I znów okres zimowy, więc warto powrócic do tego tematu! Cieszę się, ze zapoznałam się z waszymi wypowiedziami, bo bardzo chętnie spróbuję tego syropu sosnowego. Wcześniej o nim nie wiedziałam. Mnie teraz dopadło choróbsko :-). Też sobie radzę domowymi sposobami, ale do tej pory stosowałam picie mleka z miodem i odrobina masła, zażywam rutinoskorbin i jem czosnek z kromką chleba. Trochę ode mnie czuć w pracy, ale co się nie robi dla zdrowia. A na ból gardła, który mnie dopada prawie zawsze jak jestem chora to polecam ciepłą herbatę z sokiem malinowym i cytrynką, neoangin w sprayu oraz płukankę wody z solą :)