gobaria

robię genialny popcorn, i nie z microfalii, taką mam radę potrzebujemy 2 łyżek stołowych, i wlewamy 4 łyzki oleju na 5 łyzek popcornum i adekwatnie 5 lyzek oleju 6 popcornu i nigdy mi sie nie dymi i nie pali :-)

ale zrobiłam się głodna :-) ja też niedawno się nauczyłam robić dobre frytki, kroje róznie w słupki, talarki, olej nagrzewam, jak długo hmm na oko :cry: to chyba jedyna potrwa która robię na oko, powyjęciu z garnka, odsączam w reczniki papierowe, nie znosze tłustych rzeczy a frytki kocham, nie robię gotowych bo mi jakoś nie smakują

nie wiem jak robicie naleśniki ale ja ubijam białko na pianę, do tego dodaje olej, reszta normalnie maka sol zoltko i przerzucam tez lopatka drewnianą,