Galaretka Z Agrestu

[wiola344]

:wink:  2-3 kg agrestu  może być niedojrzały ,albo pół dojrzały ,albo bardzo dojrzały - 1,5 kg cukru Ja daje agrest do sokownika zasypuje cukrem i robie sok,jak ktoś niema sokownika można przez sokowirówkę ale jaki ten sok będzie niewiem , do soku dosypuje jeszcze ok 0,5 kg cukru i gotuje na bardzo wolnym ogniu aż zacznie gęstnieć , można zamiast normalnego cukru dodać cukier żelujący też 0,5 kg wtedy będzie trochę szybciej, ale zanim doda się żelujący to ten sok powinien się pogotować jakąś godzinę i z cukrem już tylko chwilę ,najlepiej sprawdzać kroplą na tależu ochłodzonym zimną wodą ,jak szybko ponim nie spływa to jest dobre ,zlewam gorące do słoiczków i odrazu zakręcam i dnem do góry już ich nie pasteryzuje . Dokładnego czasu niepodaję bo rzadko patrze na czas ile co się robi ,poprostu na wyczucie i wygląd. Ale galaretka jest pyszna i jak stoi  np.w lodówce tojest bardzo gęsta . :roll:

[basga]

Przywołałaś wspomnienia....pamiętam jak moja mama robiła galaretki wiele lat temu,mnie najbardziej smakowała akurat porzeczkowa.

[wiola344]

:wink:  Ja zazwyczaj robię z agrestu galaretkę, bo żadnych innych przetworów z niego nikt niechce jeść ,też robiłam z wiśni ,ale zamało cukru dałam i była trochę rzadka , ale  bardzo smaczna,lub też mieszam owoce dodaje jabłka do agrestu lub wiśnie z jabłkami,  super smak polecam wypróbować :roll: