anka24a Opublikowano 11 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Witam Kupiłam ostatnio automat do pieczenia chleba. Chlebek razowy wychodzi mi super ale mam problemy z pszenno żytnim. Daje mąkę pszenną z zytnią w stosunku 1:1 (po 270 g) wody 250 ml maślanki 130 no i resztę produktów (drożdże zakwas w proszku itd) Chlebek wyglądowo wychodzi super ładnie rośnie, ale jest chyba troche za kleisty, klei się do zębów [E] troszkę rozwala przy smarowaniu. Jak sądzicie czego daję za duzo (lub za mało? [E] Proszę o opinie! Acha czy ktoś wie jaki typ ma mąka pszenna chlebowa? Pozdrawiam A może ktoś jakis ciekawe przepis na chlebek zaserwuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basga Opublikowano 11 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Zerknij na dół stronki :mrgreen: Ja dopiero 4 chleby w automacie upiekłam i jeszcze się uczę więc nie pomogę ale są tu specjalistki co znajdą radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anka24a Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 przeglądałam z grbsza i nie znalazłam pomocy do mojego problemu :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izunia2007 Opublikowano 11 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Anka24a - a czy ten przepis masz jakis sprawdzony, czy poprostu sama go wymyslilas? Nie napisalas ile dajesz dokladnie drozdzy i ile tego zakwasu. Zakwas zrob swoj naturalny,taki najlepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anka24a Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Izunia wzięłam przepis z instrukcji obsługi do tego automatu. Drożdży daję 2 łyżeczki (te z kostki), zakwasu 2 łyżeczki (w proszku, sama nie umiem zrobić zreszta nie wiem ile tego w płynie dać). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gatita Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 Nie wiem czy nie za mało drożdży po z reguły na 500 g mąki daje się 2 łyżeczki suchych drożdży instant ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izunia2007 Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 W przepisach z automatow jest zawsze podana ilosc suszonych dtrozdzy a nie swiezych.Tak wiec 2 lyzeczki suszonych to nie to samo co swiezych.Swieze sa bardziej aktywne i starczaja na wiecej maki.Ale jak jest ich za duzo to tez niedobrze.Natomiast kazdy zakwas ma to do siebie ze chleb na nim powinien dlugo wyrastac.Czasy wyrastania w zadnej maszynie nie sa do tego przystosowane.Trzebaby wylaczyc maszyne i dac ciastu spokojnie rosnac. Jesli chcesz to zajrzyj na moja stronke,tam masz sporo przepisow na chlebki z maszyny(razem ze zdjeciami).Jest tez przepis na naturalny prawdziwy zakwas.Link w stopce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anka24a Opublikowano 12 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 Izunia przeglądałam Twoje przepisy na stronce ale tam są strasznie duże proporcje, ni w ząb nie wiem jak to przełożyć do automatu (np ile tego zakwasu płynnego a nie w proszku). A czy moe być tak, że problem tkwi w za duzej ilości płynów? Moze zmniejszyć ilość wody i maślanki do tej proporcji mąki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izunia2007 Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 Izunia przeglądałam Twoje przepisy na stronce ale tam są strasznie duże proporcje, ni w ząb nie wiem jak to przełożyć do automatu (np ile tego zakwasu płynnego a nie w proszku). A czy moe być tak, że problem tkwi w za duzej ilości płynów? Moze zmniejszyć ilość wody i maślanki do tej proporcji mąki? Przegladnij moje przepisy od poczatku,czyli od maja 2008.Tam sa same przepisy na chlebki z maszyny i napewno nie beda duze proporcje.W ktoryms poscie jest tez przelicznik drozdzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anka24a Opublikowano 12 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 ok izunia dzieki :mrgreen: będę pilnie studiować :oops: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izunia2007 Opublikowano 13 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 Aniu, znalazlam sklad zakwasu w proszku (przykladowo Delecty): zakwas w proszku:mąka pszenna,kwas cytrynowy i mlekowy, stabilizator: E516, emulgator: lecytyna, regulator kwasowości: E263 E516 - siarczan wapnia [Środek maskujący] [Środek ulepszający] [Środek wiążący]działanie przeczyszczające E263 - octan wapnia; [konserwant] [regulator kwasowości] nieszkodliwy Wychodzi z tego ze zakwas w proszku nie ma nic wspolnego z zakwasem na ktorym ma rosnac chleb.A Ty swoj gdzie kupilas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anka24a Opublikowano 13 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 Aniu, znalazlam sklad zakwasu w proszku (przykladowo Delecty): zakwas w proszku:mąka pszenna,kwas cytrynowy i mlekowy, stabilizator: E516, emulgator: lecytyna, regulator kwasowości: E263 E516 - siarczan wapnia [Środek maskujący] [Środek ulepszający] [Środek wiążący]działanie przeczyszczające E263 - octan wapnia; [konserwant] [regulator kwasowości] nieszkodliwy Wychodzi z tego ze zakwas w proszku nie ma nic wspolnego z zakwasem na ktorym ma rosnac chleb.A Ty swoj gdzie kupilas? Ja swój kupiłam na allegro. Izunia ja dziś zrobiłam pszenno zytni zmniejszyłam (nie duzo) ilość płynów i chyba wyszedł. Ale chętnie bym robiła zakwas naturalny (na twojej stronce jest super opisane) tylko ile by go trzeba było dawać? Bo w płynie to całkiem inaczej niz w proszku. A drozdzy jyz wtedy nie trzeba czy dalej trzeba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izunia2007 Opublikowano 13 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 Jesli zakwas jest mlody,czyli swiezo zrobiony (np. do 2 tygodni) radze zawsze dac troszke drozdzy, przykladowo 1/2 - 1 plaskiej lyzeczki.Potem juz nie trzeba.Ilosc zakwasu zalezy od ilosci uzytej maki i od tego jaki kwasny chleb lubisz.Ale jesli bedziesz kozystac z przepisow,to tam zawsze pisze ile trzeba go dac.Zakwas i tak musisz dokarmiac maka,wiec raczej Ci go nie powinno braknac.Jesli kiedys zrobisz wlasny zakwas to sprobuj uzywac do chlebow ciasta zakwaszonego (wyjasnienie tez na mojej stronce). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.