Ze zdjęć można wywnioskować, że deserek po prostu przepyszny, przynajmniej tak wygląda :lol:. Jutro zrobię to cudeńko na deser, chociaż jeszcze się zastanawiam czy nie przełożyć nim biszkoptu. Ale w związku z tym mam parę pytań, ponieważ... jeszcze nigdy nie piekłam biszkoptu :lol: . Dodam, że dysponuję jedynie blachą o wymiarach 25 na 36 cm :grin:. A o to moje pytania:
1. Mógłby mi ktoś podać przepis na biszkopt, który przeważnie się udaje i jest prosty (i żeby ciasto wyszło na blasze o której już wspominałam)?
2. Jakich rad udzielilibyście mi co do pieczenia biszkoptu? Moja mama mówi, że biszkopt jest najtrudniejszym ciastem (?)...
3. Czy takie ciasto miałoby szanse wyjść: biszkopt, dżem jagodowy, pianka galaretkowa, biszkopt, cienka warstwa bitej śmietany, wiórki kokosowe? Czy po położeniu na dżem pianki mogę ją jeszcze przykryć drugą warstwą biszkoptu, czy "wypłynie"? A może radzilibyście mi żebym nie przykrywała tego już drugą warstwą ciasta??
4. Obecnie mam zepsuty mikser, więc czy ubijając piankę trzepaczką do jajek (hehe) uzyskam taki sam efekt? Dodam, że trzepaczką zawsze ubijam piankę z białek i wychodzi sztywna... Ciasta także ucieram ręcznie...
Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże... Pozdrawiam :lol:.