-
Postów
28 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez slawera
-
-
-
Sam jestem noga jeśli chodzi o gotowanie. Raczej pomaga mi żona.
Przepis dostałem od Kolegi i razem z Miuriel zrobiliśmy ją.
Składniki:
1/4 selera, 1 pietruszka, 2 pomidory, 1 jabłko, mała kapusta pekińska, 2 średnie marchewki, 1/3 pora, 1 cebula, cukier, sól, majonez.
I jedziemy:
Wszystkie warzywa korzenne zetrzeć na tarce o małych oczkach, jabłko na większych oczkach, cebulę, pora i kapustę drobno posiekać nożem. Pomidor w większe kawałki. Całość wymieszać z 3-4 łyżeczkami cukru, 1/2 łyżeczki soli i 3-4 łyżkami majonezu.
Smacznego!
Jest ona nie tylko smaczna ale zawiera wiele witamin.
-
Smakowało mi i było wyśmienite. :grin:
Obiad Konkretny / Opis Dokładny.
w Dania główne
Opublikowano
Opiszę obiad. W sumie nic wyszukanego ale za to smacznego i sycącego.
Składniki:
1 jako;
1-2 bułki suche;
2-3 łyżki mleka;
2 połówki fileta drobiowego (z kurczaka, rozmrożony i umyty);
0,5 kg. ziemniaków;
~ mieszanka przypraw (do smaku: sól, pieprz, czosnek granulowany, papryka słotka, chili, bazylia, kolendra, gorczyca-mielona).
Sprzęt:
kuchnia (gazowa lub elektryczna);
patelnia teflonowa (najlepiej taka mocno używana);
garnek do gotowania na parze.
szpatułka drewniana (do obracania kotletów);
tłuczek do mięsa;
drewniana solidna deska;
płaska miseczka.
Do dzieła:
Mięso myjemy ( jeśli było zamrożone to rozmrażamy wcześniej) jeśli jest grube to przekrajmy wzdłuż, kładziemy na deskę lekko posypujemy mieszanką przypraw i ubijamy tłuczkiem do mięsa tak by przyprawy "wnikały" w mięso. Odkładamy je na minutę.
W między czasie obrane ziemniaki wkładamy do sitka z garnka, w którym nalewamy tyle wody by nie dotykały ziemniaków. Ziemniaki gotowane na parze smakują prawie jak "młode ziemniaczki". Do płaskiej miseczki wbijamy jedno jajo i 2-3 łyżki mleka i energicznie mieszamy tak aby białko żółtko i mleko się połączyły w jedną masę. Do płaskiego talerza wsypujemy bułkę tartą (ja polecam tartą samodzielnie z wcześniej wysuszonej, przetartej na tarce i przesianej w sitku). Mięso ubite i przyprawione moczymy w przygotowanej mieszance jajeczno-mlecznej i obtaczamy w bułce tartej i powtarzamy to jeszcze raz. Teraz hop mięsko na patelnie rozgrzaną z odrobiną oleju i smażymy na małym ogniu.
Tak oto wygląda moje dzieło. Jeśli chodzi o tą "rybe"... no to potrzebny jest ostry nóż . :grin:
Do obiadku polecam sosik...ale w tej sprawie to do ...
<- Miuriel..
Nie lubię robić sosów.. :grin: