jeszcze większe). Aby zmusić ryby do rozmnażania w zamknięciu, samicom robi się zastrzyk hormonalny. Używa się do tego importowanych z Chin fiolek zawierających hormon pobierany z moczu kobiet w zaawansowanej ciąży - hormon, który u ludzi wyzwala akcję porodową. Umieszczone w niewielkich basenach pangi rosną w potwornym ścisku - wyglądało to tak, jakby w zamkniętych basenach było więcej ryb niż wody. Podobno żaden inny gatunek nie wytrzymałby takiej koncentracji. Aby w ciągu 6 miesięcy ryby zyskiwały 1,5 kg mięsa karmi się je specjalnymi granulkami - składa się na nie mączka rybna (importowana z Peru), witaminy, ekstrakt soi i manioku. Podrośnięte ryby łowi się ręcznie, przekłada do ażurowych koszy i na małych motorkach, jak tylko szybko się da, przewozi na stateczki ze zbiornikami wody, skąd ryby płyną, już nie o własnych siłach, do przetwórni. Dalej następuje standardowa droga - filetowanie, mrożenie, pakowanie, transport do Europy. Póki co, UE nie zakwestionowała metod hodowli. Szacuje się, że w przyszłym roku import pangi wzrośnie dwukrotnie. Naszym rodzimym rybom, takim jak np. dorsz, grozi wyginięcie (zostały przełowione, lub są łowione niewłaściwymi sieciami, które zgarniają też małe osobniki, a nie powinny), a więc ich ceny rosną. Już Wietnamczyków w tym głowa, abyśmy pangi mieli pod dostatkiem.

  9. Ja znalazlam w internecie cos takiego: Składniki: • 1 kostka masła • 1 szklanka cukru pudru • 5 jajek • 2 szklanki mąki • 2 łyżeczki proszku do pieczenia • 5 łyżek kakao • 5 łyżek mleka • puszka ananasów • opakowanie masy marcepanowej (50 g) • tłuszcz do blaszki Sposób wykonania: Masło, cukier i sól utrzeć na puszystą masę. Wbić kolejno 4 jajka, zmiksować. Mąkę i proszek przesiać. Kakao rozpuścić w mleku. Mąkę z proszkiem i kakao dodać do masy, utrzeć na gładkie ciasto. Prostokątną blaszkę o długości ok. 30 cm natłuścić. Połowę ciasta wyłożyć do blaszki. Ananasy odcedzić, dokładnie osaczyć, pokroić w kostkę. Masę marcepanową zagnieść z jajkiem, dodać kawałki ananasa. Wyłożyć do blaszki, przykryć resztą ciasta. Widelcem zamieszać ciasto spiralnym ruchem, aby rozprowadzić masę marcepanową. Placek piec około 50-60 minut w temperaturze 175°C.

  10. JA POLECAM WODZIONKĘ TAKĄ PORZĄDNĄ PRZYNAJMNIEJ 2 ZĄBKI CZOSNKU LUB MLEKO Z CZOSNKIEM no i oczywiście rutinoskorbin lub jakąś witaminkę najlepiej C.

    Jak już o chorobach to co sądzicie o actimelkach???Zaczęłam dawać córce bo też straszna choróbka z niej jest tylko czy to ma sens????Kupiłam w tesco bo się opłacało 14 buteleczek za 16 zł bez grosza. :shock:

    Justynko

    Moja córka tez co rusz lapala jakies przeziebienia,raz nawet miala zapalenie pluc :razz:

    Lekarka przepisala mi swietny (moim zdaniem) preparat Ribomunyl.Podaje sie go kilka razy w tygodniu przez bodajze 5 miesiecy.Od tej pory nie wiem,co to przeziebienie u dziecka.

    Actimel,jak dla mnie,przereklamowana sprawa.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.