Skocz do zawartości

zuza125

Aktywni Smakowicze
  • Postów

    171
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O zuza125

  • Urodziny 27.02.1977

Informacje o użytkowniku

  • Płeć
    Kobieta
  • Lokalizacja
    kujawsko-pomorskie

Osiągnięcia zuza125

Współtwórca

Współtwórca (7/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. No widzisz Marudko, a ja tak rywalizuję z żużlem. I to nie ważne, czy liga, czy grand prix, czy jakieś podrzędne zawody młodzików :shock: Oprócz tego mój mąż chodzi na każdy mecz naszej miejscowej drugoligowej drużyny piłkarskiej. Dlatego rozumiem Cię doskonale. Ucz się ucz zrozumieć i zaakceptować :shock: Ja się poddałam, chodzi na co chce, ale z drugiej strony dobrze, że ma jakieś hobby. A wogóle to miłej :) przeprowadzki i rozpakowywania!!! Pozdrawiam wszystkie Protalki!!!!
  2. Dziękuję, ja również mam nadzieję, że waga w końcu ruszy. Dzięki za info o Śliweczce, w sumie to nie szukam jej, więc nie będę szukać jej blogu. Tak tylko widzę, że uparta jest. Pogoda jest pod psem, ale wiecie co? Z tego co Dukan pisze, to zimno nam sprzyja :) Bo organizm więcej pracy ma żeby się ogrzać. :) Trzymam kciuki za Twoje wizyty u lekarzy. Nie uciekaj!! Bądź dzielna. Wyniki będą dobre! MUSZĄ BYĆ!!! Pozdrawiam wszystkie Protalki!!!
  3. Maragrete dziękuję Ci bardzo za pamięć :) Idę cały czas z dietą, ale niestety tylko do przodu, nie w dół :) Od dwóch miesięcy waga stoi jak zaklęta. Nie poddaję się, zmuszę ją w końcu do spadku! Czytam Was, staram się być na bieżąco. Widzę sporo nowych Protalek. Panowie zdezerterowali znowu. Pozdrawiam z zalanych deszczem Kujaw.
  4. Witajcie Kochane!!! Widzę sporo nowych Protalek przybyło. Witam serdecznie i życzę powodzenia!!! Za to Panowie znowu zaginęli :) Ja jestem z Wami cały czas, czytam kiedy tylko mam chwilę, nie piszę to prawda, ale nie mam o czym Waga stoi mi już od dwóch miesięcy w miejscu :) :) :) Nie poddaję się O NIE!!! Musi kiedyś ruszyć. Balbinko spóźnione, ale bardzo szczere życzenia!!! TYLKO ZDROWIA I SPEŁNIENIA MARZEŃ (również tych wagowych ) :D Marudko GORĄCE GRATULACJE!!!! Ależ piękne zmiany w Twoim życiu!! :D A Śliweczki nadal nie widzę. Pozdrawiam gorąco wszystkie forumowiczki.
  5. Marudko ja też trafiłam trójkę!!! Wiem, wiem 16 zł to jak nic, ale chociaż za kupon sę zwróciło :roll:
  6. Witajcie Protalki!!! Pozdrawiam serdecznie, ale się zimno zrobiło. Mam nadzieję, że jeszcze jakieś babie lato będzie. U mnie waga troszkę wyskoczyła ponad tę z suwaczka a to przez moje grzeszki weekendowe. Mam za swoje :D . Teraz będę nadganiać.
  7. I ja się dołączam! 100 LAT!!!!! 100 LAT!!!! Zdrówka i spełnienia marzeń, szzególnie tych wagowych :) Pozdrawiam wszystkich słonecznie!!!
  8. Witaj Haczyk! :) Ja Cię jeszcze nie witałam. Na początku diety też miałam wesele i za tydzień przyjęcie. I wiesz co robiłam?? Zjadałam galarety, bo były ryby w galarecie i schab( który nie powinien się znaleźć w diecie, ale zawsze to chude mięsko), poza tym kurczak pieczony był, zrazy wołowe, coś tam skubniesz. Odpuść sosy, ziemniaki, pieczywo, kurczaka obiarz ze skóry, ze zrazów wyjmij środek i dasz radę. POWODZENIA!!!
  9. Marudko!!! Nila i Inga są słodziutkie!!! Fajne imiona im wybrałaś :-( Czekaj jak się przestaną bać, to zaczną baraszkować po mieszkaniu :grin:
  10. Witam Dziewczynki!!! Kujawy zalane słońcem. Piękny ten wrzesień mamy jak narazie. Marudko gratuluję nabycia nowych przyjaciół :grin: Coś kiedyś pisałaś o kotku, teraz jakbyś chciała takiego zakupić to uważaj żeby nie zjadł szczurków :-( Zostałam "uszczęśliwiona" przez kolegę skrzynką śliwek. Jeść ich nie możemy i co ja mam z nimi zrobić? Rozdaję gdzie się da. Gotuję powidła, może za rok ich skosztuję. Nie wiecie kochane czy są już grzybki w lesie??? Z chęcią bym się wybrała. Pozdrawiam Was Protalowo!!!
  11. Mallinko! Ja co prawda nie mam zwierzaka w domu, ale bardzo Ci współczuję. Bardzo lubię zwierzaczki i domyślam się jakie to może być uczucie stracić ukochanego przyjaciela. Nie wiem jak to jest z kotami, ale może nie trać jeszcze nadziei, co?? Trzymaj się dzielnie!!
  12. A dzięki, dzięki, tak myślę, że to tylko kilka dni i potem będzie dobrze. Ze starszą córcią nie miałam takich problemów. Od początku ubóstwiała przedszkole i tak jest nadal (teraz w zerówce) A jestem moja droga Twoją "sąsiadką" prawie, bo z Grudziądza :)
  13. Witajcie Kochane!!! Kujawy przykryte kołderką z chmur, chłodniej się zrobiło, normalnie jesień się czai. :) Moje maleństwo ma kryzys i nie chce do przedszkola. Tak jest rano, że płacze przed salą, a jak po nią przychodzę o 13 to zadowolona i uśmiechnięta jest. U mnie waga nieco skoczyła do góry, ale nie dziwne, bo trochę nagrzeszyłam w weekend. Teraz zaczynam białka akurat, to myślę, że wróci do normy a może wreszcie przesunie się w dół. Pozdrawiam Was serdecznie!!!
  14. No i po zmartwieniu!!! Moja mała latorośl wróciła z przedszkola zadowolona :-) Troszkę pospała, podobno nie płakała. Dzielna dziewczynka za mamą hihihi :D :grin: Pozdrawiam i lecę zrobić zrazy z cyców kurzęcych :sad:
  15. Masz rację Balbinko!! Z reguły jest tak, że my przeżywamy, myślimy, że płaczą, a tymczasem nasze pociechy bardzo dobrze się bawią. :-) A tak przy okazji, ja również czekam na fotkę z długimi włoskami :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.