Ranking

Witam Wszystkich bardzo serdecznie w pierwszym Dniu Wiosny! Jak ten dzien u Was wygląda?U mnie raczej wiosny nie przypomina,za oknem śnieg, -1st.C.A było już tak ładnie :grin:

Biszkopt: 3 jajka 0,5 szkl. cukru 1 cukier waniliowy 1 łyżeczka (płaska) proszku do pieczenia 0,5 szkl. mąki tortowej 2 łyżki mąki ziemniaczanej 1 łyżeczka octu Masa budyniowa: 2 budynie śmietankowe bez cukru 650 ml mleka 5 łyżek cukru 150 g masła Masa wiśniowa: 2 duże słoiki wiśni w kompocie bez pestek ( po ok. 680 ml każdy) 2 budynie śmietankowe bez cukru ok. 4 łyżki cukru ( dostosować ilość cukru wg własnego smaku ) 2 cukry waniliowe Dodatkowo: 500 ml śmietany kremówki ok. 400 g herbatników ( ok. 48 sztuk ) 1 galaretka wiśniowa Wykonanie: Biszkopt: Żółtka oddzielić od białek, białka ubić na sztywno, dodać cukier i cukier waniliowy, następnie żółtka. Obie mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia i delikatnie połączyć z masą jajeczną, na koniec wlać ocet. Całość rozsmarować na dużej blaszce do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i wysypanej mąką. Piec ok. 15 min. w 180°C. Po upieczeniu ostudzić. Masa budyniowa: Z mleka odlać pół szklanki, rozmieszać w tym budynie i cukier. Resztę mleka zagotować, wlać mieszankę i ugotować budyń. Do gorącego dodać masło i mieszać do rozpuszczenia. Gotowy gorący budyń wylać na biszkopt. Odstawić w chłodne miejsce. Masa wiśniowa: Zawartość słoików przelać do dużego garnka. Odlać pół szklanki kompotu i rozmieszać w nim budynie. Do wiśni wsypać cukier i cukier waniliowy. Zagotować. Na gotujący się kompot z wiśniami wylać mieszankę budyniową i mieszać do zgęstnięcia. Gorące wyłożyć na przestudzony budyń. Ułożyć połowę herbatników i odstawić do ostygnięcia. Kiedy ciasto będzie zimne ubić śmietankę na sztywno ( można dodać fix do śmietanki) i rozłożyć na herbatnikach. Galaretkę rozpuścić w 400 ml wrzątku, ostudzić do momentu kiedy będzie tylko ciepła. Maczać w niej pozostałe ciastka i układać na warstwie śmietanowej lub herbatniki ułożyć bezpośrednio na śmietankę ( bez namaczania) i zalać tężejącą galaretką. Schłodzić. Smacznego! Ciasto wykonałam wg własnej fantazji :) najlepiej smakuje na drugi dzień kiedy herbatniki pożądanie zmiękkną.