Anielskie oczka

[kleopatra]

20 dag mąki, 8 dag cukru pudru, 2 cukry waniliowe, starta skórka z całej pomarańczy, 4 żółtka, 12 dag masła lub margaryny, szczypta soli. Do ozdobienia: 6 łyżek galaretki malinowej lub dżemu, 1 opakowanie polewy czekoladowej przygotowanie: Mąkę i cukier puder przesiać do miski, dodać cukier waniliowy, skórkę pomarańczową i sól. Wymieszać i dodać żółtka razem z tłuszczem posiekanym na kawałeczki. Wyrobić dokładnie ciasto – można mikserem. Śliczną kulę wsadzić pod przykryciem do lodówki na 30 minut. Z oziębłego czy też oziębionego ciasta formować ręcznie kulki wielkości orzecha laskowego, ale nie obranego... Układać na natłuszczonej i wysypanej mąką blasze, lekko spłaszczyć. Tak naprawdę leciutko. Teraz w każdej kulce zrobić wgłębienie – polecam drewniane łyżki, a w zasadzie ich rączki. Końcówki tych rączek... Zanurzać je w mące i zrobić wgłębienie. Ten system sprawdza się najlepiej. Zawsze jednak można robić to paluszkami własnymi. W owe zagłębienia dać przetartą galaretkę (z tych dżemowatych nie żelatynowych) lub dżem. Piec w temp. 200° C ok. 15 minut. Wystudzić. Z reguły na tym się u mnie kończy, ale można jeszcze rozpuścić polewę i zanurzać w niej spody ciasteczek. smacznego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!